Roślinna Ruletka
-
- 100p
- Posty: 151
- Od: 31 sty 2014, o 19:17
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okoliceWrocławia
Re: Roślinna Ruletka
Matt to dobrze o tobie świadczy - moje świadczą, że nie mam umiaru. Pokazałam przecież te ładne, zdechlizny nie fociłam. Dzisiaj oprawiłam starsze do odmłodzenia i jeden zalany ratuję, zobaczę, co z tego wyjdzie, rozety już nie były ładne. A nowe listki się ukorzeniają...
Tesiu najpewniej cię podkupiłam, ale uwierz mi, byłam w głębokiej potrzebie, żeby odciągnąć myśli od kłopotów.
Oświetlenie.
Wnęka jest kompletnie ciemna pod względem naturalnego światła, na górze dałam oprawę rastrową, taką typowo biurową na dwie świetlówki T8 39W - koszt poniżej 50 zł. Kupiłam jedną świetlówkę typu GROW coś tam, 8000 K, druga miała być też specjalistyczna, ale akurat nie było, więc w jakimś markecie wzięłam zwykłą z zimnym światłem a'la dzienne. Do tego tani programator - 10 zł, lampa świeci chyba 11 albo 12 godzin, przestawiałam kiedyś i nie pamiętam, ale miało być krócej, że to niby nie lato.
Ktoś pytał, czy moja paziae kwitła, otóż nie, ale ja ją zaniedbuję pod względem nawozów, podlewam jak mi się przypomni i zwykle aby szybko. A ona lubi wilgoć. Puściła penducla w tym roku niedawno, ale pąków na nim nie widziałam.
Tesiu najpewniej cię podkupiłam, ale uwierz mi, byłam w głębokiej potrzebie, żeby odciągnąć myśli od kłopotów.
Oświetlenie.
Wnęka jest kompletnie ciemna pod względem naturalnego światła, na górze dałam oprawę rastrową, taką typowo biurową na dwie świetlówki T8 39W - koszt poniżej 50 zł. Kupiłam jedną świetlówkę typu GROW coś tam, 8000 K, druga miała być też specjalistyczna, ale akurat nie było, więc w jakimś markecie wzięłam zwykłą z zimnym światłem a'la dzienne. Do tego tani programator - 10 zł, lampa świeci chyba 11 albo 12 godzin, przestawiałam kiedyś i nie pamiętam, ale miało być krócej, że to niby nie lato.
Ktoś pytał, czy moja paziae kwitła, otóż nie, ale ja ją zaniedbuję pod względem nawozów, podlewam jak mi się przypomni i zwykle aby szybko. A ona lubi wilgoć. Puściła penducla w tym roku niedawno, ale pąków na nim nie widziałam.
- tesia39
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9113
- Od: 9 kwie 2012, o 10:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź
Re: Roślinna Ruletka
No skoro byłaś w potrzebie to dobrze że mogłaś w ten sposób myśli czym innym zająć. Niech pięknie ci rośnie i ma duży brzuszek
Dzięki za info w sprawie doświetlania, muszę o takim rozwiązaniu pomyśleć .

Dzięki za info w sprawie doświetlania, muszę o takim rozwiązaniu pomyśleć .
- justus27
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 16348
- Od: 18 mar 2009, o 18:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Gorlice/małopolska
Re: Roślinna Ruletka
Świetnie zagospodarowane "okno" dla hoi i nie tylko.
Piękne rośliny w nim stoją
Rady dotyczące oświetlenia - cenne. Mogą się przydać.
Piękne rośliny w nim stoją

Rady dotyczące oświetlenia - cenne. Mogą się przydać.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3675
- Od: 16 lis 2008, o 17:19
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Roślinna Ruletka
Siarae-zjawiskowa
Och wszystkie hojku u Ciebie piękne..
A fiołki ostatnio coś mnie prześladują

Och wszystkie hojku u Ciebie piękne..
A fiołki ostatnio coś mnie prześladują

Re: Roślinna Ruletka
H. meredithii IML 1105 powaliła mnie na kolana. Siarae ma niesamowite kwiaty!
Już wiem jakie hoye zamówię w tym roku
Wnęka na hoye bardzo oryginalna
Już wiem jakie hoye zamówię w tym roku

Wnęka na hoye bardzo oryginalna

Re: Roślinna Ruletka
Trafiłam do Ciebie chcąc popatrzeć nieco na caudaty (mam wielką słabość do ich ropuszkowo-parchatkowych liści) i co widzę? Caudata piękna, one wszystkie wyglądają jakby miały trzy ćwierci do śmierci, nitkowaty pęd i od czasu do czasu liść, w tym ich urok. I miłość od pierwszego wejrzenia- Meredithi jest niesamowita, mam Ted Green i myślałam, że to ostatnia wielkolistna hoja na moim parapecie bo miejsca brak... Nic bardziej mylnego- podpinam się do poprzedniego postu, meredithi IML 1105 i siarae mieć muszę, wszystko przez Twoje zdjęcia. Fiołki masz cudne, zazdroszczę oczywiście pozytywnie- u mnie się nie udają, za dużo słońca. Wszystkiego mieć nie można, niestety Ale uwielbiam oglądać ich zdjęcia- proszę o więcej- Magda 

Gdy ci coś wpada do oka pamiętaj ze to odrobina kosmosu /Tuwim/
-
- 100p
- Posty: 151
- Od: 31 sty 2014, o 19:17
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okoliceWrocławia
Re: Roślinna Ruletka
Dziękuję serdecznie za wasze wpisy. Gdzieniegdzie widać u mnie wiosnę:

A gdzie indziej zaczęły się nagle straty zimowe ... hojowe. Gorzej późno niż wcale. Niektóre pocięłam i dałam do innego podłoża, ale były już w złym stanie, więc nie oczekuję zbyt wiele. Zobaczymy. Nie jest to ich pierwsza zima a jednak najgorsza z dotychczasowych i to dla tych dużych hoi. W ogóle to doszłam do wniosku, że skoro niektóre zdechły bo miały niby za mokro, niektóre straciły korzenie bo jakby je zasuszyły, to jedynym wytłumaczeniem może być teza, że one są mniej lub bardziej roślinami dwuletnimi!
No ale pokażę parę tych, co mają dobre chęci.
Młody liść mitraty:


Maluch z parą liści z listopada, H. SR 2013-005:

Ten sam czas zakupu, przyszła z długim wąsem, tu nowe liście i pędzik H. UT-031:

Macrophyla variegata rośnie wolno, ale rośnie:

Liście EPC-301 są ładniutkie:

Na nowo uczesane:
H.polyneura broget:

H. litophytica

Długie świeże listki EPC-847


Fiołki poddaję eksperymentowi z knotami.
Jeśli będzie co pokazywać jeszcze to c.d.n.
A gdzie indziej zaczęły się nagle straty zimowe ... hojowe. Gorzej późno niż wcale. Niektóre pocięłam i dałam do innego podłoża, ale były już w złym stanie, więc nie oczekuję zbyt wiele. Zobaczymy. Nie jest to ich pierwsza zima a jednak najgorsza z dotychczasowych i to dla tych dużych hoi. W ogóle to doszłam do wniosku, że skoro niektóre zdechły bo miały niby za mokro, niektóre straciły korzenie bo jakby je zasuszyły, to jedynym wytłumaczeniem może być teza, że one są mniej lub bardziej roślinami dwuletnimi!
No ale pokażę parę tych, co mają dobre chęci.
Młody liść mitraty:
Maluch z parą liści z listopada, H. SR 2013-005:
Ten sam czas zakupu, przyszła z długim wąsem, tu nowe liście i pędzik H. UT-031:
Macrophyla variegata rośnie wolno, ale rośnie:
Liście EPC-301 są ładniutkie:
Na nowo uczesane:
H.polyneura broget:
H. litophytica
Długie świeże listki EPC-847
Fiołki poddaję eksperymentowi z knotami.
Jeśli będzie co pokazywać jeszcze to c.d.n.
Re: Roślinna Ruletka
Łał
Mitrata zjawiskowa
Lubię te z dużymi liściorami - EPC-301 i 847 obłędne

Mitrata zjawiskowa

Lubię te z dużymi liściorami - EPC-301 i 847 obłędne

- Niunia1981
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 10747
- Od: 18 sie 2011, o 15:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Lubicz k/Torunia
Re: Roślinna Ruletka
No nie
leżę i kwiczę
z zazdrości
Piękne okazy hojowe
ja się chyba takich nie doczekam 



Piękne okazy hojowe


-
- 100p
- Posty: 151
- Od: 31 sty 2014, o 19:17
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okoliceWrocławia
Re: Roślinna Ruletka
Ewo byłam u ciebie i widziałam, jak się rozkwitłaś i rozrosłaś! EPC-301 ma raczej małe liście, tak ok. 5 cm długości.
Moniko - no taaaa, już widzę, że masz mi czego zazdrościć, a twoje 8 części kolorowych, bujnych, bajecznie kwitnących roślin to czyje??? To co mają na to powiedzieć posiadacze trzech parapetów?
Ale jeszcze mam coś pięknego wiosennego - pierwsze przyrosty u mnie Operculicarya decaryi (jeśli ktoś zna jakąś polską wersję nazwy proszę o info):


I w temacie fiołkowym przymierzyłam się do knotów, pierwszy poszedł Pixie Blue i po pięciu dniach wygląda dobrze:

Lubię takie zmiany, gorzej jak się okazują nietrafione i "przedobrzone". Bo czasem tyle jest okoliczności towarzyszących i indywidualnych, że nawet najlepszy przykład nie pomoże. Tak się przyglądałam, jak kolega Mieczysław hoduje hoje na knotach i zastanawiam się, czy ktoś podobnie robił ze spagnum? Widziałyście gdzieś?
Moniko - no taaaa, już widzę, że masz mi czego zazdrościć, a twoje 8 części kolorowych, bujnych, bajecznie kwitnących roślin to czyje??? To co mają na to powiedzieć posiadacze trzech parapetów?

Ale jeszcze mam coś pięknego wiosennego - pierwsze przyrosty u mnie Operculicarya decaryi (jeśli ktoś zna jakąś polską wersję nazwy proszę o info):
I w temacie fiołkowym przymierzyłam się do knotów, pierwszy poszedł Pixie Blue i po pięciu dniach wygląda dobrze:
Lubię takie zmiany, gorzej jak się okazują nietrafione i "przedobrzone". Bo czasem tyle jest okoliczności towarzyszących i indywidualnych, że nawet najlepszy przykład nie pomoże. Tak się przyglądałam, jak kolega Mieczysław hoduje hoje na knotach i zastanawiam się, czy ktoś podobnie robił ze spagnum? Widziałyście gdzieś?
Re: Roślinna Ruletka
Oj wiosna pełnymi krokami wkroczyła do ciebie, roślinki szaleją, aż miło patrzeć



- Niunia1981
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 10747
- Od: 18 sie 2011, o 15:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Lubicz k/Torunia
Re: Roślinna Ruletka
Moniś no co ty, ja też mam 3 parapety
no dobra, plus balkon i działeczkę
ale to nie zmienia faktu że Twoje hojki wyprzedzają moje o co najmniej 2 długości
A co to za "dziwaczek"? Muszę sobie zerknąć do Wujka Google bo śliczne listki ma
Widzę że masz storczyka miniaturkę - powiedz mi jak nawozić takiego malucha?



A co to za "dziwaczek"? Muszę sobie zerknąć do Wujka Google bo śliczne listki ma

Widzę że masz storczyka miniaturkę - powiedz mi jak nawozić takiego malucha?
-
- 100p
- Posty: 151
- Od: 31 sty 2014, o 19:17
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okoliceWrocławia
Re: Roślinna Ruletka
Dziękuję Patrycjo.
Moniko, kupiłam miniaturkę, bo oczu nie mogłam od tych maleństw oderwać, wybierałam z pół godziny..A niby nie lubię falenopsisów. Nie wiem, jak ją nawozić, jest w spagnum, na razie rozwija kolejne pąki, . Generalnie wszystkim roślinom robię taki sam roztwór - wg zaleceń odpowiedni dla uprawy hydroponicznej. Ale czy to będzie odpowiednie dla miniaturki, to jeszcze nie wiem.
Moniko, kupiłam miniaturkę, bo oczu nie mogłam od tych maleństw oderwać, wybierałam z pół godziny..A niby nie lubię falenopsisów. Nie wiem, jak ją nawozić, jest w spagnum, na razie rozwija kolejne pąki, . Generalnie wszystkim roślinom robię taki sam roztwór - wg zaleceń odpowiedni dla uprawy hydroponicznej. Ale czy to będzie odpowiednie dla miniaturki, to jeszcze nie wiem.
Re: Roślinna Ruletka
Dostałam oczopląsu- piękne hoje pokazujesz- co jedna to ładniejszy okaz
pocieszajka(ta z drobnymi listkami wyglądająca trochę jak bonsai)- wielce oryginalna 


Życie jest piękne:) pozdrawiam wszystkich zielono zakręconych- Karolina
mój wątek- http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=36&t=67088" onclick="window.open(this.href);return false;
mój wątek- http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=36&t=67088" onclick="window.open(this.href);return false;
Re: Roślinna Ruletka
Cudeńko z tej Operculicarya decary 
