


Nie, nie, nie... i potem tylko pielić i pielić a nie kawusię pić.Anuleczka pisze:
HAHAHA Ja już czekam na wiosnę i zakasuje rękawy. Łopata zaostrzona, sekator odkażony, nasmarowany, doniczki przygotowane wyparzone. Tylko sadzić i sadzić i sadzić i potem podziwiać i kawusie pić na tarasie do słoneczka.