Mój ogródek z oczkiem cz.4

[kasia_rom]

Wandziu, właśnie z tego rzutu mam Concerto , Flora Romantica, Acropolis, i miałam Tchaikowski - ale zmarzła pewnej zimy .
Piękne róże , szkoda że róże Meilanda nie są już dostępne w tym markecie . To wspaniałe róże, warte aby rosły w naszych ogrodach

Krysiu, dziękuję w imieniu różyczki .
Nie napisałam, ale to duży krzew, dorasta na pewno do 140 cm , dlatego rośnie w takim towarzystwie .
To mój najstarszy perukowiec, nie pamiętam ale chyba posadzony w 2006 roku, jest ogromny, 3 metry wysokości i jeszcze więcej szerokości , zawsze kwitnie

Eluś, , dla mnie też jest piękna
Perukowiec ma chyba 8 latek u mnie ,
Jest wielki, nie tnę go wcale i pozyskałam z niego już kilka sadzonek .
Mam kilka perukowców, bardzo lubię te krzewy .


Tak wyglądał w 2006 , mały perukowiec i mały synuś


A tak w 2014 , jest ogromny

[kasia_rom]

Pokażę jeszcze jedną różę Meilanda , Acropolis .
Piękny kwiat o ciekawym zabarwieniu , przekwitając zielenieje .
Bardzo długo utrzymuje się na łodyżce .
Kupiona w 2010 r, przenoszona kilka razy, nawet do innego ogrodu, zdobyłam ją z powrotem i reanimuję , na razie jest małym krzaczkiem, ale myślę że w tym roku już się poprawi .

[masakra0888]

Witaj przeglądam i widzę wspaniały ogród pełen życia. Śliczne oczko spora roślinność w nim a rybki są ?

[cyma2704]

Róże to jednak prawdziwe królowe, Twoje i piękne, i zdrowe. A gdzie synuś, przy wyrośniętym perukowcu.

[kania]

Kasiu, jak dużo masz u siebie róż! Prawdziwa z Ciebie kolekcjonerka. I jakie śliczne masz te róże - jestem pod wrażeniem! Concerto w moich ulubionych kolorach .

[kasia_rom]

Witaj Konradzie
Dziękuję za tyle miłych słów na temat ogrodu i oczka
W dużym oczku jest kilka rybek , a dokładnie 4 karasie dorosłe i gromadka zeszłorocznego narybku , ciekawa jestem jak przeżyją zimę .
Roślinność ma pomóc zachowaniu czystości wody, tak planuję, ale w zeszłym roku jeszcze nie było najlepiej

To prawda Soniu , to królowe , chociaż nie wszystkie są zdrowe, szczególnie pod koniec sezonu i jeśli pogoda nie jest sprzyjająca . Ale ja już się tym za bardzo nie przejmuję, nie stosuję też prawie żadnych oprysków .
Synuś , no tak , powinnam zrobić aktualne zdjęcie - w tym roku skończy 18 lat, ma 190 cm wzrostu , ale perukowiec przerósł go w każdą stronę

Kasieńko , nie mam ich aż tak dużo, szybko policzyłam i jest ich chyba 33 krzaczki .
A są ogrody gdzie dziewczyny mają po 100, 200 a nawet więcej
krzewów .
Chociaż jak przychodzi do obsypywania ziemią, to i te moje 30 to bardzo dużo pracy Dobrze , że niektóre są mrozoodporne, zawsze kilka mniej do kopczykowania
Lubimy te same kolory, Concerto , Westerland

[kania]

Oczywiście, jak na standardy tego forum, kilkadziesiąt róż, to nie jest imponująca kolekcja, ale Kasiu, 30 sztuk to jest bardzo dużo dla przeciętnego posiadacza ogródka, takiego który jednak nie samym ogrodem żyje . Przecież dbanie o róże jest bardzo pracochłonne i przy większej ich ilości bardzo na miejscu jest pytanie o nos i tabakierę .
A syneczka czym podkarmiasz, że taki wielki Ci wyrósł? Na pewno jest dumą mamusi, nie tylko z uwagi na wzrost .

[kasia_rom]

Kasiu, ja tam nie narzekam na ilość róż, bardzo lubię się nimi zajmować , przycinać , podglądać i ratować w razie czego
Gorzej jest już z kopczykowanie, ale też jakoś jeszcze daję radę .
Tylko ostatni sezon dał mi bardzo w kość ze względu na fatalną pogodę i to ciągłe podlewanie - czego nie cierpię robić
Nie mam też ręki do warzywnika, nie posiadam go , więc całą energię przeznaczam na rośliny ozdobne .

Synuś po rodzicach taki wysoki, mój M ma 195 cm wzrostu, ja też nie jestem malutka Niejadkiem też nie jest
Pewnie ,że pociecha , z nauką nie ma problemu a ostatnio zaczął trenować futbol amerykański, więc mamy wesoło .

[cyma2704]

Kasiu dla mnie każda pani, która ma więcej niż 10 róż, to bohaterka. Jak czytam ile przy nich pracy. Też mam wyrośniętego synka, wiem ile trzech facetów potrafi zjeść.

[masakra0888]

O to jest trochę życia w oczku :d nie zapomnij też raz na jakiś czas wrzucić worka z torfem kwaśnym do oczka po tym zabiegu powinno być lepiej z przejrzystością

[abcd]

Kasiu ja przepraszam że różami nie będę się teraz zachwycać bo jak zobaczyłam tego perukowca to mi mowę odjęło Cudny po prostu cudny Tyle kwiatów !!!!! Mój po ciężkich przejściach , raz skoszony przez eM drugi raz złamany też przez.......eMa teraz w zacisznym kąciku posadzony z daleka od zasięgu rączek mężusia czeka na swój czas . A Twój

[Krychna]

Kasiu Acropolis to jak prawdziwa kobitka- zmienną jest, śliczna

Dzieci za szybko dorastają, też masz takie odczucia?

[kasia_rom]

Soniu, dzięki , zostałam bohaterem swojego ogrodu
Trzech facetów, czyli masz dwóch synków ?
U nas jest dwie i dwóch, mam jeszcze córkę lat 20 -ścia , oszczędną w jedzeniu

Konrad, dobrze że mi przypomniałeś o torfie, wiem że pomaga, ale zawsze na wiosnę o nim zapominam
Rybek będzie za dużo, jeśli te maluchy przeżyją zimę, to będę musiała je komuś oddać .

Eluś, skoro twój perukowiec posadzony jest teraz w bezpiecznym miejscu to na pewno ruszy i będziesz miała piękne peruczki Przecież u ciebie wszystko rośnie jak na drożdżach
U mnie nigdy nie było kłopotów z kwitnieniem ,perukowce mają dużo słońca i zawsze obficie kwitną

Krysiu, fajne porównanie , zmienna panienka za to też je kochamy ,prawda ?
I te ich niepozorne pączki , które rosną , są coraz większe , i to oczekiwanie na rozwinięcie kwiatu , już nie mogę się doczekać

To prawda, dzieci szybko rosną , ledwo się obejrzymy a z przedszkolaków mamy za chwilę dorosłych ludzi

[cyma2704]

Kasiu dzięki, skoro nie pryskasz co trzy tygodnie, jak moje znajome, to może powiększę swoją różankę. Tak mam dwu synów, już na swoim.

[kasia_rom]

Soniu, jeśli kupisz róże z dobrej szkółki, dobre, zdrowe odmiany, to nie ma z nimi dużo zachodu .
A oprysk na robale robię w razie potrzeby środkiem długo działającym, systemicznym, który krąży w roślinie i zabezpiecza na dwa tygodnie , więc nie jest to też kłopotliwe .

Dwóch synów, super , mieszkają niedaleko ?