Pod Jesionem cz. 4

[renzal]

-+

[Maska]

Reniu czy budleja w pierwszego zdjęcia jest taka ciemna jak na zdjęciu? jeżeli tak to chciałbym poprosić o patyczki. I jeszcze czy różowy to zawilec? śliczny i ta trzykrotka ma cudny środeczek. Mówisz że już do nas przylatują? oj przydałoby się bo wiosna się marzy

[renzal]

Marysiu! Właśnie o Tobie myślałam! Patyczki pojadą do Ciebie w przyszłym tygodniu. Muszę tylko odszukać notes z zapiskami, co komu miałam wysłać...

[Maska]

Reniu dziękuję (nie!) na razie tylko patyczki czy nasionka, bo reszta jeszcze zmarznięta. Wczoraj stopiło warstwę śniegu a dzisiaj przymroziło. Teraz słonko przygrzewa, ale noce mają być do -6.

[renzal]

Marysiu! U mnie biało od szronu, ale słonko świeci. Będę wysyłać w poniedziałek lub wtorek!

[Maska]

Reniu jak będziesz miała chwilę to wsadź w kopertkę
Ale to słońce to sama radość u mnie też świeci i zaraz nic nie będę widziała na monitorze to trzeba się brać za bary w dniem dzisiejszym

[Anuleczka]

Przepięknie uchwycone budleje z motylami, już czuję ich zapach.

[renzal]

Budleja to wdzięczny obiekt! U mnie mało motyli, ale sadzę coraz więcej roślin miododajnych o różnych okresach kwitnienia, więc mam nadzieję, że pszczółkom i motylkom pomogę!
Czasem na mojej różowej budlei siedziało jednocześnie kilkadziesiąt motyli!

[renzal]

No dobra przyznaję się byłam dziś w ogrodniczym... no i kolejne nasionka przytargałam do domu! Tym razem same kwiatki!
Gożdziki, floksy, dalie, cynie... teoretycznie ma te kwiatki w swoich zbiorach, ale np. Nagietka ,,Kremowa Piękność" nie miałam, cynii Polar Bear, Envy i Caroussel też....

[Maska]

Reniu przyszłam właśnie zobaczyć co jeszcze Ci się przykleiło brzmi ładnie

[plocczanka]

Gozdziki, cynie, dalie u mnie już powschodziły.
We wtorek, środę i czwartek będą dni kwiatowe (wg kalendarza biodynamicznego), więc będę je pikować.
Czekam wiosny.
Byłam dziś na działce - już pierwsze oznaki wiosenki dają się zauważyć.

[renzal]

Marysiu! Oczywiście to tylko kilka pozycji...z moich zakupów...a, dalie kołnierzykowe kupiłam również dla siebie!

Lucynko! Ja byłam dzielna i jeszcze nic nie wysiałam...ale ciągle gromadzę nasionka...

[cyganka77]

Reniu naprawdę masz cierpliwość. U mnie już kilka parapetów zajętych. Zakupy widzę, że też ciekawe. Ja na razie wszelkie ogrodnicze omijam z daleka. Co prawda nie jest to łatwe, bo chodzę często po kiełki i zawsze coś mi wpadnie w ręce.

[renzal]

Asieńko! Ja jak ruszę z wysiewami...
A co do zakupów... żeby to ,,coś'' wpadało mi w ręce, ale żeby jednorazowo dwadzieścia parę ,,cośów''?

[Maska]

No to się wydało Ja właśnie przez te obłożone parapety, przez to podlewanie, pikowanie i tysiące naczynek staram się zachować rozsądek ....z miernym skutkiem No bo kupiłam szklarenkę to zobaczymy czy ona rozwiąże sytuację czy nie bardzo