Aniu, kupiłam ją w opłakanym stanie, a tak ładnie urosła.
Soniu, róże zawsze mi chorują w pierwszym roku po zakupie. To czym je traktują w szkółkach pozbawia ich odporności.
Marysiu, azalie japońskie są małe.
Tamaryszek, u mnie są bez okrycia.
Jolu, koniecznie.
smolka, bardzo lubię tę azalię.
Gosiu, trzeba sprawdzać azaliom strefę. Są odmiany odporne na mróz.
Wandziu, u mnie mączniaka łapie azalia wielkokwiatowa. Robię jej oprysk razem z różami i jest lepiej.
Konrad, witaj na wydmie. Niestety ta część dobiega końca. Zapraszam na kolejną odsłonę.
Aga, Stefcia, bo tak ją nazywam, pełna nazwa jest nie do zapamiętania

jest bezproblemowa.
W pierwszym roku jesienią złapała mączniaka i straciła wszystkie pąki, ale w tym roku to okaz zdrowia. Kwitła bardzo obficie.
Utworzyła zgrabny krzaczek.
To zdjęcie z września. Listki bez plamek od góry do dołu.
Kochani czas na nową odsłonę wydmy. Nowy wątek jest tutaj
http://www.forumogrodnicze.info/viewtop ... =2&t=83474
Moderatorów proszę o zamknięcie tego wątku.