Fiołki afrykańskie - moja przygoda

Zdjęcia roślin doniczkowych, domowych
Zablokowany
Awatar użytkownika
illonka
500p
500p
Posty: 717
Od: 25 mar 2011, o 13:19
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Re: Fiołki afrykańskie - moja przygoda

Post »

akwe, perlit ma za zadanie rozluźnić i napowietrzyć glebę, szybko przesychać, zapobiegać zaleganiu wody w podłożu. Styropian też dobrze napowietrzy i rozluźni podłoże, więc możesz go śmiało użyć. Ja kupuję perlit i wermikulit na allegro, bo wbrew pozorom nie jest łatwo dostać. Na giełdzie kwiatowej nikt nie słyszał o perlicie ani wermikulicie :) Nawiasem mówiąc na allegro możesz też kupić gotowe kulki styropianowe żeby nie kruszyć :wink: Ziemia jest w dotyku wilgotna.

Lucy, kwiaty normalnej wielkości, pierwsze kwitnienie ok 5 cm, ale to młoda sadzonka, liście też ma na razie standardowe, ze strachem czekam co z niej wyrośnie :lol: Knot z rajstop, tak :wink:

Iza, dzięki ;:196
Anka159
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1729
Od: 29 sie 2013, o 08:23
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska

Re: Fiołki afrykańskie - moja przygoda

Post »

Ja też uwielbiam do Ciebie zaglądać, dużo tu ciekawych informacji, a przede wszystkim dużo pięknych fiołkowych fotek ;:138 .
Miłego dnia. :wit
Awatar użytkownika
KrysTe
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 19
Od: 29 gru 2014, o 00:21
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Fiołki afrykańskie - moja przygoda

Post »

Bardzo dziękuję za szybką odpowiedź ;:180 , zdjęcie zrobię i wrzucę. Nie widać dziwnych uszkodzeń czy przebarwień, listki są sztywne, tylko duże, powykręcane, kładą się na kubeczku, bo są wygięte, mają kilka małych uszkodzeń mechanicznych.
Dostałam je w prezencie wraz z 3 małymi sadzonkami, od początku miałam do nich wątpliwości, do listków, bo sadzonki wyglądają ok. trochę jakby przesuszone, ale ja utrzymuję większą wilgotność, więc to może być odczucie subiektywne. Sadzonki w każdym razie mają się dobrze, zastrzeżenia mam tylko do listków, możliwe, że nieuzasadnione. Ocenicie kiedy je sfocę.

Illonko, dla mnie jesteś fiołkowym guru ;:196 wszystkie Twoje porady są rzeczowe, konkretne, przejrzyste... ;:180 a Twoje roślinki to marzenie. ;:92
Awatar użytkownika
Iwona 0103
500p
500p
Posty: 965
Od: 9 sie 2014, o 16:12
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Pruszków

Re: Fiołki afrykańskie - moja przygoda

Post »

Jak ja lubię tu zaglądać ;:333 . Ilonko ile się można od Ciebie nauczyć ;:215
Awatar użytkownika
illonka
500p
500p
Posty: 717
Od: 25 mar 2011, o 13:19
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Re: Fiołki afrykańskie - moja przygoda

Post »

Dziewczynki, dziękuję za miłe słowa, jesteście kochane ;:167 ;:196

Obrazek
Awatar użytkownika
solshine
200p
200p
Posty: 223
Od: 16 gru 2014, o 13:21
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Re: Fiołki afrykańskie - moja przygoda

Post »

Przecudny widok przed snem :) Illonko jesteś mistrzem fotografowania i masz niesamowity zmysł estetyczny ;:215 Ten srebrzysty kubeczek / wazonik, a w nim odbijają się cudne fiołkowe kolory :)

A odnośnie do perlitu i wermikulitu, to chyba byłam szczęściarą, bo weszłam sobie do niedalekiego sklepu ogrodniczego i sobie stały oba koło siebie, aż dziw, że to takie rzadkie rzeczy :shock: Ale to sklep detaliczny dużej firmy ogrodniczej, to może dlatego.
Ala
stefka
200p
200p
Posty: 464
Od: 18 sty 2012, o 20:04
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: blisko Wrocławia

Re: Fiołki afrykańskie - moja przygoda

Post »

Alu napisałam do Ciebie e-mail ale nie wiem czy doszedł. Może dla pewności jeżeli to nie tajemnica napisz adres sklepu gdzie kupiłaś perlit. Nigdzie w okolicy nie mają a w większości sklepów ogrodniczych czy kwiaciarniach nie wiedzą co to jest.
Pozdrawiam Ela
Awatar użytkownika
solshine
200p
200p
Posty: 223
Od: 16 gru 2014, o 13:21
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Re: Fiołki afrykańskie - moja przygoda

Post »

Elu kochana doszedł email :) Napiszę tutaj, bo może komuś z Wrocławia się przyda, jeśli Illonka pozwoli: to Inter-flora przy ul. Wieczystej 103. Teraz sprawdzając adres zwątpiłam, czy jednak to ma coś wspólnego z Inter Florą z Siechnic, bo pisane z myślnikiem. Ale fakt faktem, że moja Mama działkowiczka bardzo ten sklep zachwala jako 'wszystkomający' i z kompetentną obsługą :tan
Ala
stefka
200p
200p
Posty: 464
Od: 18 sty 2012, o 20:04
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: blisko Wrocławia

Re: Fiołki afrykańskie - moja przygoda

Post »

Alunia ślicznie dziękuję, w najbliższą sobotę ruszam na Siechnice i Radwanice bo tam jest fajny sklep Kwiaton. Wiosną lubię buszować po takich sklepach. Pozdrawiam serdecznie Ela
Pozdrawiam Ela
Awatar użytkownika
Dusia 123
200p
200p
Posty: 322
Od: 27 kwie 2014, o 18:48
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: łódzkie

Re: Fiołki afrykańskie - moja przygoda

Post »

Piękna pokazowa lekcja...wiedzy nigdy nie jest za dużo :)
fiołki przecudne :)
Pozdrawiam serdecznie Duśka :)
Zapraszam - Fiołkowy Świat Duśki http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=36&t=75982" onclick="window.open(this.href);return false;
Awatar użytkownika
Iwona 0103
500p
500p
Posty: 965
Od: 9 sie 2014, o 16:12
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Pruszków

Re: Fiołki afrykańskie - moja przygoda

Post »

Śliczny bukiecik ;:333
Awatar użytkownika
ktoś
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4525
Od: 11 lis 2008, o 10:15
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Głogów

Re: Fiołki afrykańskie - moja przygoda

Post »

Ilonko , robisz tak piękne zdjęcia ,że nie można się napatrzeć ;:oj
anka13
20p - Rozkręcam się...
20p - Rozkręcam się...
Posty: 29
Od: 17 sty 2015, o 12:57
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Fiołki afrykańskie - moja przygoda

Post »

Ilonko :)
Z nieskrywaną radością donoszę, że sadzonka Satin Magic, której listki więdły w zastraszającym tempie, postanowiła wziąć się "w garść" i po chwilowej niedyspozycji zachowuje się, jak na fiołeczka przystało. Podejrzewam, że oklapnięte listki były odpowiedzią na stres związany z transportem i chłodem, oraz z nowymi warunkami domowymi. Ot, wrażliwiec jakiś ;-)
Pozostałe fiołeczki czują się dobrze, wczoraj zostały podlane - zawsze jednak stoję na stanowisku, że lepiej odrobinkę przesuszyć, niż zalać, zwłaszcza zimą. Podobnie "wychowuję" moje storczyki ...
Nie zaprzeczam, że jasne kwiatki mają swój nieodparty urok, wręcz przeciwnie - udało Ci się mnie przekonać :) ale ... Władca Ciemności jest powalający ....
Zgadzam się z KrysTe - jesteś Fiołkowym Guru :) ostatnia lekcja poglądowa o ratowaniu zniedołężniałego fiołka ;-) jest bardzo przydatna i z pewnością niejeden czytelnik z niej skorzysta. Oczywiście kopiec kreta doprowadza do łez śmiechu ...
Ostatnio kupiłam opakowanie "lekkiego podłoża z perlitem" Compo Sana i będę eksperymentować. Natomiast styropian pozyskam z kulek, których użyłam do wykonania wigilijnych aniołków - owe kulki są do nabycia w sklepach dla plastyków.

Ostatnio zauważyłam, że wśród zwykłych fiołeczków trwa poruszenie - z kącików ogonków liściowych wyglądają maleńkie pączki :)
Może wiosna, a może ocieplenie parapetu to sprawiło ?
Tak czy inaczej - życzę Ci bardzo miłego dnia, a wszystkim Twoim wielbicielom - sukcesów uprawowych :)
Awatar użytkownika
justus27
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 16348
Od: 18 mar 2009, o 18:54
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Gorlice/małopolska

Re: Fiołki afrykańskie - moja przygoda

Post »

Ale Kusisz bukiecikami fiołkowych kwiatów.

Są przepiękne ;:138
parapetowce
Tylko marzenia serca się spełniają.
Awatar użytkownika
iwek
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1504
Od: 8 cze 2014, o 14:05
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska

Re: Fiołki afrykańskie - moja przygoda

Post »

Co w tym wątku na wiosnę będzie się działo strach się bać :D
Pozdrawiam Iwona
Moje kwiatki
Zablokowany

Wróć do „Moje doniczkowe, domowe, balkonowe, egzotyczne, tarasy. ZDJĘCIA.”