
Ogród Marty cz. VI
- Wanda7
- -Moderator Forum-.
- Posty: 16304
- Od: 2 wrz 2010, o 13:17
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka
Re: Ogród Marty cz. VI
Ja też w końcu dochowałam się werbeny, bo zdążyła zakwitnąć, zawiązać nasiona i wysiać się na rabaty. Żeby tylko wiosną nie wypielić siewek 

- Maska
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 42365
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Ogród Marty cz. VI
Ach te Twoje cudne dalie
to co zamówienie na nowe dalie złożone? Już sobie wyobrażam Twoją daliową grządkę, chociaż pewnie już teraz będzie to nie grządka tylko część ogrodu z daliami
Jak moja pomarańczowa przetrwa zimę to masz jej kawałek
do kolekcji. U mnie szaroburo i co chwilę sypie wielkimi płatami, ogólnie paskudnie
Na oknie kuwety, ale jeszcze nic nie kiełkuje
Dobrego dnia i byle do wiosny! Buziaki przesyłam





Dobrego dnia i byle do wiosny! Buziaki przesyłam

-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 10594
- Od: 22 sty 2013, o 21:52
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
Re: Ogród Marty cz. VI
Mireczko,dziękuję za miłe słowa,wiąz super się sprawuje i fajnie mu tam ,pod nim niżej jest misa z wodą ,języczka rośnie w pełnym słońcu ,chociaż czasem przywiędną jej na chwilę liście ,ale kwiatów ma dużo więcej niż języczki rosnące w cieniu,te ciapate listki za języczką to klony jesionolistne szczepione na pniu,jest ich 4 wzdłuż ścieżki,żeby tworzyły cień nad ścieżką do spaceru , z drugiej strony tej rabaty jest ta ścieżka,zresztą takich ścieżek jest w moim ogrodzie dużo ,że nawet można się zgubić i nieraz trzeba się nawoływać
,pozdrawiam i miłego dnia życzę 


- mar33
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6370
- Od: 13 mar 2012, o 16:35
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Ogród Marty cz. VI
Zachwycają mnie ciągle łany bylin, to nie 'mikry' krzaczek jak u mnie na tym skrawku ale przestrzeń ogrodu i całe połacie obsadzone kwieciem
Martuś, jestem częstym podglądaczem ale ostatnio nawet nie mam siły pisać, jakoś ta zima, nie zima dają mi się we znaki
lenistwo mnie ogarnęło i oby jak najszybciej można było wyjść na te moje skromne połaciki ogrodu
Masz może nasionka tego pięknego tytoniu bo wpadł mi w oko i bardzo uwiera

Martuś, jestem częstym podglądaczem ale ostatnio nawet nie mam siły pisać, jakoś ta zima, nie zima dają mi się we znaki


Masz może nasionka tego pięknego tytoniu bo wpadł mi w oko i bardzo uwiera

Pozdrawiam Maria "Przyroda jest lekarstwem w każdej chorobie" Hipokrates
Moje wątki- zapraszam. Ogrodowy - aktualny cz.8
Mój wątek personalny
Moje wątki- zapraszam. Ogrodowy - aktualny cz.8
Mój wątek personalny
- garden11
- 1000p
- Posty: 1102
- Od: 3 gru 2014, o 10:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: podkarpacie
Re: Ogród Marty cz. VI
Martuniu, na jednej fotce z taczką widać piękną czarną ziemię u Ciebie na rabacie. Rabatka nawieziona czy Ty takie podłoże masz w ogrodzie w sumie pewnie dobre masz skoro takie piękne roślinki. Ja też przyłączę się do poprzedniczek i proszę o "przepis" na te piękne dalie:)
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 10594
- Od: 22 sty 2013, o 21:52
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
Re: Ogród Marty cz. VI
Moniczko,ale mi napisałaś ,aż urosłam,dziękuję,zawsze służę radą jak mnie ktoś pyta,chociaż nie każdy musi się ze wszystkim zgodzić, pozdrawiam i miłego dnia życzę
Wiolu,dziękuję,jak milo czyta sie takie słowa,o tytoń leśny zapytałam już Anię -anym ,bo od niej dostałam na wiosnę 4 maleńkie siewki ,nasiona też zebrałam ,i nawet jak trzeba siać w domu to jest jeszcze trochę czasu ,na razie śnieg to nie widać ,czy coś się wysiało,zresztą tez musi być trochę wiosny i ciepła,żeby rośliny wykiełkowały w ziemi,pozdrawiam
i pięknego dnia życzę
Aniu,Ja też lubię jak ogród tak kwitnie i wylewa się z rabat ,trzeba zrobić opryski profilaktyczne ,bo niestety nieraz jest za późno,pryskam jeszcze na przędziorka i wciornastka,mam sporo iglaków,a i na ozdobnych też są i nic nie może potem zakwitnąć,nigdy nie zrównoważysz kąpieli karpy z wcześniejszym sadzeniem,niestety,o daliach napiszę na końcu ,bo więcej osób chce wiedzieć,pozdrawiam i buziaczki dla Ciebie
Sabinko,Werbena jest fajnym uzupełniaczem,ja rozumiem ,że jak jest mało miejsca to trudno,ale też można posadzić mniej roślinek ,tylko mam świadomość jaki to trudny wybór,pozdrawiam
Wandziu,fajna jest werbena w ogrodzie,a z tym wyplewieniem ,to wszyscy mamy problem ,ja rozmnożyłam kapelusz meksykański ,a na drugi dzień poszłam plewić i zastał mnie zmrok ,i nie widząc co to jest wyplewiłam wszystko,za parę dni poszłam zobaczyć jak rośnie ,a w ziemi było czyściutko
miłego dnia życzę
Marysiu,dalie zamówiłam już w tamtym roku,mam nadzieję ,że będą ,a teraz jeszcze muszę dorobić kawał do poprzedniej rabaty,żeby było gdzie zasadzić będzie mnie goniło na wiosnę ,pomarańczową też przyjmę
u mnie też paskudnie ,ale śnieg nie sypie,ja jeszcze nic nie sieję ,ale aż sie boję siebie z tym sianiem ,pozdrawiam
Marysiu,mar33,fajnie ,że podoba się ogród .bo aż chce się robić ,dobrze,że chociaż czasem się odezwiesz bo nieraz myślę ,że o mnie zapomniałaś,ja też mam lenia ,mam nasionka tytoniu,podaj adres ,ale mam jeszcze cleome i maki,może też?,miłego dnia
Ewciu,nad tą fotką właśnie napisałam ,że poszerzam rabatę i wsypuję ziemię z kompostu i worków,a wierzchnią warstwę wywożę u mnie bardzo ciężkie gliny ,prawie takie na produkcję cegieł,i niestety nic by w takiej ziemi oprócz chwastów nie urosło,więc muszę ją wyrzucić,wszystkie rośliny lubią ziemię przepuszczalną i wtedy swobodnie rosną i ładnie się rozrastają,pozdrawiam
za chwilę o daliach

Wiolu,dziękuję,jak milo czyta sie takie słowa,o tytoń leśny zapytałam już Anię -anym ,bo od niej dostałam na wiosnę 4 maleńkie siewki ,nasiona też zebrałam ,i nawet jak trzeba siać w domu to jest jeszcze trochę czasu ,na razie śnieg to nie widać ,czy coś się wysiało,zresztą tez musi być trochę wiosny i ciepła,żeby rośliny wykiełkowały w ziemi,pozdrawiam


Aniu,Ja też lubię jak ogród tak kwitnie i wylewa się z rabat ,trzeba zrobić opryski profilaktyczne ,bo niestety nieraz jest za późno,pryskam jeszcze na przędziorka i wciornastka,mam sporo iglaków,a i na ozdobnych też są i nic nie może potem zakwitnąć,nigdy nie zrównoważysz kąpieli karpy z wcześniejszym sadzeniem,niestety,o daliach napiszę na końcu ,bo więcej osób chce wiedzieć,pozdrawiam i buziaczki dla Ciebie

Sabinko,Werbena jest fajnym uzupełniaczem,ja rozumiem ,że jak jest mało miejsca to trudno,ale też można posadzić mniej roślinek ,tylko mam świadomość jaki to trudny wybór,pozdrawiam

Wandziu,fajna jest werbena w ogrodzie,a z tym wyplewieniem ,to wszyscy mamy problem ,ja rozmnożyłam kapelusz meksykański ,a na drugi dzień poszłam plewić i zastał mnie zmrok ,i nie widząc co to jest wyplewiłam wszystko,za parę dni poszłam zobaczyć jak rośnie ,a w ziemi było czyściutko


Marysiu,dalie zamówiłam już w tamtym roku,mam nadzieję ,że będą ,a teraz jeszcze muszę dorobić kawał do poprzedniej rabaty,żeby było gdzie zasadzić będzie mnie goniło na wiosnę ,pomarańczową też przyjmę


Marysiu,mar33,fajnie ,że podoba się ogród .bo aż chce się robić ,dobrze,że chociaż czasem się odezwiesz bo nieraz myślę ,że o mnie zapomniałaś,ja też mam lenia ,mam nasionka tytoniu,podaj adres ,ale mam jeszcze cleome i maki,może też?,miłego dnia

Ewciu,nad tą fotką właśnie napisałam ,że poszerzam rabatę i wsypuję ziemię z kompostu i worków,a wierzchnią warstwę wywożę u mnie bardzo ciężkie gliny ,prawie takie na produkcję cegieł,i niestety nic by w takiej ziemi oprócz chwastów nie urosło,więc muszę ją wyrzucić,wszystkie rośliny lubią ziemię przepuszczalną i wtedy swobodnie rosną i ładnie się rozrastają,pozdrawiam

-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 10594
- Od: 22 sty 2013, o 21:52
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
Re: Ogród Marty cz. VI
Chciałam się podzielić moimi spostrzeżeniami dotyczącymi dalii ,ponieważ bardzo je lubię i są od jakiegoś czasu w moim ogrodzie ciągle nie byłam nimi zachwycona ,bo miały mało kwiatów ,jakby nie zdążały pokazać co potrafią bo przychodziły przymrozki i było po nich,więc stwierdziłam ,że absolutnie muszą być wcześniej zasadzone niż trochę przed 15 maja,zasadziłam więc wszystkie pod koniec marca do donic z ziemią z worków ,jak było ładnie na polu wynosiłam przed dom ,na noc szły do pokoju ,szybko zaczęły rosnąć ,mimo,ze dość często były na polu ,oczywiście jak dzień był piękny to były takie trochę cieniaski,po 15 maja poszły na miejsce stałe oczywiście do ziemi z kompostu i workowej ,bo potrzebują ziemi przepuszczalnej i lżejszej ,żeby i karpy mogły sie prawidłowo rozrosnąć,po 3 tygodniach dokarmiałam ich systematycznie nawozem potasowo -fosforowym,nie dużo ,żeby nie zasolić gleby ,ale tyle ,żeby miały co jeść ,bo jeżeli roślina ma wydać dużo kwiatów to musi mieć pożywienie,jak każdy żywy organizm ,my nie żyjemy po to ,żeby jeść ale jemy po to ,żeby żyć ,tak samo jest z roślinami i zwierzętami,dalie zaczęły kwitnąć bardzo wcześnie ,od połowy lata ,tak olbrzymią ilością kwiatów ,a karpy były dopiero kupione ,po prostu małe,i żeby to kwitnienie dały radę kontynuować ,to cały czas były dokarmiane aż do mrozów,i aż do mrozów wydawały wielkie ilości olbrzymich kwiatów,to naprawdę był udany sezon daliowy i było jak lubię ,wiec wszystkim polecam,pozdrawiam
i buziaczki dla wszystkich 
,zapomniałam jeszcze o jednej ważnej sprawie napisać co do przesadzania tych dalii na miejsce stałe jest w następnej mojej odpowiedzi do Mireczki


,zapomniałam jeszcze o jednej ważnej sprawie napisać co do przesadzania tych dalii na miejsce stałe jest w następnej mojej odpowiedzi do Mireczki
- garden11
- 1000p
- Posty: 1102
- Od: 3 gru 2014, o 10:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: podkarpacie
Re: Ogród Marty cz. VI
Martuś, ja mam dali niewiele więc spokojnie pobawię sie w pędzenie roślinek od marca:) Dziękuję, Twoje rady są bezcenne 

- miwia
- 500p
- Posty: 680
- Od: 2 gru 2007, o 22:46
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Jeleniej Góry
Re: Ogród Marty cz. VI
Martuś,
cudne te klony jesionolistne - jednak za duże do mnie. Ale dziękuję za podpowiedzi co do języczki, wiosną wędruje do słoneczka. I tak tam podlewam jak głupia, a przynajmniej może jej ślimaki nie zjedzą. Doczytałam, że masz taką glinę jak ja. Powiedz, co Ty robisz, że masz dużo kompostu? Ja dokupuję ziemię kwiatową (lub kwaśny torf) w workach i sypię jak Ty. Ale kompostu, tego czarnego złota, mam jak na lekarstwo
Super, że opisałaś sposób na dalie. Wpadłam na tę samą myśl, bo u mnie pierwszy przymrozek (ok. 15-20 września) ścina kwiaty i po sezonie. Ja już nie posadzę dalii, ale podsunęłam w sobotę taką myśl mojej teściowej, bo Ona jest daliomaniaczką. I spotkałam się z taką reakcją, że ona doskonale wie, że dalia nie lubi przesadzania, jak zacznie wegetację. Więc "podpędzanie" w donicach nie wchodzi w grę. Ja uważam, że jeśli przesadzi do ziemi całość z donicy, nie odkopując korzeni, to dalii nic nie ma prawa być. Czy dobrze myślę ?
cudne te klony jesionolistne - jednak za duże do mnie. Ale dziękuję za podpowiedzi co do języczki, wiosną wędruje do słoneczka. I tak tam podlewam jak głupia, a przynajmniej może jej ślimaki nie zjedzą. Doczytałam, że masz taką glinę jak ja. Powiedz, co Ty robisz, że masz dużo kompostu? Ja dokupuję ziemię kwiatową (lub kwaśny torf) w workach i sypię jak Ty. Ale kompostu, tego czarnego złota, mam jak na lekarstwo

Super, że opisałaś sposób na dalie. Wpadłam na tę samą myśl, bo u mnie pierwszy przymrozek (ok. 15-20 września) ścina kwiaty i po sezonie. Ja już nie posadzę dalii, ale podsunęłam w sobotę taką myśl mojej teściowej, bo Ona jest daliomaniaczką. I spotkałam się z taką reakcją, że ona doskonale wie, że dalia nie lubi przesadzania, jak zacznie wegetację. Więc "podpędzanie" w donicach nie wchodzi w grę. Ja uważam, że jeśli przesadzi do ziemi całość z donicy, nie odkopując korzeni, to dalii nic nie ma prawa być. Czy dobrze myślę ?
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8537
- Od: 31 paź 2011, o 16:34
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: ŁÓDZKIE
Re: Ogród Marty cz. VI
Piekne masz dalie, zwłaszcza ta różowa mi się podoba , mam taką samą .
Fajny pomysł z tymi obrzeżami z klocków drewna , urokliwe
Fajny pomysł z tymi obrzeżami z klocków drewna , urokliwe

-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 10594
- Od: 22 sty 2013, o 21:52
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
Re: Ogród Marty cz. VI
Ewciu,dobrze ,że się do czegoś przydam
zawsze można o różne sprawy związane z ogrodem zapytać
jeszcze coś dopiszę do dalii ,bo mi się wymknęło
Mireczko,dobrze,że poruszyłaś problem przesadzania tych dalii,wczoraj to napisałam .ale spadła mi myszka na ziemię i wszystko straciłam ,tak sie zdenerwowałam ,że nie napisałam od nowa ,dopiero dzisiaj i zapomniałam napisać o przesadzaniu,ponieważ tak jest,że dalie nie mogą być tak ot sobie wyjęte z tej doniczki ,bo ziemia nie może się osypać i zostanie sama karpa w ręce i to jest źle,więc przed wybiciem z doniczki dobrze je podlać i delikatnie odwrócić ,żeby cała karpa z ziemią wyszły,żeby ziemia się nie osypała i wsadzamy szybciutko do przygotowanego dołka ,da się to zrobić bez problemu,bo przez te półtora miesiąca cała ziemia w doniczce jest opleciona młodymi korzonkami i te korzonki doskonale trzymają tą ziemię,oczywiście ,że trzeba to robić z uwagą i szybciutko i doniczka ma być podlana ,bo mokra ziemia tak szybko się nie osypie,mam to sprawdzone ,więc bezpiecznie można w taki sposób dalię przesadzić.
Mireczko masz rację z tymi ślimakami ,bo moją języczkę w słońcu nie jedzą ślimaki ,bo im gorąco,a te w cieniu,bardzo objedzone,a że na chwilę przywiędną te kłapouche liście to mnie to nie przeszkadza ,podlejesz i po kłopocie ,a jak nie podlejesz to też wieczorem same wstaną,a z dalią też dobrze myślałaś ,z ziemią też mam problem ,bo ciągle mi brakuje ,kompostownik nie nadąża i niestety dokupuję worków,ale robi się to raz ,może kiedyś jak skończę robić nowe rabaty to do dokładki wystarczy kompostownik



Mireczko,dobrze,że poruszyłaś problem przesadzania tych dalii,wczoraj to napisałam .ale spadła mi myszka na ziemię i wszystko straciłam ,tak sie zdenerwowałam ,że nie napisałam od nowa ,dopiero dzisiaj i zapomniałam napisać o przesadzaniu,ponieważ tak jest,że dalie nie mogą być tak ot sobie wyjęte z tej doniczki ,bo ziemia nie może się osypać i zostanie sama karpa w ręce i to jest źle,więc przed wybiciem z doniczki dobrze je podlać i delikatnie odwrócić ,żeby cała karpa z ziemią wyszły,żeby ziemia się nie osypała i wsadzamy szybciutko do przygotowanego dołka ,da się to zrobić bez problemu,bo przez te półtora miesiąca cała ziemia w doniczce jest opleciona młodymi korzonkami i te korzonki doskonale trzymają tą ziemię,oczywiście ,że trzeba to robić z uwagą i szybciutko i doniczka ma być podlana ,bo mokra ziemia tak szybko się nie osypie,mam to sprawdzone ,więc bezpiecznie można w taki sposób dalię przesadzić.
Mireczko masz rację z tymi ślimakami ,bo moją języczkę w słońcu nie jedzą ślimaki ,bo im gorąco,a te w cieniu,bardzo objedzone,a że na chwilę przywiędną te kłapouche liście to mnie to nie przeszkadza ,podlejesz i po kłopocie ,a jak nie podlejesz to też wieczorem same wstaną,a z dalią też dobrze myślałaś ,z ziemią też mam problem ,bo ciągle mi brakuje ,kompostownik nie nadąża i niestety dokupuję worków,ale robi się to raz ,może kiedyś jak skończę robić nowe rabaty to do dokładki wystarczy kompostownik
- Helen
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1874
- Od: 30 sie 2010, o 19:47
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Ogród Marty cz. VI
Martuś,informacje o daliach są bardzo przydatne oparte na Twoim doświadczeniu. Już teraz wiem dlaczego dalie u mnie nie będą rosły
dlatego będę zachwycać się Twoimi . Olbrzymie, łany rudbeki mnie zachwyciły, to chyba ta odmiana która lubi dużo wody a wręcz bagnisty teren - prawda? Pozdrawiam 


- iwona0042
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 20148
- Od: 15 lis 2011, o 10:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Szczecin
Re: Ogród Marty cz. VI
Martusiu a co Ty za kapelusz meksykański siałaś i wyplewiłaś?
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 10594
- Od: 22 sty 2013, o 21:52
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
Re: Ogród Marty cz. VI
Helenko,miałaś dalie i źle rosły,zawsze zapraszam na moje ,to zwykła Rudbekia Błyskotliwa ona niby lubi nie przesychającą ziemię,ale o mnie część rośnie w pełnym słońcu i na suchym stanowisku i też sobie radzi,pozdrawiam
Iwonko,kapelusz meksykański to Ratibida,tak się nazywa inaczej ,ponieważ Tobie się podobała i dopytywałaś o nią ,więc ją rozmnożyłam ,ale na drugi dzień wszystko wyplewiłam i było po kapeluszu
buziaczki dla Ciebie 

Iwonko,kapelusz meksykański to Ratibida,tak się nazywa inaczej ,ponieważ Tobie się podobała i dopytywałaś o nią ,więc ją rozmnożyłam ,ale na drugi dzień wszystko wyplewiłam i było po kapeluszu


-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 10594
- Od: 22 sty 2013, o 21:52
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska