Ależ piękna pogoda nastała dzisiaj , prawie 10 st.

i cieplutko! Widziałam już pierwsze przebiśniegi w pąkach a i inne cebulowe już wyłażą pod blokami.Jutro mam w planie działkę zaliczyć. Byłam w 2 marketach i nie oparłam się różyczce w bursztynowym kolorze , ciekawe jak długo się nią pocieszę w domu.a może jeszcze i w ogródku bo już takie sadziłam .Zamiast czekoladek sobie zażyczyłam bo różyczki zdrowsze!
Biedronka641 Alu tojeść była 'oskubana' znacznie w sezonie przez znajomych ale jej to nie przeszkadza bo szybko się rozrasta .U mnie rosła drugi sezon .
Kichawiec ładnie wygląda także z różami ale jest ekspansywny, zredukowałam go do małej sadzonki bo się zbytnio rozbujał. Ale i tak go lubię.
iwona0042 doczekać się nie mogę.

Dzisiaj już u mnie jej namiastka!
masakra0888 Konradzie to tojeść orszelinowa a popularnie to kacze dzioby a nawet kacze szyje!

A to...brzoza pendula .
e-babcia Jadziu

miło mi,że Ci się coś spodobało u mnie bo i Twój ogródek kipi od ilości roślin.
plocczanka Lucynko już chyba i u Ciebie aura się poprawiła i zaświeciło

jak i u mnie. Ale myślę że i tak zajrzeć do letnich ogrodów nie zaszkodzi! Mnie dzisiaj roznosi energia i dobry humor...
mar33 Marysiu już niedługo coraz bliżej!

Dzisiaj podglądałam wiosnę na żywo coraz więcej roślin wystawia nosy z gleby i grzeje się w słoneczku...Wnet i my wystawimy się do słońca!
stasia_ogrod Stasiu miło mi ,że Ci humorek poprawiły "kaczorki" też je lubię !
MariaWy Marysiu czerwony floks nawet się udał bo inny kupiony razem z nim okazał się nie tym niż na etykiecie ale też ładny! Kilka mi przybyło w ub.sezonie bo licznie się pokazały w sprzedaży a kilka miałam od lat i prawie nie zwracałam na nie uwagi.Ostatnio się to zmieniło i sadzę namiętnie.
Pulpa222 Aniu mnie 2 odmiany hebe wypadło po zimie choć teoretycznie powinny były przetrwać .Jak spotkam to sobie dokupię bo to moje ulubione rośliny szczególnie żałuję ochrowatego.
Ale już mi 2 krotnie wypadło ,może ono takie krótkowieczne

No ale faktem jest,że go nie okryłam na zimę

bo zpomniałam ...
Uwierzysz , że do tej pory nie zjadłam żadnego pączka ? Jakoś nie mam ochoty mam zamiar upiec w piekarniku z ciasta francuskiego niby chrusty... Znalazłam w necie przepis ...Wiosna idzie i czas mi zadbać o linię...
W oczekiwaniu na wiosnę , letnich wspomnień czar...
czarować różą nie będę ale wspomnieć mogę...
The Fairy
Miłego czwartku przy pączku i faworkach znajomym i nieznajomym życzę !
