Moja wiejska działka - LILA 51

[LILA 51]

Passiflorę Gosiejko , przycięłam około pięciu centymetrów nad częścią zdrewniałą .
Kwitła ponad miesiąc ale pojedynczo , kwiat rozkwitnięty utrzymywał się przez dwa trzy dni .
Od tygodnia jest w domu na zachodnim parapecie ,ma jeszcze wiele pąków które nie zdążyły zakwitnąć i zaczynają opadać - szkoda bo sama jestem zauroczona tą rośliną.

_____________
pozdrawiam Lila

[Gosiejka]

Hmmm... Zainteresowałaś mnie tą roślinką Lilu i trochę poszperałam po necie. Wyczytałam, że powinna kwitnąć całe lato, a przycina się ją wczesną wiosną (marzec). Jednak jakoś nie wydaje mi się, że przycinanie jesienią ma zły wpływ na passiflorę. Ciekawe co wpłynęło na to, że zakwitła tak późno, a teraz zrzuca pąki? Aha, piszą tam również, że powinno się zostawić ze 3 listki na przycinanych pędach, bo inaczej trudno jej się "odbić". A Twoja zrzuciła wszystkie listki przed przycięciem?

[Aska]

Wygrzebałam w TaBazie o męczennicy błękitnej, bo chyba to masz:

wymagania: ziemia w donicy zwięzła, zasobna, nieco kwaśna; w mieszkaniu światło rozproszone; na balkonie pełne słońce; tylko w temperaturze 20-25 st.C zawiazuje pąki kwiatowe; konieczne częste zraszanie i intensywne podlewanie i zasilanie nawozami wieloskładnikowymi; zimowy spoczynek w temperaturze 8-10 st.C – nie można dopuścić do przesuszenia, ale należy ograniczyć podlewanie; przycinać wczesną wiosną zostawiając 4 – 7 węzłów na każdym z pędów;
rozmnażanie: wysiew nasion marzec/kwiecień; ukorzenianie sadzonek zielnych z 2-4 węzłami;
porady praktyczne użytkownika: można latem wysadzać bezpośrednio do gruntu przy kratce, najlepiej z doniczką z dużymi otworami w dnie. Roślinka ukorzenia się w ziemi i obficie kwitnie. W jesieni wystarczy skrócić pędy okręcając doniczkę co spowoduje "zgilotynowanie"korzeni. Spód doniczki obsypujemy sproszkowanym węglem drzewnym, żeby zabezpieczyć miejsca odcięcia korzeni i tak jest przygotowujemy roślinę do zimy. Niektóre źródła podają że może zimować w gruncie (podobno okryta wytrzymuje 15 stopni minus). Dla widzianych w Niemczech passiflor, rosnących w gruncie, mróz 15 stopni miał katastrofalne skutki;

Podkreślenie moje.

[LILA 51]

Bardzo możliwe że , jesienne przycięcie passiflory spowodowało póżne kwitnienie.
Passiflorę wysiewałam również z nasion , siewki bardzo szybko rosły lecz żadne nie przetrwały zimy . Wiem również z doświadczenia że moja passiflora lepiej się czuła w miejscu gdzie słońce docierało po południu. W ubiegłym roku rosła w pełnym słońcu i nie rosła tak dobrze jak tego roku.
_____________
pozdrawiam Lila

[Gosiejka]

Heh, wychodzi na to, ze nie jest wcale taka prosta w uprawie ale mimo wszystko piękna i na pewno spróbuję ja trochę w przyszłym roku "potorturować" . Mam na myśli zakup i uprawę eksperymentalną . A powiedz mi Lilusiu, czy ona pachnie?

[LILA 51]

Jak już wspomniałam, kwiat passiflory utrzymywał się dwa ,trzy dni , byłam tak podekscytowana tym że zakwitła i pięknem tego kwiatka że nie sprawdziłam czy pachnie .
____________
pozdrawiam Lila

[Gosiejka]

Hahaha . Dobre . A jak się nazywa to pnącze na jednym ze zdjęć ? Bardzo mi się podoba. Możesz mi napisać czy szybko rośnie i czy trzeba je przycinać?

[LILA 51]

To pnącze Gosiejko to Winobluszcz pięciolistkowy , bardzo szybko rośnie i się rozkrzewia .
Przycinanie nie jest konieczne - ja nie przycinam .
_____________
pozdrawiam Lila

[maryla73ab]

Witam.
Bardzo przytulny i zadbany ogród.
super oczko .

[TAJGA 2008]

Bardzo ładny, zadbany ogród.
Zaintrygowała mnie passiflora. Nie miałam jeszcze tej rośliny. Może w przyszłym roku się zdecyduję.

Pozdrawiam

[elka1606]

LILA ŚLICZNY TEN TWÓJ OGRÓD chociaż mały ,ale ile potrafiłaś w nim zakątków zrobić i zadbane, piękne te rośliny
POZDRAWIAM I ŻYCZĘ DALSZYCH SUKCESÓW

[liska]

Witaj Luluś. Ciekawy ogródek pokazujesz.
Chętnie będę obserwować Twoje róże.

[x-T-s]

Lila

masz ładny ogródek, mostek mi się podoba, też taki chcialam mieć ale niestety działeczka za mała

[LILA 51]

Dziękuję wszystkim za odwiedziny i miłe słowa .
Każdego roku staram się wprowadzać coś nowego do mojego ogrodu , tego roku było to , wybudowanie drugiego oczka i połączenie z pierwszym no i oczywiście mostek .
Kilka dni temu kupiłam jeszcze cztery róże dwie rabatowe ciemny róż i dwie wielkokwiatowe niebieską i kremowo-bordową , niestety nie znam nazw tych róż .
Jeszcze trochę kwitnących roślin z mojego ogrodu .
___________________
pozdrawiam Lila

[asiula]

z tego co wiem bo kilka razy czytałam na forum, to nie ma niebieskich róż. tak samo nie ma niebieskich tulipanów, a widziałam na allegro takie to po prostu chwyt marketingowy