Pani Anito jak to miło w środku zimy oglądać pani piękności. Po prostu cudne.
Niech Pani wrzuci od czasu do czasu kilka zdjęć, żeby nam rozjaśniały ten czas oczekiwania na sezon. Jak już się wsadzi cebule, to zawsze trzeba coś koło nich zrobić i czas nie wiadomo kiedy mija, a teraz - smutno i pusto.
Życzę w Nowym Roku Pani i wszyskim innym dużo szczęścia i powodzenia, i oczywiście dobrego sezonu kwiatowego.
PS.
Strasznie jestem ciekawa jak gladiolom od pani u mnie będzie - mam nadzieję, że dobrze.
Jeszcze raz dziękuję
