Ja na skrzyneczkę zakładam szybę :] Jak dobrze wzejdą to na dzień ściągam. Jak są małe dzieci to niezbyt trafiony pomysł z tym szkłem Co do oprysku to wg mnie jeśli jest na etykiecie na zgorzel siewek to można pryskać wszystkimi dostępnymi środkami. Nie wiem jak innym, ale mi się nigdy nie zdarzyło bym je przypalił. Co do podlewania najlepiej zaopatrzyć się w małą konewkę z bardzo małymi otworkami by strumień był delikatny i podlewać szybkim, zdecydowanym ruchem - najlepiej nad wanną
Na moich begoniach zaczynają się pojawiać liście właściwe Na razie są takie tycie, że ledwo je widać, a zauważyłam tylko dzięki temu, że mam posiane ciemnolistne i coś mi się tam zaczęło czerwienić
Dodam, że trzy dni temu podlałam wodą z odrobiną nawozu humvit-eko i ponieważ im nie zaszkodziło będę kontynuować nawożenie, tyle że planuję zakupić florowit albo coś podobnego.
Emilko możesz spać spokojnie Nie jest za późno. Najbezpieczniej begonie sadzić w połowie maja. Często ludzie sadzą ją nawet po bratkach czyli w czerwcu.
Tak wyglądają moje begonie, nie wiem czy tak powinny wyglądać bo posiałam ok 9 stycznia i moim zdaniem trochę się zatrzymały. Czy to normalne? Od tygodnia albo dwóch nic się nie zmieniło, stoją w miejscu, mają światło i jest im całkiem ciepło.
Pomóżcie, może coś robię źle.
To, że nic nie przybywa to normalne, zanim pojawią się liście właściwe parę dni/tygodni minie. Na ostatnim zdjęciu widać, że za bardzo wybiegły. Tak mi się wydaje.
Podłóż może coś pod paletkę, tak żeby roślinki były na poziomie szyby. Pikowanie im pewnie też pomoże ale na to za wcześnie
Pozdrawiam Małgosia Im mniej wiesz, tym lepiej śpisz Spis moich wątków
Siałam w multipaletki bo pojęcia nie miałam zielonego, że to będzie taka drobnica...pierwszy raz wzięłam się za begonie i mam nadzieję że coś z tego wyjdzie, o pikowaniu wolę na razie nie myśleć