
Pod dębami cz.14 - róże wspominać będę
- cyma2704
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 12139
- Od: 5 mar 2013, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Pod dębami cz.14 - róże wspominać będę
Wandziu, oczywiście, że nie ma.
Dom postawiony w szczerym polu. U mnie poza malutkimi dwoma paskami ziemi przy schodach, wszystkie rośliny rosną w pełnym słońcu. Cienia tyle co latem daje przez 3-4 godziny dom, ale tylko skrawki rabat są wtedy zacienione.

- renzal
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6235
- Od: 13 maja 2011, o 12:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Płocka
Re: Pod dębami cz.14 - róże wspominać będę
Pastella, Leonardo da Vinci, Fairy, Bonica - zapisane! Idę na zakupy! 

pozdrawiam Renata Pod Jesionem cz.5 ,czyli: akt V dramatu!
Ciągle marzę, że w tym roku uporządkuję mój ogród. (nowy rok - już szósty - nowa nadzieja
)Nadzieja umiera ostatnia...
Ciągle marzę, że w tym roku uporządkuję mój ogród. (nowy rok - już szósty - nowa nadzieja

- Pulpa222
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2392
- Od: 21 kwie 2010, o 08:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Pod dębami cz.14 - róże wspominać będę
Zostawiłam sobie jeszcze rosarium otwarte. Tam jest najwięcej róż i można jeszcze pozmieniać co nie co
. Masz rację, lepiej się poczułam, jak zamknęłam zamówienie, bo już mogłam o nim zapomnieć
.
Fajnie tak pooglądac inne ogrody zimą, od razu lepiej się człowiek czuje, bo ta zima jest bardzo depresyjna - szaro, buro i ponuro
.
Fakt, troszkę spaceruję po forum, bardziej, jako skrytoczytacz, ale szczerze mówiąc, czekam na świeżą zieleń i kolory
.



Fajnie tak pooglądac inne ogrody zimą, od razu lepiej się człowiek czuje, bo ta zima jest bardzo depresyjna - szaro, buro i ponuro

Fakt, troszkę spaceruję po forum, bardziej, jako skrytoczytacz, ale szczerze mówiąc, czekam na świeżą zieleń i kolory


Pozdrawiam Ania
"Niebezpiecznie jest mieć rację w sprawach, w których ustanowione władze się mylą." Voltaire
Ogród "po 30-tce" Cz.I, Część II , Część III aktualna,Tillandsie są ? dla leniwych
"Niebezpiecznie jest mieć rację w sprawach, w których ustanowione władze się mylą." Voltaire
Ogród "po 30-tce" Cz.I, Część II , Część III aktualna,Tillandsie są ? dla leniwych
Re: Pod dębami cz.14 - róże wspominać będę
Serdeczne gratulacje dla Ciebie za podwojne szczęście.Wnusia i moderator-fajnie.
Widzę,że też zauroczyla Cię Natasha Richardson.Jest subtelna i piękna ,nawet rozważam dokupienie drugiej sadzonki aby burza kwiatów każdego zachwyciła.TYlko to miejsce-ach nie ma co mowić.
Pozdrawiam.
Widzę,że też zauroczyla Cię Natasha Richardson.Jest subtelna i piękna ,nawet rozważam dokupienie drugiej sadzonki aby burza kwiatów każdego zachwyciła.TYlko to miejsce-ach nie ma co mowić.
Pozdrawiam.
Ogródek An-ki
An-ka
An-ka
- Wanda7
- -Moderator Forum-.
- Posty: 16306
- Od: 2 wrz 2010, o 13:17
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka
Re: Pod dębami cz.14 - róże wspominać będę
Soniu, ale kawałeczek cienia jednak masz, bo właśnie u Ciebie skromnie doradzałam, co mogłabyś tam sobie posadzić
Renzal, rób sobie listę kochana, rób. Ja też mam taki "wykaz róż polecanych" i często do niego zaglądam.
Pulpa, u mnie rosarium też jeszcze otwarte i prawdę mówiąc niemal codziennie toczę ze sobą walkę w tym temacie, że się tak wyrażę. Dzisiaj znowu czytałam pewien wątek różany i mam kolejny dylemat. No głupia baba jestem, po prostu
An-ka, dzięki za gratulacje
. Co do róż, to ja ostatnio raczej dokupuję drugie sadzonki do tych, które mam, bo można je posadzić prawie razem, to i miejsca mniej potrzeba. Zawsze to jakieś rozwiązanie. Połowiczne, co prawda, ale cóż poradzić 
---------------------------------
Róże na literkę O.
Oklahoma. Kupiłam tę różę w jakimś markecie, nie mając zupełnie o niej pojęcia, o jej wymaganiach, wysokości itp. Róże w pojemnikach były przecenione, kosztowały chyba po 7 zł, więc szybko chwyciłam trzy odmiany, niewiele się zastanawiając. Były to Maigold, Red Eden i właśnie Oklahoma. Cóż mogę o niej teraz powiedzieć? Mało popularna odmiana amerykańskiego hodowcy. Ma cudowny bardzo ciemno czerwony kolor. Jest zdrowa i silna. Na razie rośnie dobrze.
Old Port. Pamiętam, jak w zeszłym roku strasznie narzekałam na Heidi Klum i na jej podróbkę Chopichon. Mówiłam, jak cudowny i pachnący ma kwiat, ale choruje na plamistość tak paskudnie, że aż mnie ręce świeżbią, żeby ją wywalić. Wtedy forumka Rozeta podsunęła mi myśl, żeby kupić właśnie Old Port, która jest identyczna, a ponoć zdrowsza. I rzeczywiście, zasadziłam ją zeszłej wiosny. Zdążyła ładnie zakwitnąć i w ogóle jest piękniutka, chociaż u mnie jednak tę plamistość lekko łapała. Rośnie przy białych rozchodnikach.

I inne widoczki letnie.










Renzal, rób sobie listę kochana, rób. Ja też mam taki "wykaz róż polecanych" i często do niego zaglądam.

Pulpa, u mnie rosarium też jeszcze otwarte i prawdę mówiąc niemal codziennie toczę ze sobą walkę w tym temacie, że się tak wyrażę. Dzisiaj znowu czytałam pewien wątek różany i mam kolejny dylemat. No głupia baba jestem, po prostu

An-ka, dzięki za gratulacje


---------------------------------
Róże na literkę O.
Oklahoma. Kupiłam tę różę w jakimś markecie, nie mając zupełnie o niej pojęcia, o jej wymaganiach, wysokości itp. Róże w pojemnikach były przecenione, kosztowały chyba po 7 zł, więc szybko chwyciłam trzy odmiany, niewiele się zastanawiając. Były to Maigold, Red Eden i właśnie Oklahoma. Cóż mogę o niej teraz powiedzieć? Mało popularna odmiana amerykańskiego hodowcy. Ma cudowny bardzo ciemno czerwony kolor. Jest zdrowa i silna. Na razie rośnie dobrze.

Old Port. Pamiętam, jak w zeszłym roku strasznie narzekałam na Heidi Klum i na jej podróbkę Chopichon. Mówiłam, jak cudowny i pachnący ma kwiat, ale choruje na plamistość tak paskudnie, że aż mnie ręce świeżbią, żeby ją wywalić. Wtedy forumka Rozeta podsunęła mi myśl, żeby kupić właśnie Old Port, która jest identyczna, a ponoć zdrowsza. I rzeczywiście, zasadziłam ją zeszłej wiosny. Zdążyła ładnie zakwitnąć i w ogóle jest piękniutka, chociaż u mnie jednak tę plamistość lekko łapała. Rośnie przy białych rozchodnikach.

I inne widoczki letnie.









- Edyta1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1926
- Od: 20 paź 2011, o 00:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Pod dębami cz.14 - róże wspominać będę
U mnie Old Port tez chorował. Może jest on i zdrowszy od Heidi, ale jak na moje wymagania to jednak i tak za słaby
. Jak będzie się kiepsko sprawował w następnym sezonie, to może się pożegna z moim ogrodem
.
Dzisiaj domknęłam zamówienie różane. Wyszło mi 13 odmian a miałam w ogóle nie kupować róż
. Mam jednak nadzieję, że wybrałam najodporniejsze i że nie sprawią mi zawodu (m.i. Ballerinę
).


Dzisiaj domknęłam zamówienie różane. Wyszło mi 13 odmian a miałam w ogóle nie kupować róż


Pozdrawiam - Edyta
Zapraszam do mojego ogrodu
Zapraszam do mojego ogrodu
- Mufka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2401
- Od: 11 lut 2009, o 20:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa i Wilkowyja
Re: Pod dębami cz.14 - róże wspominać będę
Witaj Wandeczko !
Gratuluję serdecznie, odpowiedzialnej i również wielce prestiżowej, funkcji Moderatora FO
Jestem zdania, że już dawno powinnaś piastować ten zaszczytny tytuł, bo moim zdaniem, wspaniale się do takiej funkcji nadajesz !
Kusisz nieustająco różanymi widokami
Moją uwagę przyciągnęła szczególnie 'Old Port', z powodu niebanalnego i pięknego koloru. Szkoda, że jednak i ona łapie nieco plamistość.
Ścianę z powojników masz prześliczną i wcale nie żałuj, że wielkokwiatowe nie chcą u Ciebie rosnąć. Włoskie kwitną dłużej i tak obficie, że wynagradzają inne swoje ułomności z naddatkiem.
Ogromne wrażenie zrobiły też na mnie Twoje nowe, granitowe ścieżki. Będą stanowiły doskonałe tło dla kolorowych, kipiących kwiatami rabat
Twoje fotki pełne słońca, róż, hortensji, dzwonków i floksów czarują, pozwalając przetrwać smutną zimę.
Ciekawie się zapowiada wiosenny czas, bardzo już do niego wszyscy tęsknimy...
Serdeczne buziaki
Gratuluję serdecznie, odpowiedzialnej i również wielce prestiżowej, funkcji Moderatora FO

Jestem zdania, że już dawno powinnaś piastować ten zaszczytny tytuł, bo moim zdaniem, wspaniale się do takiej funkcji nadajesz !
Kusisz nieustająco różanymi widokami

Ścianę z powojników masz prześliczną i wcale nie żałuj, że wielkokwiatowe nie chcą u Ciebie rosnąć. Włoskie kwitną dłużej i tak obficie, że wynagradzają inne swoje ułomności z naddatkiem.
Ogromne wrażenie zrobiły też na mnie Twoje nowe, granitowe ścieżki. Będą stanowiły doskonałe tło dla kolorowych, kipiących kwiatami rabat

Ciekawie się zapowiada wiosenny czas, bardzo już do niego wszyscy tęsknimy...
Serdeczne buziaki

Prawdziwa kobieta potrafi zrobić wszystko, zaś prawdziwy mężczyzna to ten, który jej na to nie pozwoli ;)
Moja Wizytówka Mufka - ogrodowe marzenia...cz.1 cz.2 cz.3 cz.4
Moja Wizytówka Mufka - ogrodowe marzenia...cz.1 cz.2 cz.3 cz.4
- Madziagos
- -Moderator Forum-.
- Posty: 4352
- Od: 10 kwie 2012, o 21:44
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Sobącz/Kaszuby
Re: Pod dębami cz.14 - róże wspominać będę
Pisałaś, że powojniki, oprócz włoskich, u Ciebie padają. Niestety i u mnie się to zdarza, więc staram się kupować wyłącznie włoskie.
Jakiś czas temu kupiłam sadzonkę ,,Purpurea Plena Elegans"? Masz takiego? Jeżeli nie - gorąco Ci polecam, wyjątkowo udana odmiana.
W mojej kategorii ,,must have" mieści się jeszcze ,,Elf" - również grupa Viticella.
Pewnie nie da rady i na wiosnę trzeba będzie go nabyć drogą kupna.
Jakiś czas temu kupiłam sadzonkę ,,Purpurea Plena Elegans"? Masz takiego? Jeżeli nie - gorąco Ci polecam, wyjątkowo udana odmiana.
W mojej kategorii ,,must have" mieści się jeszcze ,,Elf" - również grupa Viticella.
Pewnie nie da rady i na wiosnę trzeba będzie go nabyć drogą kupna.
- tara
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 13135
- Od: 16 mar 2008, o 22:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Koszalin
Re: Pod dębami cz.14 - róże wspominać będę
Wandziu Twoja Old Port podobna do mojej Big Purle, wiem to nie pomyłka ale one są jak dla mnie blizniaczki, obie zachwycają.
Dziś wieczór spędziłam w ogródku Pszczółki - która można powiedzieć specjalizowała się w powojnikach, pozwolę sobie do dyskusji włączyć link z Jej ogródka:
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... &start=224
Dziś wieczór spędziłam w ogródku Pszczółki - która można powiedzieć specjalizowała się w powojnikach, pozwolę sobie do dyskusji włączyć link z Jej ogródka:
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... &start=224
-
- 500p
- Posty: 815
- Od: 7 kwie 2011, o 14:20
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: południe Warszawy
Re: Pod dębami cz.14 - róże wspominać będę
Ładny ten dzwonek kremowy. Planuję kupić w Zielonych Progach wszystkie trzy odmiany. Jak u niego ze zdrowiem ?
U mnie np. dzwonek pokrzywolistny co roku łapie rdzę.
Połączenie białej i niebieskiej lawendy z różową szałwią odgapiam. Pamiętasz może jaka to odmiana szałwi?
U mnie np. dzwonek pokrzywolistny co roku łapie rdzę.
Połączenie białej i niebieskiej lawendy z różową szałwią odgapiam. Pamiętasz może jaka to odmiana szałwi?
Pozdrawiam
Ewa
Ewa
- dorotka350
- -Moderator Forum-.
- Posty: 5520
- Od: 26 maja 2014, o 20:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Pod dębami cz.14 - róże wspominać będę
Wandziu przymierzałam się do Old Port, ale Twoja opinia o niej trochę ostudziła mój zapał
Widzę, że nie tylko ja mam dylematy, na które róże się zdecydować. W F już dwa razy dokładałam kolejne róże i tak sobie myślę, że chyba jedynym wyjściem będzie po prostu już zapłacić...Wtedy nie będą już kusić następne zakupy

Widzę, że nie tylko ja mam dylematy, na które róże się zdecydować. W F już dwa razy dokładałam kolejne róże i tak sobie myślę, że chyba jedynym wyjściem będzie po prostu już zapłacić...Wtedy nie będą już kusić następne zakupy

- Ewa7
- 200p
- Posty: 264
- Od: 27 paź 2013, o 09:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kujawsko -pomorskie
- Kontakt:
Re: Pod dębami cz.14 - róże wspominać będę
Dorotka , ja po kolejnej takiej dokładce stwierdziłam to samo i juz zapłaciłam, aczkolwiek powoli myślę co w doniczkach zamówiędorotka350 pisze:Wandziu przymierzałam się do Old Port, ale Twoja opinia o niej trochę ostudziła mój zapał![]()
Widzę, że nie tylko ja mam dylematy, na które róże się zdecydować. W F już dwa razy dokładałam kolejne róże i tak sobie myślę, że chyba jedynym wyjściem będzie po prostu już zapłacić...Wtedy nie będą już kusić następne zakupy

- majka411
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 13234
- Od: 12 sie 2009, o 18:55
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa, ogród k/Wyszkowa
Re: Pod dębami cz.14 - róże wspominać będę


Wspaniale wspomnienia.....

- renzal
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6235
- Od: 13 maja 2011, o 12:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Płocka
Re: Pod dębami cz.14 - róże wspominać będę
A mnie spodobał się bardzo dzwonek...taki zwiewny, delikatny.
pozdrawiam Renata Pod Jesionem cz.5 ,czyli: akt V dramatu!
Ciągle marzę, że w tym roku uporządkuję mój ogród. (nowy rok - już szósty - nowa nadzieja
)Nadzieja umiera ostatnia...
Ciągle marzę, że w tym roku uporządkuję mój ogród. (nowy rok - już szósty - nowa nadzieja

- Margo2
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 25223
- Od: 8 lut 2010, o 12:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Pod dębami cz.14 - róże wspominać będę
Faktycznie fajny ten dzwonek
Zresztą wszystkie rosliny fajnie ze sobą grają.
Nadają Twojemu ogrodowi taki swojski, lekkie charakter
Zresztą wszystkie rosliny fajnie ze sobą grają.
Nadają Twojemu ogrodowi taki swojski, lekkie charakter