
Jesień w familokowym
Re: Jesień w familokowym
Natychmiast się przyznaj!!!!Co kusicielki zam awiają?
już wszystko wiem.Tak-są niezbędne.

Ogródek An-ki
An-ka
An-ka
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 42383
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Jesień w familokowym
Jadziu szaleństwo różane ciekawa jestem ile jeszcze róż opuściłaś, bo przy takiej liczbie na pewno będą uzupełnienia. Niektóre są naprawdę warte grzechu 

- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 33423
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Jesień w familokowym
MARYSIU jeszcze nie dojechałam do końca alfabetu
,ale niewiele już pozostało do końca .Na razie nie opuściłam żadnej wszystkie są w/g kolejności alfabetycznej .Jutro będzie ciąg dalszy. Wczoraj przeczytałam bez zrozumienia no cóż por tez była odpowiednia
teraz już raczej wszystkie chociaż nie zapomniałam o Charlesie de Gaull'u ,RU i cudnej
ROSE DER HOFFNUNG która numero uno. Lista trochę sie powiększa
Reszta róż szczególnie mnie nie zachwyca ,ale jak rosną to zostają




- Koleszko
- 500p
- Posty: 961
- Od: 14 wrz 2013, o 20:23
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Ciechanów
Re: Jesień w familokowym
Każda następna piękniejsza od poprzedniej . 

- any57
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4647
- Od: 16 sty 2012, o 16:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: ŚLĄSK
Re: Jesień w familokowym
Kręci mi się w głowie, w oczach mroczki,
rozum nie podpowie, które chcę ślicznotki.
I niech już mi nikt nie mówi, że przy tujach róż się nie sadzi - niech zobaczy zdjęcie przy domku
rozum nie podpowie, które chcę ślicznotki.
I niech już mi nikt nie mówi, że przy tujach róż się nie sadzi - niech zobaczy zdjęcie przy domku

- anastazja B
- 1000p
- Posty: 1414
- Od: 3 mar 2013, o 09:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Jesień w familokowym
Jadziu ale piękny i pachnący Twój alfabet




- karolacha
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8142
- Od: 1 cze 2014, o 15:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice Wrocławia
Re: Jesień w familokowym
Ojej ! jaka piękna jest ta Monaco, dwukolorowa, ale super. Mnie się najbardziej podobają takie dwukolorowe, była tam też fioletowo-biaława. Zresztą sama nie wiem -wszystkie piękne 

- ewa w
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6843
- Od: 13 sty 2012, o 14:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: rybnik
Re: Jesień w familokowym
Jadziu a Hamburger Deern co to za różyca wyglada mi na bardzo mocną mięsistą - pasuje do nazwy 

- dorotka350
- -Moderator Forum-.
- Posty: 5520
- Od: 26 maja 2014, o 20:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Jesień w familokowym
Wreszcie mogę poznać całą Twoją kolekcję różaną i to alfabetycznie
A jak się sprawuje Twój Elmshorn? Nie wymieniłaś jej w grupie tych naj

A jak się sprawuje Twój Elmshorn? Nie wymieniłaś jej w grupie tych naj

- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 33423
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Jesień w familokowym
DOROTKO Elmshorn sprawuje sie dobrze ,ale ,żeby był dla mnie naj jakoś tak jest, bo jest .W tym roku zaszalał totalnie i muszę go wiosną trochę poskromić bo jest długi chudy .Wolałabym ,żeby trochę się zagęścił . fotka robiona od strony podwórka ma takie towarzystwo a po lewej niewidoczna RU

EWCIA jakoś i za Hamburger Deern nie przepadam, chociaż ma ładne kwiaty, ale chorowita słabo kwitnie, więc jest, bo jest jak na razie .Z róż kupionych na jesieni 2010 tylko Speelwark i Schwarze Madonna przetrwały i jako tako się sprawują . Większa część poszła w niebyt po zimie .Teraz jedną z tych dokupiłam, Gebruder Grimm, bo lubię wielkokwiatowe
KAROLINO co tak wszyscy zakochali sie w księciuniu .Ta druga o której piszesz to Purple Tiger
BEATKO czasem trzeba sie zebrać i pokazać swój pachnący alfabet, bo nachodzą wtedy różne refleksje jak np. zadowolenie z danej róży
ANDRZEJU ja też mam posadzoną RU przy tuji i ładnie wygląda na tle zieleni
PAWLE one są wszystkie piękne na swój sposób
literki K L M
Kristal[2010], Kristalperle [2008], La France [2012] ,Lavender Lassie [2012], Louise Odier -patyczek [2012], Lavaglut [2012], Magenta [2011], Maigold [2010], Marseliborg [2011 ], Maritim [2012], Mister Lincoln [2008],Marjorie Marshall [2013], Molineux [2013],Merlin [2013 ], Morden sunrise [2013],





























EWCIA jakoś i za Hamburger Deern nie przepadam, chociaż ma ładne kwiaty, ale chorowita słabo kwitnie, więc jest, bo jest jak na razie .Z róż kupionych na jesieni 2010 tylko Speelwark i Schwarze Madonna przetrwały i jako tako się sprawują . Większa część poszła w niebyt po zimie .Teraz jedną z tych dokupiłam, Gebruder Grimm, bo lubię wielkokwiatowe
KAROLINO co tak wszyscy zakochali sie w księciuniu .Ta druga o której piszesz to Purple Tiger
BEATKO czasem trzeba sie zebrać i pokazać swój pachnący alfabet, bo nachodzą wtedy różne refleksje jak np. zadowolenie z danej róży
ANDRZEJU ja też mam posadzoną RU przy tuji i ładnie wygląda na tle zieleni
PAWLE one są wszystkie piękne na swój sposób
literki K L M
Kristal[2010], Kristalperle [2008], La France [2012] ,Lavender Lassie [2012], Louise Odier -patyczek [2012], Lavaglut [2012], Magenta [2011], Maigold [2010], Marseliborg [2011 ], Maritim [2012], Mister Lincoln [2008],Marjorie Marshall [2013], Molineux [2013],Merlin [2013 ], Morden sunrise [2013],































- Ewakora
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2502
- Od: 17 maja 2010, o 14:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: prawie Wrocek
Re: Jesień w familokowym
Jadziu kolejne różyce cudne.
Gebruder Grimm jest u mnie właśnie od 2010 roku. Ledwo przetrwała tamtą zimę pod kopczykiem, ale szybko się zregenerowała i cieszy mnie do tej pory. Kwitnie prawie cały sezon i dość ciekawie wygląda, a do tego dosyć zdrowa.


Gebruder Grimm jest u mnie właśnie od 2010 roku. Ledwo przetrwała tamtą zimę pod kopczykiem, ale szybko się zregenerowała i cieszy mnie do tej pory. Kwitnie prawie cały sezon i dość ciekawie wygląda, a do tego dosyć zdrowa.


Pozdrawiam wszystkich zielenią natchnionych. Ewa
Wiejski ogród Ewy cz.1, cz.2, cz.3 cz.4- aktualna
Wspomnień nadszedł czas
Wiejski ogród Ewy cz.1, cz.2, cz.3 cz.4- aktualna
Wspomnień nadszedł czas
- kogra
- Przyjaciel Forum
- Posty: 36510
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: Jesień w familokowym
Nawet Mordenka u Ciebie rośnie....
Lubią lekką i suchą ziemię, więc nie dla mnie takie rarytasy.
Dobrze, że jeszcze trochę mrozu będzie a potem już tylko wiosna.

Lubią lekką i suchą ziemię, więc nie dla mnie takie rarytasy.
Dobrze, że jeszcze trochę mrozu będzie a potem już tylko wiosna.

Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki
- anym
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5322
- Od: 4 kwie 2013, o 19:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Grudziadza
Re: Jesień w familokowym
U mnie zima a u Jadzi zawsze ciepło i kwieciście, róże masz zachwycające
szczególnie ta żółciutka rozpięta na siatce, jak się zowie?

- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 33423
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Jesień w familokowym
ANIU trzeba się ogrzewać chociaż fotkami .U nas znów zaczyna sypać śnieżek .Żółciutka to nie żółta tylko oranżowa Maigold na fotce wyżej .Róża ,która kwitnie tylko raz, a sporadycznie powtarza



GRAŻYNKO Mordenka jest u mnie od wiosny i nie najlepiej o niej mogę powiedzieć .U mnie mam taka ziemię ,wiec jestem ciekawa nie tylko u mnie ona chorowała, więc czyżby tak miała w genach czy to podkładka ?????.
EWUNIU dlatego znów kupiłam sobie braci Grimm ,bo obserwowałam ja cały sezon u jednej z forumek i na nowo się w niej zakochałam .Dodatkowo również i Ty potwierdzasz jej walory, a na dodatek ma ADR z 2002 roku
Dzisiaj nie będę Was zanudzać różami dzisiaj coś innego dla przypomnienia ,bo warto przed sezonem pokazać naszych sprzymierzeńców,żeby niepotrzebnie ich nie truć
tego wszyscy znamy to Złotook
tego nie zidentyfikowałam i dalej nie wiem pożyteczny czy nie ????









GRAŻYNKO Mordenka jest u mnie od wiosny i nie najlepiej o niej mogę powiedzieć .U mnie mam taka ziemię ,wiec jestem ciekawa nie tylko u mnie ona chorowała, więc czyżby tak miała w genach czy to podkładka ?????.
EWUNIU dlatego znów kupiłam sobie braci Grimm ,bo obserwowałam ja cały sezon u jednej z forumek i na nowo się w niej zakochałam .Dodatkowo również i Ty potwierdzasz jej walory, a na dodatek ma ADR z 2002 roku
Dzisiaj nie będę Was zanudzać różami dzisiaj coś innego dla przypomnienia ,bo warto przed sezonem pokazać naszych sprzymierzeńców,żeby niepotrzebnie ich nie truć

tego wszyscy znamy to Złotook

tego nie zidentyfikowałam i dalej nie wiem pożyteczny czy nie ????







- ewa w
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6843
- Od: 13 sty 2012, o 14:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: rybnik
Re: Jesień w familokowym
Jadziu ale ta pluskwica to szkodnik chyba nie?, ja ją tłukłam całe lato na porzeczkach i innych takich