Storczyki kwitły, kwitły i praktycznie przekwitły.... Ale już prawie wszystkie wypuszczają nowe pędy. Udało mi się dzisiaj zrobić kilka zdjęć tym, które jeszcze raczą mnie kwiatami.
Na początek jednak bardzo dziękuję za wpisy
Iwonie0103, duju, 1grażynce46, sylci199, katceee, Lady H, natce_211, ajanii, Paolce33, Lilusi, Pashminie2006.
Minął od nich już prawie rok, a ja dopiero teraz odpisuję. Bardzo Was przepraszam.
Mam nadzieję, że moje storczyki też mi wybaczą, że nie pokazałam ich w pełni rozkwitu.
To chyba nie najlepsze schronienie na całą zimę, ale miło, że zawitała do mnie
