Z podłożami u moich storczyków wszystko ok, same grube kawałki kory, zgnilizny nie ma, owszem - nie wygląda ono jak nówka sztuka, ale gdyby coś było z nim nie tak, z pewnością bym wymieniła
Zresztą napisałam - skoro widzę, że roślina ma się świetnie, to po cóż ją niepokoić bez względu na podłoże ?? Jak zacznie podupadać pomyślę jak jej pomóc
![Smile :)](./images/smiles/icon_smile.gif)
Nikt nie jest wieczny, storczyki także, podobno osiągają w porywach do 11 lat, często znacznie mniej.
Zgodzę się co do podłoża, widziałam ostatnio w marketach takowe, sam badziew !!! Małe kawałki kory, sporo mchu, i innych sypkich dodatków. Moje najstarsze egzemplarze chyba mają dobra korę bo kilka razy wyjmowałam je z doniczki aby zerknąć co tam słychać, i widać same spore kawałki kory. Gdyby moje kwiaty rosły w takim podłożu jak to, które dziś oferują w marketach, pewnie po 2 latach byłby gnój z tego i papka.
-- 2 sie 2014, o 14:02 --
Kiedyś storczyki były rzadkością w marketach - kwiaciarniach, osiągały dość wysokie ceny, ale i ich jakość pewnie była lepsza. Dziś jak coś już się zrobi popularne, walą masówkę do bólu, tak samo jest z kwiatami. Te nasze popularne hybrydy stłamszone na paletach, poupychane w jakieś wióra a nie podłoże z prawdziwego zdarzenia bez właściwej pielęgnacji szybko marnieją.
Rozczarowanie to gniew dla mięczaków ...