Ewa7 pisze:Alania pisze:Elwi pisze:Hmmm, to Guernsey nie jest żarówiasta? Na zdjęciach w F. wygląda jakoś mało zachęcająco, ale u Ciebie - zupełnie przeciwnie
Ale, pst... lepiej, żebym myślała o niej nieprzychylnie... zamówień już mam na wiosnę dostatek
Powinnam nie zaglądać do Twojego wątku, żeby mój biedny, uzależniony umysł, nie był wodzony na pokuszenie![]()
Ale cóż.... nie mogę się oprzeć
Elwi, myślę tak samo - do Majeczki wchodzi się chyba na pokuszenieNa Guernsey i ja zachorowałam, ale taką właśnie Majutkową, a nie jak na fotkach F.
Ha, czyli to Majka powinna reklamować róże tzn Majka robi zdjęcia , ja mogę zostać jej menadzerem![]()
Ewa ale z ciebie rozrabiara

bo jej się to należy...


alexia pisze:Majeczko, wszystko pieknie..., ale to ciagle 2014´
.
Co bedzie sie dzialo w 15´, lepiej nie mowic, te posadzone jesienia i te co dojda na wiosne...
.
Mniej odpornym kolezankom polecam konsultacje z lekarzem, albo polkniecie preparatow z pasiflory lub melisy.
No tak ,Majka ma wyjatkowy talent wyszukiwania/zdobywania cudownych odmian , a to laczenie kolorow to juz kultowe.
Teraz nie masz innego wyjscia, jak zakwitna , robic tysiace zdjec i nam pokazywac...,
.
No i proszę a tu co czytamy

hihihi..hihihi oczywiście, że się będę chwalić każdą nowa różyczką

Dobrze, że uprzedzasz i koleżanki mogą się wcześniej zaopatrzyć w melisę... a, o passiflorze nie słyszałam ,
no to


Za "kultowe"

Zapowiadane umilacze



