
Ogród różany nad stawem
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7793
- Od: 8 lut 2012, o 12:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowsze
Re: Ogród różany nad stawem
Ewo powtarza ale ramblery najczęściej kwitną na dwuletnich pędach
No to ja już sama nie wiem. Wyprowadźcie mnie z błędu bom zielona niesamowicie w tym temacie.

- Georginia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6066
- Od: 10 lis 2009, o 16:47
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Sochaczew
Re: Ogród różany nad stawem
Aniu Nie mam filmiku bo to jest nagrane na dekoder,więc mogę tylko oglądać.Odcinki z serii Gardener's Wolrd 4 odcinek 21.
Sadzonki robimy w połowie sierpnia.Wycinamy pędy przy samej ziemi i z tego pędu robimy sadzonki.Tą część która się zgina odcinamy ,pozostawimy część sztywną grubości ołówka.Tniemy na dł. 20 - 25 cm,cięcie robimy pod węzłami,żeby się nie pomyliło dół tniemy na prosto a górę ukośnie. Usuwamy liście.Sadzonki umieszczamy w ziemi od razu po cięciu,jeśli nie możemy, wstawiamy w naczynie z wodą.Robimy rowek i podsypujemy żwirkiem lub grubym piaskiem,muszą mieć drenaż.Sadzimy te patyczki co 15 cm,wszystko przysypujemy ziemią ,lekko ugniatamy i podlewamy.Pozostaje 5-7 cm ponad ziemią.Korzenie zaczną rosnąć dopiero wiosną a sadzonki są gotowe jesienią następnego roku.Możemy posadzić na miejsce lub do doniczek.Na innym filmie widziałam że usuwał kolce z sadzonki z tej części która ma być w ziemi.Możemy też posadzić sadzonki do wysokich doniczek umieszczając je w rogach blisko ścianek doniczki.Widziałam później te sadzonki jesienią to miały już duże nowe pędy.Mam nadzieję że taka instrukcja da nam 100 % nowych sadzonek
Ewa też gdzieś o tym czytałam,jakby co to można jeszcze uzupełnić nawożeniem dolistnym ,to najszybszy sposób wspomagania roślin.
Jolu posadzone jesienią 2011 ,słabo trafiły bo ledwie przeżyły tą zimę ale odbiły i teraz nadrabiają.Jedna sadzona jesienią 2012 trochę niższa ale w tym roku doszła już do 1 m.One tak nie szaleją,więc musisz się uzbroić w cierpliwość.Moje jeszcze nie były cięte od tej pamiętnej zimy.Podcięłam tylko suche badylki bo po zimie było sporo.Mają tylko podstawione kółka ale to będzie za mało .Muszę pomyśleć dla nich o czymś wyższym,tak żeby tworzyły
jeden ukwiecony filar.
Sadzonki robimy w połowie sierpnia.Wycinamy pędy przy samej ziemi i z tego pędu robimy sadzonki.Tą część która się zgina odcinamy ,pozostawimy część sztywną grubości ołówka.Tniemy na dł. 20 - 25 cm,cięcie robimy pod węzłami,żeby się nie pomyliło dół tniemy na prosto a górę ukośnie. Usuwamy liście.Sadzonki umieszczamy w ziemi od razu po cięciu,jeśli nie możemy, wstawiamy w naczynie z wodą.Robimy rowek i podsypujemy żwirkiem lub grubym piaskiem,muszą mieć drenaż.Sadzimy te patyczki co 15 cm,wszystko przysypujemy ziemią ,lekko ugniatamy i podlewamy.Pozostaje 5-7 cm ponad ziemią.Korzenie zaczną rosnąć dopiero wiosną a sadzonki są gotowe jesienią następnego roku.Możemy posadzić na miejsce lub do doniczek.Na innym filmie widziałam że usuwał kolce z sadzonki z tej części która ma być w ziemi.Możemy też posadzić sadzonki do wysokich doniczek umieszczając je w rogach blisko ścianek doniczki.Widziałam później te sadzonki jesienią to miały już duże nowe pędy.Mam nadzieję że taka instrukcja da nam 100 % nowych sadzonek

Ewa też gdzieś o tym czytałam,jakby co to można jeszcze uzupełnić nawożeniem dolistnym ,to najszybszy sposób wspomagania roślin.
Jolu posadzone jesienią 2011 ,słabo trafiły bo ledwie przeżyły tą zimę ale odbiły i teraz nadrabiają.Jedna sadzona jesienią 2012 trochę niższa ale w tym roku doszła już do 1 m.One tak nie szaleją,więc musisz się uzbroić w cierpliwość.Moje jeszcze nie były cięte od tej pamiętnej zimy.Podcięłam tylko suche badylki bo po zimie było sporo.Mają tylko podstawione kółka ale to będzie za mało .Muszę pomyśleć dla nich o czymś wyższym,tak żeby tworzyły
jeden ukwiecony filar.
- alexia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1673
- Od: 1 lut 2011, o 18:19
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: HN-D
Re: Ogród różany nad stawem
Alicjo i pozostale kolezanki zainteresowane "patyczkowaniem"(ukorzenianiem), jak chcecie to zrobie foto-relacje z "mojego sposobu".
Moge to zrobic, jak będę zakladac nowy inkubator, czyli jak będę ciela roze.
Moge to zrobic, jak będę zakladac nowy inkubator, czyli jak będę ciela roze.

https://forumogrodnicze.info/viewtopic. ... 96&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
- Georginia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6066
- Od: 10 lis 2009, o 16:47
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Sochaczew
Re: Ogród różany nad stawem
Alexia to bardzo prosimy,
sprawdzonych wiadomości nigdy za wiele.Będziesz robić pewnie wiosną.

- alexia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1673
- Od: 1 lut 2011, o 18:19
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: HN-D
Re: Ogród różany nad stawem
OK, to bedzie rozpoczecie 2-giej czesci mojego watku, jak zakwitna forsycje... 

https://forumogrodnicze.info/viewtopic. ... 96&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
- daysy
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4554
- Od: 13 lut 2014, o 12:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: woj.łódzkie
Re: Ogród różany nad stawem
Alexio, Alu przyłączam się do proszących. Wiedzy nigdy nie za wiele
Będziemy mnożyć, mnożyć i mnożyć




- majka411
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 13234
- Od: 12 sie 2009, o 18:55
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa, ogród k/Wyszkowa
Re: Ogród różany nad stawem


Alu nie kupuj na all, masz tu link do producenta podpór http://elgarden.pl/galanteria-ogrodowa.php
Jego wyroby sprzedaje wysyłkowo http://www.floks.pl/obejmy-na-roze,c96.html
Podpora, o którą pytałaś w moim wątku, to jest obejma do róż wys.90 cm.
Ja te obejmy wykorzystuję w ten sposób, że jest ona umiejscowiona po środku krzaczka, a
pędy róż podwiązuję / dopinam klipsami do trzech prętów, które ma ta obejma.
Możesz wybrać inne.... jest tego sporo.

-
- 500p
- Posty: 815
- Od: 7 kwie 2011, o 14:20
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: południe Warszawy
Re: Ogród różany nad stawem
Alicjo toż to będzie potężna, ukwiecona kolumna.
Alexia, świetny pomysł.
April na babski rozum, bo nie z doświadczenia, to takie przekonanie wynika z tego, że większość ramblerów nie powtarza.

Alexia, świetny pomysł.

April na babski rozum, bo nie z doświadczenia, to takie przekonanie wynika z tego, że większość ramblerów nie powtarza.
Pozdrawiam
Ewa
Ewa
- Georginia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6066
- Od: 10 lis 2009, o 16:47
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Sochaczew
Re: Ogród różany nad stawem
Szkoda że ja tak miejsca nie mogę pomnożyć.Bo w tym sezonie to raczej trudno będzie coś wygospodarować.
Mjeczko dziękuję,nawet i ceny przystępne.Muszę się rozpatrzeć .Nawet sprytnie to wymyśliłaś ,to jest obejma do róży na pniu, ale spełnia swoją rolę jako podpora i bardzo ładnie wygląda.
Ewa raczej spora i chyba dla nich to trzeba będzie coś samemu wymyślić.

Mjeczko dziękuję,nawet i ceny przystępne.Muszę się rozpatrzeć .Nawet sprytnie to wymyśliłaś ,to jest obejma do róży na pniu, ale spełnia swoją rolę jako podpora i bardzo ładnie wygląda.

Ewa raczej spora i chyba dla nich to trzeba będzie coś samemu wymyślić.
- karolacha
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8142
- Od: 1 cze 2014, o 15:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice Wrocławia
Re: Ogród różany nad stawem
Kapitalna róża, myślałam ,że to dwie różne
super sprawa 


- Georginia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6066
- Od: 10 lis 2009, o 16:47
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Sochaczew
Re: Ogród różany nad stawem
Karolinko oko masz dobre,z tej strony są dwie a trzecia z tyłu tylko od tej strony jej nie widać,dlatego że trochę niższa.
- ilona2715
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3410
- Od: 7 wrz 2010, o 11:47
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Gortatowo
Re: Ogród różany nad stawem
Alu, nadal uważam, że piękna jest ta nn szkoda tylko, że nie utrzymuje tego fantastycznego koloru przez cały czas, a może to i lepiej bo bym jej szukała
, a tak odpuszczę i to tylko ze względu na brak miejsca, jak to nie dobrze jak człek nie ma gdzie już sadzić
, dużo innych ślicznotek wpadło mi w oko
, ale muszę nacieszyć się nimi u Ciebie. Zapowiada się ciekawy sezon, nigdy mi się nie udało ukorzenić róży z wiosennego cięcia, więc też chętnie obejrzę, spróbowałam po raz pierwsze teraz jesienią i póki co wyglądają okey, ale tak na prawdę będzie wiadomo dopiero wiosną.



- Georginia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6066
- Od: 10 lis 2009, o 16:47
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Sochaczew
Re: Ogród różany nad stawem
Ilonko potem jest mocno żółta, taka kanarkowa.Ale kształt kwiatka takiej typowej róży ,pąk ścisły.Może jeszcze jakieś zdjęcia....
Limonka


w/g instrukcji z tego serialu ukorzeniłam już cisy i 90 % jeszcze żyje ,więc chyba instrukcja jest dobra.
Jeszcze spróbuję z bukszpanami.
Limonka


w/g instrukcji z tego serialu ukorzeniłam już cisy i 90 % jeszcze żyje ,więc chyba instrukcja jest dobra.
Jeszcze spróbuję z bukszpanami.