Lex pisze:Witam,
A jak odróżnić jednoszyjkowy od dwuszyjkowego?
Pozdrawiam serdecznie
Lex, bardzo zrozumiale jest to opisane na tej stronie.
"Rodzaj głóg obejmuje 150-200 gatunków (niektórzy botanicy doliczyli się ich nawet 1000!)"
http://drzewa.nk4.netmark.pl/atlas/glog/glog.php 
Odkąd zamieszkaliśmy na wsi, wiedziałam że głogi zagoszczą w moim domku pod sosnami, 
po pierwsze primo  

 - kocham drzewa
po drugie primo  

 - pozyskiwanie kwiatów i owoców w swoim ogrodzie zamiast hasać po miedzach i mieć nadzieję że kiedy pryskano pola, nie było wiatru, a przecież teraz pryskają uprawy chemikaliami "co rusz" 
Ze szczenięcych lat pamiętam najpiękniejszy głóg w moim życiu, Paul's Scarlet 
poniemiecki, piękny, ogromny, musiał być bardzo stary bo objąć go rękami było dość ciężko. Co roku zakwitał wielką chmurą różowych różyczek, zawsze na moje imieniny, to znaczy pod koniec maja.
http://www.boryslawice.com/pl/p/Glog-Pauls-Scarlet/130  Utożsamiam się z tym drzewem, więc musiał być w moim ogrodzie. Do towarzystwa  dosadziłam kwitnący na biało głóg jednoszyjkowy 
http://www.projektoskop.pl/encyklopedia ... ,3544.html   
mam nadzieję że za kilka lat będę mogła zamiast uganiać się po miedzach, wyjść do ogrodu i zebrać kwiaty i owoce z własnych głogów  
 
 
A warto 
http://herbarium.republika.pl/ziola/glo ... jkowy.html