Witam

od roku posiadam beniminka, stał przy oknie, potem został przeniesiony w inne miejsce (na pewno miał tam mniej światła), wtedy zaczął gubić liście, część uschniętych gałązek obcinałam (po obcięciu pojawiało się białe mleczko, widać było że roślinka ma w sobie życie). Fikus miał dwie gałęzie i jedna z nich całkiem uschła, ostatnio ją wyciełam. Została jednna gałąź, wygląda tragicznie, kilkanaście listków, aż przykro na niego patrzeć. Przestawiłam go do innego pokoju, ma tutaj widniej, stoi niedaleko drzwi balkonowych, pokój od strony północnego zachodu, wcześniej stał w pokoju gdzie mamy południowy wschód..
Beniaminek puszcza kilka nowych listków, na razie widać maleńkie igiełki

Dodam zdjęcia, może ktoś potrafi mi pomóc co zrobić żeby go uratować?
Pozdrawiam
