Kasia, growbox pierwsza klasa

a sieweczki
tfu tfu tfu
MORANGO pisze:Dorotko- piękna
c.rhomboideum kiedyś miałam 3 nasionka i nic mi nie wzeszlo, płakałam cały sezon

dbaj o swoje, by wydały ładne nasionka

ja poszukuję już od dłusego czasu
C.lanceolatum (...)
Będę się bardzo starała, żeby zakwitły i wydały owocki, ale od fazy siewki do owocu daleko... Zobaczymy
Capsicum lanceolatum mam na waciku, drugi rzut, pierwszy nie przyniósł ani jednego kiełka

Z dzikusków, poza
Capsicum rhomboideum, skiełkowała mi dotąd jedna jedyna
Capsicum galapagoense, ale nie zapeszam, bo jest dopiero w fazie rozłożonych liścieni, łodyżkę ma niewiele grubszą od włosa a liścienie tuż po wyprostowaniu się są długości 0,5 cm i szerokości 0,5mm

Boję się na nią nawet patrzeć
Bobej, trzymam kciuki

Nie poprzestań na pierwszym mizianiu, tuż po otwarciu kwiatka pyłek nie zawsze jest dojrzały, dla pewności po ok. dobie pomiziaj jeszcze raz

Będziesz widział, bo dojrzały pyłek sam osypuje się z pylników.