Gdyby to były pierwsze lepsze cebulki ze sklepu...mówi się trudno,ale Ewunia dała mi je z serca a ja w obawie ,przed mrozem tak z nimi latalam....że zmarnowałam

jest mi bardzo głupio i przykro

cóż będę miała nauczkę na przyszłosć .Ewuniu Jonifleur oczywiscie moje plany co do kwiatuchów dla ciebie nie zmieniły się
Renia lepiej sprawdź ,bo nie wiadomo co tym paskudom zasmakuje
Ewo garden minełyśmy się z postami ,bardzo się cieszę z twojej wizyty i z tego,że coś ci u mnie wpadlo w oko

mam nadzieję,że kiedy skończy się to dziwna zima moje roślinki ruszą z kopyta i mozna będzie coś uskubać
A figurę to ja mam kochana anorektyczki,a nie nastolatki
