
Chciałam jeszcze wkleić jakąś fotkę, ale fotosik coś szwankuje dzisiaj

W każdym razie śpimy razem. Śnieg na dworze, nic się nie chce. Nie narzekam, bo to przecież początek
lutego, ale ten jesienno-zimowy marazm jest dla mnie nie do zniesienia. Nudy, Nudy, Nudy.
Zastanawiałam się, czy nie zakończyć tego wątku, rok 2012 minął bezpowrotnie, ale właściwie ogrodowo
niewiele działo się u mnie przez te trzy lata, więc właściwie wystarczyłoby tylko uzupełnić w jego tytule tylko cezury
czasowe i wystarczy. Wątek ma mieć około 80 stron. Zobaczymy, ile się w tej ilości zmieści wydarzeń na
moich obu działeczkach. Nie mogę liczyć na pomoc męża od dwóch co najmniej lat: Najpierw wypadek, który
uziemił go na pół roku i przywiązał do kul a potem do laseczki

A kiedy już wrócił do pracy, to wpadł w wir delegacyj, z których przyjeżdża i ma masę własnych spraw do
załatwiania, których ja za niego nie załatwię. Przede wszystkim to lekarz - diabetolog - do którego musi iść
osobiście i swoje odsiedzieć na poczekalniach. Przyplątała się cukrzyca, z którą sobie radzimy dietą przede
wszystkim. Nauczył się już kupować samemu odpowiednie produkty, testuje je na własnym organizmie, co
daje mu wiedzę na temat, co może jeść - po prostu. Dzięki diecie tuż po zdiagnozowaniu paskudztwa zrzucił
ponad 15 kg nadwagi. Z 89 kg w ciągu czterech miesięcy zszedł do 75



Te wszystkie okoliczności sprawiają, że nie mogę liczyć na niego w takiej mierze, jak przed tymi wszystkimi
wydarzeniami. Oczywiście, nie jestem pracoholiczką - i nie zamierzam tyrać na darowane mi działeczce. Chciałabym stworzyć tam raczej oazę "spokoju" - naprzeciw działeczki jest mały placyk zabaw - więc i dzieci mają gdzie się wyszaleć.
Planuję postawić nową altankę, ale troszkę się boję. Nasze prawo jest jakie jest - murowaną nie bardzo chcę ryzykować -
choć wielu je postawiło - wciąż pojawiają się co jakiś czas straszące posiadaczy takowych teksty - że będą
mieć do czynienia z nadzorem budowlanym. Chciałabym zrobić wszystko zgodnie z przepisami ale jednocześnie
bezpieczne. Najprościej byłoby zamówić gotową - ale CENY!

Musiałabym zaopatrzyć się w mnóstwo narzędzi iZmoderowano,reklama konkurencyjnego forum/KaRo sobie wyczarować, co mi się zamarzyło

dostaję takiego kopa - motywującego i zapewniającego, że nie ma rzeczy, których bym nie zrobiła. No, może prócz rakiety

Tak więc pociągnę ten wątek do planowanej granicznej strony. Chyba nie wypadnie w 2020 roku

I to na razie tyle. Pozdrawiam.