

Już po raz trzeci będę miała niecierpka z własnych wysiewów. Wysiewam też Niecierpka Balsaminę, ale dopiero pod koniec marca.
Wszystkim Wam życzę powodzenia w uprawie tych pięknych kwiatów.

Jak widać czy trzeba to wyszło, że sprawa jest dyskusyjna. Jeden i drugi urośnie. Zależy od tego co chcemy osiągnąć i jakimi kosztami. Ja pełne zawsze przycinałem i jak ktoś chce może sobie zrobić sadzonkę. Niecierpek dobrze znosi przycinanie tyko trzeba uważać by nie zniszczyć mu pokroju. Możesz sobie zrobić ze zwykłym doświadczenie. Z 5 zostaw bez przycinania, a 5 przytnij, ale zostaw 3 węzły pod tym zabiegiem. Nie krócej. Kwitnienie na pewno się opóźni, ale chodzi o wielkość krzaczka. Resztę opisałem zdaje się wcześniej.baudolino pisze:Krzysztofie jesteś skarbnicą wiedzy, czy już można siać niecierpki? Ja mam własne nasiona, ciekawi mnie ich siła wschodów. Zaskoczyłeś mnie tym, że trzeba go przycinać.