
Nie do wiary - nie masz Clerodendrum Thomsoniae



Obcinam go , by nie tylko wypuścił nowe przyrosty , a w związku z tym - zagęścił się - ale przede wszystkim po to , by zakwitnął burzą kwiatów . No i oczywiście zostanie potem przesadzony do większej doniczki i świeżej ziemi oraz będzie dokarmiany . Zostanie 'opitolony ' na maksa ...wstawię fotkę przed i po ...
Ciemierniki ...takie , jak powyżej mojego to raczej - jak Phalaenopsis - do kolekcji pod dachem .
Serdeczności z Małopolski lecą w Bory Tucholskie


