Róża licheńska albo Rosarium Uestersen

[mikrobia]

Tak, masz rację, TAKICH drzew się nie wycina i wiekowa lipa zostanie nietknięta, chyba, że wiatr ją przewróci, bo jest do połowy sucha........... pozostałe to akacja (którą ja sadziłam z Ojcem), z urwanym przez wiatr konarem głównym i dwie wierzby, które sadziłam również ja, będąc dzieckiem...niestety z pewnością zostaną i tak wycięte przez gminę, bo jedna za bardzo się rozrosła i wychodzi na drogę a druga jest na wpół sucha i zagraża bezpieczeństwu. Karę płaci się w momencie, kiedy ktoś bez zezwolenia wytnie drzewo, natomiast jeżeli ktoś wystąpi wcześniej o pozwolenie (musi być argumentacja i wizja lokalna) i je dostanie, to z wycięciem nie ma problemu. I oto cała historia TAKICH drzew...tak, czy siak szkoda ich.

Właściwie nie wiem, czy jest jakaś roślina, która wabi biedronki, ponoć jest jakiś krzaczek, który wabi motyle, ale o biedronkach nie słyszałam. Można biedronki kupić, ale nie wiem, czy w Polsce jest to możliwe...śmiejemy się, że w biedronce można kupić "biedronka", który zwabi biedronki...gdyby to tylko było możliwe, to temat mszyc mielibyśmy za sobą.....

[x-T-s]

ten krzaczek co wabi motyle to Budleja Dawida,nazywana inaczej motylim krzewem

ja w tym roku widziałam u siebie nawet sporo biedronek,ale ogólnie to ich mało

[minismok]

Witajcie!

Tessko ,nasze biedronki siedmiokropki zajete sa wojna z biedronkami azjatyckimi!

chinskie biedronki sa czarne w czerwone kropki :x .........niestety na kilku frontach nasze zostały pobite

hmmm te azjatyckie podobno sa bardziej skuteczne bo wygłodzone!

a złotooki i biedronki sie wabi robiac im miejsca legowe[np mała doniczka ceramiczna nadziana na patyk,albo kulki z tektury falistej w łupinie kokosa itd,itp].mozna tez rozpylac zapachy-wabiki
ale najlepszym sposobem jest sadzenie pachnacych róz i pozbycie sie mrówek , ale to juz inna historia

lece wkopac GrahamaT!......bo jeszcze chwila i zostanie mi piwnica NPHanuś

Mikrobio,wazne ze sadzisz młode drzewa!.......stare i chore nie tylko mozna ale trzeba wyciac
Oliwko,piekna Maxima!.......moja "chodunkowa" ma bardziej upakowane płatki .......nic to ze kwitnie tylko raz,ale za to JAKkkkkk

cmokasy

[mikrobia]

.....
a złotooki i biedronki się wabi robiac im miejsca legowe[np mała doniczka ceramiczna nadziana na patyk,albo kulki z tektury falistej w łupinie kokosa itd,itp].....
cmokasy

to są ciekawe pomysły,
zimą mam zamiar zrobić kilka domków dla ptaszków, coby pożywiały się gąsienicami.
O biedronkach nie zapomnę, zrobię im te kulki z tektury w łupinie kokosa...dokładnie nie wiem, jak się za to zabrać, ale to chyba nie jest zbyt skomplikowane.

Czy Maksimę można uprawiać na jednym pniu, tak, jak tu: http://tuja.pl/album.php?img=248? oraz tu:
http://tuja.pl/album.php?img=250
Jak "zrobić" coś takiego?

[minismok]

Mikrobio moim skromnym zdaniem nie mozna ale poczekaj na odp. innych "specróżasów"

Maxima to pół dzika róza ma bardzo silny, "indywidualny" korzen i z trudem toleruje okulizacje np. na caninie......a na patyku to dopiero "zawracanie głowy"
Mozna cieciem probowac ukształtowania formy piennej ale to proces wieloletni i wbrew naturze tej rózy

a na tych fotkach to nie jest Maxima:)

[mikrobia]

aaa, rozumiem, to już wszystko prawie jasne...
Co więc "na patyk" polecacie? Interesują mnie obecnie odmiany o białej barwie.

[minismok]

Mikkrobio ........nasze piekne "bożenki"

[MartaG]

To ja pokażę moją historyczną ulubienicę, Rosa 'Blanche Moreau' - odmiana róży mchowej, cudnie pachnie, kwiaty są niewielkie ale jest ich bardzo dużo.

[mirzan]

Czy masz może sadzonkę tej roży na wydaniu?

[MartaG]

Czy masz może sadzonkę tej roży na wydaniu?

Niestety nie mam.

[oliwka]

Mikrobio moim skromnym zdaniem nie mozna ale poczekaj na odp. innych "specróżasów"

Maxima to pół dzika róza ma bardzo silny, "indywidualny" korzen i z trudem toleruje okulizacje np. na caninie......a na patyku to dopiero "zawracanie głowy"
Mozna cieciem probowac ukształtowania formy piennej ale to proces wieloletni i wbrew naturze tej rózy

a na tych fotkach to nie jest Maxima:)

Jak to nie Maxima
Kupowana od Choduna, porównywana ze zdjęciami ...
Dlaczego uważasz, że to nie ona?

[minismok]

Oliwko ...te na pniu ,na zdieciach mikrobii [nieporozumienie]

Twoje to Maximy maximalne!

[oliwka]

Oliwko ...te na pniu ,na zdieciach mikrobii [nieporozumienie]

Twoje to Maximy maximalne!

Łooo matko
A ja tu prawie nocy nie przespałam, rozmyślając, czemu maja Maxima nie jest niby Maximą

[mikrobia]

W "Poradniku Gospodyni Wiejskiej" z 1964 roku znalazłam taką uwagę w temacie o uprawie róż:
1. " Róże pienne na zimę przyginamy i przykrywamy usypując kopczyk z ziemi wysokości 30 cm "
2. " Po posadzeniu róż należy dobrze udeptać ziemię wokół roślin, podlać je wodą i obsypać ziemią na wysokość 20-30 cm, gdyż wtedy lepiej się przyjmują. Po miesiącu, w dzień pochmurny, kopczyk trzeba rozrzucić."

Dobre rady? jak to u Was wygląda?

[oliwka]

Z tym kopczykowaniem to na pewno dobre, ale oczywiście po sadzeniu jesiennym kopczyka nie rozgarniasz po miesiącu
A co do piennych, to też czytywałam takie porady, ale nigdy tego nie robiłam, bo nie posiadam ani jednej piennej
Więc niech inni się wypowiedzą.