
Zielono mi w głowie i... na parapetach cz.V;)
- iwek
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1504
- Od: 8 cze 2014, o 14:05
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Zielono mi w głowie i... na parapetach cz.V;)
Justysiu hippeastra piękne a hoje takie ładne zdrowe i duże 

Pozdrawiam Iwona
Moje kwiatki
Moje kwiatki
- ewa321
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3541
- Od: 5 lip 2014, o 17:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Zielono mi w głowie i... na parapetach cz.V;)
H. rotundiflora jak dla mnie nr 1
Chyba pierwszy raz w życiu widzę takie cudo
Ale na tej rodzince roślin wciąż słabo się znam ...
Zerknęłam w necie na jej kwiaty, i są śliczne
Będę ją u Ciebie monitorować

Chyba pierwszy raz w życiu widzę takie cudo

Ale na tej rodzince roślin wciąż słabo się znam ...
Zerknęłam w necie na jej kwiaty, i są śliczne

Będę ją u Ciebie monitorować

Pozdrawiam i zapraszam
- szy---
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1923
- Od: 31 sty 2013, o 14:40
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań
Re: Zielono mi w głowie i... na parapetach cz.V;)
Pięknie kwitnące i kolorowe hippeastra, hoje też super. 
Zapraszam do siebie

Zapraszam do siebie
Re: Zielono mi w głowie i... na parapetach cz.V;)
Hippeastra masz cudne, mi udało się dopiero pierwszy raz uzyskać ponowny pączek. Na razie sobie rośnie. Dla mnie sukces niebywały, bo w zeszłym roku nie doczekałam się kwitnienia, wyszły tylko liście
A jak tam Twoje skrętniki?

Kasia Mój wątek skrętnikowy http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=36&t=68109" onclick="window.open(this.href);return false;
Wiatr wśród pól viewtopic.php?f=2&t=104380" onclick="window.open(this.href);return false;
Irysy SDB i TB https://www.forumogrodnicze.info/viewto ... 2#p6183292" onclick="window.open(this.href);return false;
Wiatr wśród pól viewtopic.php?f=2&t=104380" onclick="window.open(this.href);return false;
Irysy SDB i TB https://www.forumogrodnicze.info/viewto ... 2#p6183292" onclick="window.open(this.href);return false;
- Renata1962
- 1000p
- Posty: 2587
- Od: 24 lut 2011, o 16:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Zielono mi w głowie i... na parapetach cz.V;)
Hoję to i ja podziwiam
niesamowita 


- justus27
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 16348
- Od: 18 mar 2009, o 18:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Gorlice/małopolska
Re: Zielono mi w głowie i... na parapetach cz.V;)
Re: Zielono mi w głowie i... na parapetach cz.V;)
Justynko wspaniałe kwitnienie belli, pamętam jej delikatny piękny zapach 

- nowapasja
- 1000p
- Posty: 1251
- Od: 28 sty 2011, o 10:25
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Kwidzyna
Re: Zielono mi w głowie i... na parapetach cz.V;)
Lacunosy śliczne, szczególnie Snow Caps Select, ale ja już dawno się im nie opieram więc oglądam bezkarnie 

Re: Zielono mi w głowie i... na parapetach cz.V;)
Justynko
Hippeastra przepieknie kwitną ,hoja też...
Cudnie wygląda gąszcz hoyowych listeczków......

Hippeastra przepieknie kwitną ,hoja też...

Cudnie wygląda gąszcz hoyowych listeczków......


- szy---
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1923
- Od: 31 sty 2013, o 14:40
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań
Re: Zielono mi w głowie i... na parapetach cz.V;)
Piękne kwiatki hoii. 

- justus27
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 16348
- Od: 18 mar 2009, o 18:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Gorlice/małopolska
Re: Zielono mi w głowie i... na parapetach cz.V;)
Ależ tutaj Gości...
Gianna- hippeastra przekwitły. Ale dały piękny pokaz kolorów i dlatego je uwielbiam ;)
Marcin01988- ja też uwielbiam zwartnice. Na ten sezon, to już koniec kwitnień.
Izary- hoja rotundiflora, jak pisałam, jest prostą hoją w uprawie. Nie zajmuje dużo miejsca, a jej kwiaty ponoć mają zapach migdałów.
Tulap- lubię hoje "dziwadła".
1Grażyna46- Jej listki są sztywne, grube, wywinięte brzegi nieco do zewnątrz i na dodatek mają włoski. Bardz egzotycny wygląd ma ta hoja, dlatego ją mam
Nowapasja- lubię, gdy rośliny stoją w "rodzinkach". Zawsze uważałam, że rośliny dają efekt dopiero wtedy, gdy jest kilka egzemplarzy ustawionych obok siebie. Nie da się ich po prostu nie zauważyć.
Jak dobrze, że są Fascynaci lacunos - Snow Caps select rośnie wolno, ale za to ma cudowne, te "szare", patynowe liście.
Misiaczko- czyżby hoje Ci zawróciły w głowie?
Krzysiu- dziękuję bardzo ;)
Wiosnę poczuły - nawet oporne "kołki" hojowe.
Tylko fiołki śpią nadal snem zimowym
Blueberry- Widzisz, teraz odpowiednia pora na "pobudkę" hippeastrów.
Twoje poczuły wiosnę.
Filigranowa27- dziękuję
Uwielbiam wielkie kwiaty zwartnic, zawsze przyciągały moją uwagę.
U mnie h. bella, ale tylko w słońcu, bardzo mocno pachnie hmm...wanilią albo goździkami.
Emma1966- już po kwitnieniu hippeastrów na ten sezon.
Ale jestem zadowolona z ich pokazu barw. Jedynie niektóre zakwitły inaczej, niż miały zakwitnąć.
Evluk- dziękuję.
Bardzo lubię zwartnice i na pewno z ich uprawy, nie zrezygnuję.
Ta miłość jest silniejsza ode mnie. Może też kiedyś doczekam się kwitnień własnych krzyżówek...
Niunia1981- ja, jak zobaczyłam h. rotundiflorę, to od razu byłam to miłość od pierwszego wejrzenia.
I nadal jest...
Aga111- witaj u mnie
Przesadziłaś swoje hoje? Moje - dostały już świeże podłoże i nowe doniczki.
Perla - jak tam Twoje rośliny zniosły zimę?
U mnie straty w fiołkach duże, a i kilka maleństw hojowych straciłam.
Gardeniaa- Masz rację. Dlatego tak bardzo cenię zimowe kwitnienia hippeastrów.
Maryjan13- już więcej nie będziemy podziwiać hippeastrów. Chyba, że jeszcze zechcą inne odmiany "lenie" zakwitnąć.
Kyra- tak oglądałam, przeglądałam i googlowałam. I dopiero Evluk Naprowadziła mnie na właściwy trop.
"Showmaster" to prawdopodobnie jest "Flamenco Queen". Bardzo, bardzo mi się ta pomyłka podoba.
Iwek- dziękuję bardzo ;)
Hoje i hippeastra - to nadal, jedne z ulubionych moich roślin.
Ewa321- coś Ty? To taka, popularna hoja. Tylko może rzadko pokazywana.
Tak, jej kwiaty są cudne. Białe, błyszczące, jak z porcelany, ulepione. Ja bardo czekam na te kwiaty.
szy-- dziękuję. Uwielbiam oglądać swoje roślinki, zwłaszcza, gdy zbliża się wiosna i zaczynają rosnąć.
Kaska1ge- hippeastra to rośliny ciepłolubne. Może u Ciebie za chłodno miały i dlatego liście, a nie kwiaty były.
Poza tym są takie odmiany, które kwitną raz na kilka lat. Dlatego mam ich dużo, żeby co roku cieszyć się kwitnieniami - kilku
Skrętniki przetrwały zimę w różnym stanie. Mam też straty.
Renata1962- taka "inna". Bardziej egzotyczna. Wydaje się być delikatną hoją, ale jej pędy naprawdę są sztywne i jak zdrewnieje, to już nie da się ich zagiąć i przypiąć, bo się łamią gałązki.
Saeyl- to może czas spróbować choćby z jedną hoją. A jak zakwitnie i zapach się spodoba, to i więcej hoi Postawisz na parapecie.
Hippeastra zapylone...produkują nasiona, tak wygląda owocnik...jeszcze zielony, ale już "w ciąży" zaawansowanej:

Fiołek, jedyny który postanowił zakwitnąć. Delikatne, pełne dzwonkowate kwiaty, na zwisających łodyżkach. Kolor "pudrowy".
Mini ( dla mnie raczej semini) Rose Garden :

Hojowo... H. lacunosa Tove i h. lacunosa Giant:

h. Sunrise... pachnie nadal...

Moja weteranka, pewnie ma 3 lub 4 lata. Jedna z tych naj, naj ulubionych. H. incurvula - obecnie zapączkowana...

Jej "oponki":

Przedszkolaki... h. merilli (po lewej stronie duży liść), po prawej - rosnąca bardzo szybko (przez zimę wyprodukowała 8 liści; w takim tempie, to mnie w tym roku zarośnie całkiem) - h. fitchii CMF 8, ach te żyłki wyraźne...

H. kerrii - ciężka, duża hoja. O sztywnych łodygach. Nie lubi pełnego słońca, jak widać na zdjęciu jeden z liść ma poparzenie. Tak bardzo bym chciała, żeby zakwitła...
Wg mnie - hoja, którą winien mieć każdy hojomaniak...

Moje początki z hydro... H.loherii , ma jasnozielone listki podłużne i wywinięte na zewnątrz.
Rosła w seramisie, jesienią dałam w keramzyt i chyba się jej to spodobało, bo ładnie zaczyna przyrastać. Młode liście przebarwiają się na bordowo. Jest piękną hoją:

I h.elpitica - też w hydro. Jedna z dwóch sadzonek przetrwała zimę. Ma cieńkie liście, wolno rośnie, nie lubi słońca. U mnie stoi na zachodnim parapecie...ale te nerwy ma takie wyraźne. Zaczynam się zastanawiać, jak umocować jej drabinkę, pałąk, bo może to być małym problemem

Gianna- hippeastra przekwitły. Ale dały piękny pokaz kolorów i dlatego je uwielbiam ;)
Marcin01988- ja też uwielbiam zwartnice. Na ten sezon, to już koniec kwitnień.
Izary- hoja rotundiflora, jak pisałam, jest prostą hoją w uprawie. Nie zajmuje dużo miejsca, a jej kwiaty ponoć mają zapach migdałów.
Tulap- lubię hoje "dziwadła".
1Grażyna46- Jej listki są sztywne, grube, wywinięte brzegi nieco do zewnątrz i na dodatek mają włoski. Bardz egzotycny wygląd ma ta hoja, dlatego ją mam

Nowapasja- lubię, gdy rośliny stoją w "rodzinkach". Zawsze uważałam, że rośliny dają efekt dopiero wtedy, gdy jest kilka egzemplarzy ustawionych obok siebie. Nie da się ich po prostu nie zauważyć.
Jak dobrze, że są Fascynaci lacunos - Snow Caps select rośnie wolno, ale za to ma cudowne, te "szare", patynowe liście.
Misiaczko- czyżby hoje Ci zawróciły w głowie?
Krzysiu- dziękuję bardzo ;)
Wiosnę poczuły - nawet oporne "kołki" hojowe.
Tylko fiołki śpią nadal snem zimowym

Blueberry- Widzisz, teraz odpowiednia pora na "pobudkę" hippeastrów.
Twoje poczuły wiosnę.
Filigranowa27- dziękuję

Uwielbiam wielkie kwiaty zwartnic, zawsze przyciągały moją uwagę.
U mnie h. bella, ale tylko w słońcu, bardzo mocno pachnie hmm...wanilią albo goździkami.
Emma1966- już po kwitnieniu hippeastrów na ten sezon.
Ale jestem zadowolona z ich pokazu barw. Jedynie niektóre zakwitły inaczej, niż miały zakwitnąć.
Evluk- dziękuję.
Bardzo lubię zwartnice i na pewno z ich uprawy, nie zrezygnuję.
Ta miłość jest silniejsza ode mnie. Może też kiedyś doczekam się kwitnień własnych krzyżówek...
Niunia1981- ja, jak zobaczyłam h. rotundiflorę, to od razu byłam to miłość od pierwszego wejrzenia.
I nadal jest...
Aga111- witaj u mnie

Przesadziłaś swoje hoje? Moje - dostały już świeże podłoże i nowe doniczki.
Perla - jak tam Twoje rośliny zniosły zimę?
U mnie straty w fiołkach duże, a i kilka maleństw hojowych straciłam.
Gardeniaa- Masz rację. Dlatego tak bardzo cenię zimowe kwitnienia hippeastrów.
Maryjan13- już więcej nie będziemy podziwiać hippeastrów. Chyba, że jeszcze zechcą inne odmiany "lenie" zakwitnąć.
Kyra- tak oglądałam, przeglądałam i googlowałam. I dopiero Evluk Naprowadziła mnie na właściwy trop.
"Showmaster" to prawdopodobnie jest "Flamenco Queen". Bardzo, bardzo mi się ta pomyłka podoba.
Iwek- dziękuję bardzo ;)
Hoje i hippeastra - to nadal, jedne z ulubionych moich roślin.
Ewa321- coś Ty? To taka, popularna hoja. Tylko może rzadko pokazywana.
Tak, jej kwiaty są cudne. Białe, błyszczące, jak z porcelany, ulepione. Ja bardo czekam na te kwiaty.
szy-- dziękuję. Uwielbiam oglądać swoje roślinki, zwłaszcza, gdy zbliża się wiosna i zaczynają rosnąć.
Kaska1ge- hippeastra to rośliny ciepłolubne. Może u Ciebie za chłodno miały i dlatego liście, a nie kwiaty były.
Poza tym są takie odmiany, które kwitną raz na kilka lat. Dlatego mam ich dużo, żeby co roku cieszyć się kwitnieniami - kilku

Skrętniki przetrwały zimę w różnym stanie. Mam też straty.
Renata1962- taka "inna". Bardziej egzotyczna. Wydaje się być delikatną hoją, ale jej pędy naprawdę są sztywne i jak zdrewnieje, to już nie da się ich zagiąć i przypiąć, bo się łamią gałązki.
Saeyl- to może czas spróbować choćby z jedną hoją. A jak zakwitnie i zapach się spodoba, to i więcej hoi Postawisz na parapecie.
Hippeastra zapylone...produkują nasiona, tak wygląda owocnik...jeszcze zielony, ale już "w ciąży" zaawansowanej:

Fiołek, jedyny który postanowił zakwitnąć. Delikatne, pełne dzwonkowate kwiaty, na zwisających łodyżkach. Kolor "pudrowy".
Mini ( dla mnie raczej semini) Rose Garden :

Hojowo... H. lacunosa Tove i h. lacunosa Giant:

h. Sunrise... pachnie nadal...

Moja weteranka, pewnie ma 3 lub 4 lata. Jedna z tych naj, naj ulubionych. H. incurvula - obecnie zapączkowana...

Jej "oponki":

Przedszkolaki... h. merilli (po lewej stronie duży liść), po prawej - rosnąca bardzo szybko (przez zimę wyprodukowała 8 liści; w takim tempie, to mnie w tym roku zarośnie całkiem) - h. fitchii CMF 8, ach te żyłki wyraźne...

H. kerrii - ciężka, duża hoja. O sztywnych łodygach. Nie lubi pełnego słońca, jak widać na zdjęciu jeden z liść ma poparzenie. Tak bardzo bym chciała, żeby zakwitła...
Wg mnie - hoja, którą winien mieć każdy hojomaniak...

Moje początki z hydro... H.loherii , ma jasnozielone listki podłużne i wywinięte na zewnątrz.
Rosła w seramisie, jesienią dałam w keramzyt i chyba się jej to spodobało, bo ładnie zaczyna przyrastać. Młode liście przebarwiają się na bordowo. Jest piękną hoją:

I h.elpitica - też w hydro. Jedna z dwóch sadzonek przetrwała zimę. Ma cieńkie liście, wolno rośnie, nie lubi słońca. U mnie stoi na zachodnim parapecie...ale te nerwy ma takie wyraźne. Zaczynam się zastanawiać, jak umocować jej drabinkę, pałąk, bo może to być małym problemem


- gosiiiaczek
- 500p
- Posty: 621
- Od: 11 sty 2011, o 12:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: z domu
Re: Zielono mi w głowie i... na parapetach cz.V;)
Oj czują wiosnę. Fitchii to jedno z moich chciejstw..Śliczna jest. Zwłaszcza w słoneczku pięknie się prezentuje
No i eliptica, też moja "chciana" 


http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=36&t=80675" onclick="window.open(this.href);return false;
- nowapasja
- 1000p
- Posty: 1251
- Od: 28 sty 2011, o 10:25
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Kwidzyna
Re: Zielono mi w głowie i... na parapetach cz.V;)
Śliczna Eliptica, ja już zakupiłam drugą (po zalaniu pierworodnej) i już się pięknie ukorzeniła, muszę tylko dokupić doniczek i będzie przesadzana do podłoża (wraz z innymi nowinkami
) Takie słoneczko to zachęca do zdjęć i do krzątania się wokół kwiatków, szkoda że jestem w pracy
bo jak wracam to już szaro i ponuro.


- kubasia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4174
- Od: 31 mar 2012, o 19:26
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mazowsze
Re: Zielono mi w głowie i... na parapetach cz.V;)
Hojowe widoczki lubię najbardziej.
Piszesz, że twoja elpitica nie lubi słońca, a moja rośnie na południowym oknie
. Dostałam ją późnym latem, więc jeszcze nie zasmakowała prawdziwego lata. 



- ewa321
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3541
- Od: 5 lip 2014, o 17:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Zielono mi w głowie i... na parapetach cz.V;)
Justynko - ale kusisz pięknie tymi hojami
5 dni temu był tłusty czwartek, a u Ciebie nadal --> 'pączki'
Gratuluję 'ciąży zaawansowanej'

5 dni temu był tłusty czwartek, a u Ciebie nadal --> 'pączki'

Gratuluję 'ciąży zaawansowanej'

Pozdrawiam i zapraszam