Domowo i zdrowo
- Biotit
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2303
- Od: 20 cze 2014, o 00:09
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: W-wa
Re: Domowo i zdrowo
Aniu
ładny twaróg Ci wyszedł,opisz jak robisz, Dziewczyny z pewnością skorzystają, a z odciśniętej serwatki czemu nie robisz Ricotty ?
ładny twaróg Ci wyszedł,opisz jak robisz, Dziewczyny z pewnością skorzystają, a z odciśniętej serwatki czemu nie robisz Ricotty ?
Re: Domowo i zdrowo
Serwatka, która ma temperaturę pokojową lub wyższą jest niesmaczna. Natomiast wyciągnięta z lodówki (zwłaszcza w czasie upałów) -ania 25 pisze: A skoro taka zdrowa następnym razem spróbuję się przełamać i trochę wypić.

Pozdrawiam - Danuta
Porządek powinien brać przykład z bałaganu i robić się sam :-)!
Porządek powinien brać przykład z bałaganu i robić się sam :-)!
- Biotit
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2303
- Od: 20 cze 2014, o 00:09
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: W-wa
Re: Domowo i zdrowo
Danka ma rację, ciepła jest niesmaczna.
Ta serwatka po serze czosnkowym, oczywiście schłodzona jest pycha.
Wiadomo zresztą dlaczego.
Ta serwatka po serze czosnkowym, oczywiście schłodzona jest pycha.
Wiadomo zresztą dlaczego.
-
- 50p
- Posty: 98
- Od: 21 sty 2015, o 00:07
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: dolnośląskie
Re: Domowo i zdrowo
Powiem tak że to żadna filozofia z serem. Kupuję w czwartek 5l mleka.Wlewam do garnka i stoi na blacie przy oknie. W międzyczasie od piątku do niedzieli z wierzchu ściągałam śmietanę. Dzisiaj rano postawiłam na kuchenkę i delikatnie podgrzewam i mieszam.Palcem sprawdzam temperaturę.Ma być delikatnie ciepła i delikatnie już widać jak robi się serwatka.Wyłączam i studzę. Pierwszy raz robiłam przez ścierkę kuchenną potem zamówiłam chustę serowarską ale chyba kupię zwykłą tetrę.Na drugi garnek kładę durszlak i chustę albo ścierkę i przecedzam.Niczym nie obciążam tylko co pewien czas wykręcam. Ser jest akurat i nie mokry tylko w sam raz. Potem przekładam do miseczki i gotowe.Super się kroi i bardzo smakuje.
Ricotta mi nie wyszła i drugi raz nie próbowałam.Dodałam ocet winny i zwykłe mleko zagotowałam a wszystko przeleciało i ricotty brak.
Ricotta mi nie wyszła i drugi raz nie próbowałam.Dodałam ocet winny i zwykłe mleko zagotowałam a wszystko przeleciało i ricotty brak.
- MalgosiaR
- 200p
- Posty: 343
- Od: 11 lut 2013, o 18:53
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Okolice Częstochowy
Re: Domowo i zdrowo
Z serwatki po serze podpuszczkowym robię ricottę, zawsze się udaje.Po serku twarogowym niestety nie udalo mi się zrobić
Malgosia

Malgosia
- Biotit
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2303
- Od: 20 cze 2014, o 00:09
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: W-wa
Re: Domowo i zdrowo
Zrobiłaś błąd, nie wiem, czy tylko jeden.
1. Serwatka potwarogowa sama w sobie jest kwaśna,więc jej dokwaszanie jest zbędne, a nawet szkodliwe.
Z tak przekwaszonej serwatki ricotta nie wyjdzie.
2.Serwatka po gotowaniu musi być b.dobrze schłodzona.
Zrób tak:
~ podgrzej odciekniętą z twarogu serwatkę do 95 C i odstaw na ok 12h w zimne miejsce.
~ schłodzone delikatnie przelewaj przez bawełnianą\lnianą ściereczkę.
~ na dnie garnka Ricotty będzie najwięcej, ściereczkę na końcach zwiąż i niech serwatka ścieka dołem
~ koniec ściekania, przekładasz ser na talerzyk.
Ja tak robię i zawsze mi wychodzi, a kilka serów twarogowych już zrobiłem.
Smacznego

1. Serwatka potwarogowa sama w sobie jest kwaśna,więc jej dokwaszanie jest zbędne, a nawet szkodliwe.
Z tak przekwaszonej serwatki ricotta nie wyjdzie.
2.Serwatka po gotowaniu musi być b.dobrze schłodzona.
Zrób tak:
~ podgrzej odciekniętą z twarogu serwatkę do 95 C i odstaw na ok 12h w zimne miejsce.
~ schłodzone delikatnie przelewaj przez bawełnianą\lnianą ściereczkę.
~ na dnie garnka Ricotty będzie najwięcej, ściereczkę na końcach zwiąż i niech serwatka ścieka dołem
~ koniec ściekania, przekładasz ser na talerzyk.
Ja tak robię i zawsze mi wychodzi, a kilka serów twarogowych już zrobiłem.
Smacznego

- MalgosiaR
- 200p
- Posty: 343
- Od: 11 lut 2013, o 18:53
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Okolice Częstochowy
Re: Domowo i zdrowo
Dziękuję Piotrze jeszcze raz spróbuję
Malgosia

Malgosia
- gaura
- 500p
- Posty: 860
- Od: 14 lut 2013, o 15:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
Re: Domowo i zdrowo
Piotr, bułeczki według Twojego przepisu. Pyszne
Wcześniej robiłam z bardzo podobnego przepisu, ale zamiast masła był olej, a zamiast miodu cukier. Różnice niby niewielkie, ale efekt końcowy trochę inny. Teraz ten przepis zostaje u mnie na stałe


Wcześniej robiłam z bardzo podobnego przepisu, ale zamiast masła był olej, a zamiast miodu cukier. Różnice niby niewielkie, ale efekt końcowy trochę inny. Teraz ten przepis zostaje u mnie na stałe


Pozdrawiam, Kasia
- Biotit
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2303
- Od: 20 cze 2014, o 00:09
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: W-wa
Re: Domowo i zdrowo
Kasiu.
wymieniłaś rakotwórcze transy na najsmaczniejszy tłuszcz, dołożyłaś pycha miód zamiast buraka.
Idź dalej tą drogą.
Bułki ok, aż się prosi aby znalazł się domowy twaróg, skoro ostatnio jesteśmy w temacie serów.

wymieniłaś rakotwórcze transy na najsmaczniejszy tłuszcz, dołożyłaś pycha miód zamiast buraka.

Idź dalej tą drogą.
Bułki ok, aż się prosi aby znalazł się domowy twaróg, skoro ostatnio jesteśmy w temacie serów.

- gaura
- 500p
- Posty: 860
- Od: 14 lut 2013, o 15:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
Re: Domowo i zdrowo
Bułki naprawdę super, były z twarogiem i miodem i z dżemem ze śliwek (oczywiście własnym, bo innych nie uznaję), taka mała rozpusta
Twaróg ze sklepu, ale nie najgorszy. Swój czasem robię, tyle, że z mleka sklepowego pasteryzowanego w niskiej temp.
Teraz szukam gospodarza, u którego mogę kupić wiejskie mleko, ale choć wieś blisko, to wcale to nie takie proste.

Twaróg ze sklepu, ale nie najgorszy. Swój czasem robię, tyle, że z mleka sklepowego pasteryzowanego w niskiej temp.
Teraz szukam gospodarza, u którego mogę kupić wiejskie mleko, ale choć wieś blisko, to wcale to nie takie proste.
Pozdrawiam, Kasia
-
- 50p
- Posty: 98
- Od: 21 sty 2015, o 00:07
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: dolnośląskie
Re: Domowo i zdrowo
Ja też dziękuję. Jeszcze raz spróbuję.Robiłam wcześniej niż zapisałam się na to forum,a gdzieś wynalazłam że trzeba zakwaszać octem albo cytryną. Mam nadzieję że pochwalę się tu ricottą.
- Biotit
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2303
- Od: 20 cze 2014, o 00:09
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: W-wa
Re: Domowo i zdrowo
Do mnie w czwartek ma przyjechać świeże mleko pełne, w planach jest miękki ser podpuszczkowy ziołowy, ale postanowiłem zrobić również twaróg, odmienny w przepisie Ani oraz oczywiście smaczną ricottę.
Aniu pisałem to już wielokrotnie, omijaj, jak Mantra przypadkowych przepisów z Sieci. Ich jakoś przez grzeczność pominę.

Aniu pisałem to już wielokrotnie, omijaj, jak Mantra przypadkowych przepisów z Sieci. Ich jakoś przez grzeczność pominę.

Re: Domowo i zdrowo
Powtórzę jak mantrę - omijaj szerkoim łukiem... 

Re: Domowo i zdrowo
Piotrek nie wiedziałam,że ricottę robi się z serwatki,więc najpierw będę musiała zrobić twaróg,a później ricottę
gdyby nie Twój wątek w ogóle nie pomyślałabym o robieniu twarogu,a co dopiero ricotty,ale jak tak człowiek napatrzy się na te pyszności,to od razu samemu marzy się zrobić i posmakować 


- mymysteryy
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2363
- Od: 6 sie 2014, o 07:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Jaworzno
Re: Domowo i zdrowo
Forum ogrodnicze ... a tu na takie rarytasy kulinarne trafiłam
Pozwolisz Piotrze, że będę podczytywać Twój arcyciekawy wątek i co nieco z niego wykorzystam
Na pierwszy ogień pójdzie ricotta, bo robię regularnie twaróg ze swojskiego mleka i kiedyś raz próbowałam zrobić ricottę, ale nic nie wyszło
Twoje wpisy zmobilizowały mnie, by podejść jeszcze raz do tematu
Z wędzeniem poczekam, aż zima odpuści, bo nieźle nas zasypało, ale by przypomnieć sobie sezon wędzarniczy wrzucam moje łososie (niestety dysponuję tylko zdjęciem z początku wędzenia, bo jak były gotowe, to już fotograf myślał tylko o degustacji
) 

Pozwolisz Piotrze, że będę podczytywać Twój arcyciekawy wątek i co nieco z niego wykorzystam

Na pierwszy ogień pójdzie ricotta, bo robię regularnie twaróg ze swojskiego mleka i kiedyś raz próbowałam zrobić ricottę, ale nic nie wyszło


Z wędzeniem poczekam, aż zima odpuści, bo nieźle nas zasypało, ale by przypomnieć sobie sezon wędzarniczy wrzucam moje łososie (niestety dysponuję tylko zdjęciem z początku wędzenia, bo jak były gotowe, to już fotograf myślał tylko o degustacji

