Mech na trawniku
- sylwana85
- 500p
- Posty: 734
- Od: 21 lut 2011, o 10:00
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Nowa Dęba
Re: Mech na trawniku
Wapnem budowlanym sypie trawnik co roku, ale wyczytałam że lepsza jest kreda czy dolomit. Trawy nigdy mi nie spaliło wapno, sypię w okresie zimowym i kiedy pada deszcz. Trawę mam bardzo ładną ale tej jesieni pojawiło się więcej mchu niż zwykle. Trawnik nawożony co roku nawozami do trawników na wiosnę, czasami mąż sypał tez specjalnymi mieszankami na mech, które nie pomagały a były drogie.
Jeśli chodzi o tą sól spożywczą naprawdę koleżanka co roku sypie trawnik solą z dała od warzywnika oczywiście i ma piękną gęstA zieloną trawę bez mchu. I jedynie stosuje ta sól w lutym sypie. Tez się zdziwiłam bo wiem jakie skutki są po soli, ale zastanawiałam się że wszystko stosowane a jak jeden rok posolę kawałek trawnika na próbę to ani się zbytnio nie zasoli ani szkód nie narobi, przcież garściami ani soli ani wapna się nie sypie na m2.
Jeśli chodzi o tą sól spożywczą naprawdę koleżanka co roku sypie trawnik solą z dała od warzywnika oczywiście i ma piękną gęstA zieloną trawę bez mchu. I jedynie stosuje ta sól w lutym sypie. Tez się zdziwiłam bo wiem jakie skutki są po soli, ale zastanawiałam się że wszystko stosowane a jak jeden rok posolę kawałek trawnika na próbę to ani się zbytnio nie zasoli ani szkód nie narobi, przcież garściami ani soli ani wapna się nie sypie na m2.
- sylwana85
- 500p
- Posty: 734
- Od: 21 lut 2011, o 10:00
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Nowa Dęba
Re: Mech na trawniku
A ja myślałam że to forum służy pomocy a nie wyśmiewaniu.Ewelina pisze:Dobresylwana85 pisze:Koleżanka co roku sypie trawnik solą i sprubuję trawnik mam nadzieję że po jednym razie mi się nie zasoli ;)
Czy ktoś już używał soli na mech ?Takiej bzdury dawno nie słyszałam .
-
- 500p
- Posty: 806
- Od: 9 paź 2013, o 11:33
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Marki/W-wa
Re: Mech na trawniku
Zrobisz jak uważasz.
Nie mniej, po pierwsze sprawdził bym jaki masz rzeczywisty odczyn gleby. Sprawdzałaś pH czy sypiesz na oko? Może się okazać że powinnaś użyć większą dawkę tylko użyj wapna dolomitowego tym razem.
Po drugie, miałem przyjemność skorzystać z wertykulatora spalinowego, w zeszłym roku jesienią. Polecam to rozwiązanie, z pewnością zdecydowaną większość mchu usunie. Raczej więcej niż grabie.
A z tym sypaniem soli, to jednak radziłbym się zastanowić. Widziałaś jak wspomniana koleżanka sypie solą na trawnik? Czy tylko Ci o tym mówiła? Bo jeśli tylko mówiła, to ja bym się zastanowił czy to jest aby na pewno koleżanka
A tak swoją drogą to ten trawnik jest w miejscu słonecznym?
Nie mniej, po pierwsze sprawdził bym jaki masz rzeczywisty odczyn gleby. Sprawdzałaś pH czy sypiesz na oko? Może się okazać że powinnaś użyć większą dawkę tylko użyj wapna dolomitowego tym razem.
Po drugie, miałem przyjemność skorzystać z wertykulatora spalinowego, w zeszłym roku jesienią. Polecam to rozwiązanie, z pewnością zdecydowaną większość mchu usunie. Raczej więcej niż grabie.
A z tym sypaniem soli, to jednak radziłbym się zastanowić. Widziałaś jak wspomniana koleżanka sypie solą na trawnik? Czy tylko Ci o tym mówiła? Bo jeśli tylko mówiła, to ja bym się zastanowił czy to jest aby na pewno koleżanka

A tak swoją drogą to ten trawnik jest w miejscu słonecznym?
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1359
- Od: 21 lis 2012, o 18:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Gliwice
Re: Mech na trawniku
Chyba juz kolejny raz ,ale nigdy za wiele :
polecam sypanie popiołu z kominka (palę tylko i wyłacznie drewnem !)
Sprawdzony sposób na miejsca gdzie pojawia się mech
polecam sypanie popiołu z kominka (palę tylko i wyłacznie drewnem !)
Sprawdzony sposób na miejsca gdzie pojawia się mech
-
- 10p - Początkujący
- Posty: 18
- Od: 31 sie 2010, o 15:39
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań, Kalisz
- Kontakt:
Re: Mech na trawniku
Ja tam jestem wyznawcą teorii, że mech nie jest problemem, tylko wynikiem jakiegoś błędu w pielęgnacji trawnika. Oczywiście kwaśny odczyn czy wilgoć sprzyja jego występowaniu. Ale może to też być zbyt ubita gleba, czy za nisko koszona trawa. A zwykle jest to cały zestaw czynników, który osłabia trawę i ułatwia życie mchom. Więc czegokolwiek byśmy nie użyli, to pozbędziemy się mchu tylko na jakiś czas. On wróci jeśli nie uda nam się znaleźć pierwotnej przyczyny jego występowania.
-
- 200p
- Posty: 288
- Od: 19 mar 2013, o 16:19
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mazury
Re: Mech na trawniku
Na mojej działce z sosnami i piachem w tym roku zauwazyłam zwiększoną inwazję muchu i myślę że sama do tego doprowadziłam popełniając jakieś błędy.W tym roku miałam czas poprzebywać tam dłużej i z nudów kosiłam regularnie trawę/nisko -kupiłam kosiarkę/ nawoziłam systematycznie nawozami,podlewałam codziennie i mam mech po całości.
- Ewelina
- Przyjaciel Forum
- Posty: 7484
- Od: 4 lut 2007, o 16:26
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań
- Kontakt:
Re: Mech na trawniku
Ja nie wyśmiewam. Po prostu naprawdę takiej bzdury dawno nie słyszałam. A między nami - może zanim ktoś zada na forum pytanie , warto przeczytać już istniejące w wątku wpisy ?sylwana85 pisze:A ja myślałam że to forum służy pomocy a nie wyśmiewaniu.Ewelina pisze:Dobresylwana85 pisze:Koleżanka co roku sypie trawnik solą i sprubuję trawnik mam nadzieję że po jednym razie mi się nie zasoli ;)
Czy ktoś już używał soli na mech ?Takiej bzdury dawno nie słyszałam .
- orlik z lasu
- 100p
- Posty: 167
- Od: 21 sty 2015, o 19:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: wielkopolskie
Re: Mech na trawniku
Trudno się nie zgodzić z opinią paru forumowiczów, że może lepiej się "pogodzić" z mchem. Ja osobiście planuję dostosować niektóre części ogrodu do mchu. Tzn. rzucę parę głazów, może jakaś kłodę, do tego zasadzę klon palmowy - tak trochę po japońsku. Dalej może zakupię parę odmian mchu
, aby urozmaicić krajobraz, albo wykonam inne działania, aby pomóc rosnąc porostom. Może z czasem dorzucę parę klonów więcej i będzie taki lasek klonowy. Do tego ławka i ogród jak z bajki. Zawsze to kilka metrów kwadratowych mniej pracy 
A jeśli chodzi o walkę z mchem to w zeszłym roku zrobiłam eksperyment. Mam duży trawnik, więc aby nie ryzykować wywalaniem pieniędzy w "mech", wybrałam testowy kawałek. Wykonywałam następujące działania. Na wiosnę wygrabiłam tyle ile się da. Następnie posypałam nawozem z dużą ilością żelaza (w sprzedaży to te z 5% zawartością żelaza). Zaznaczam, że ten nawóz należy sypać regularnie, tak co 1-2 miesiące. Pomogło. Ale uważam, że z mchem jest jak z kretem - neverending story. Najlepiej założyć trawnik od nowa, jeśli nie chce się aż tak poświęcać z grabieniem, nawozem etc. Szukam tańszych rozwiązań, tzn. czy z jakiejś rośliny powszechnie rosnącej można zrobić wyciąg, napar lub tzw. gnojówkę, która będzie zawierać żelazo - jakieś propozycje?


A jeśli chodzi o walkę z mchem to w zeszłym roku zrobiłam eksperyment. Mam duży trawnik, więc aby nie ryzykować wywalaniem pieniędzy w "mech", wybrałam testowy kawałek. Wykonywałam następujące działania. Na wiosnę wygrabiłam tyle ile się da. Następnie posypałam nawozem z dużą ilością żelaza (w sprzedaży to te z 5% zawartością żelaza). Zaznaczam, że ten nawóz należy sypać regularnie, tak co 1-2 miesiące. Pomogło. Ale uważam, że z mchem jest jak z kretem - neverending story. Najlepiej założyć trawnik od nowa, jeśli nie chce się aż tak poświęcać z grabieniem, nawozem etc. Szukam tańszych rozwiązań, tzn. czy z jakiejś rośliny powszechnie rosnącej można zrobić wyciąg, napar lub tzw. gnojówkę, która będzie zawierać żelazo - jakieś propozycje?
- sylwana85
- 500p
- Posty: 734
- Od: 21 lut 2011, o 10:00
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Nowa Dęba
Re: Mech na trawniku
Dziękuję Tomku za wiadomość. na pewno kupię teraz wapno dolomitowe albo kredę, na wiosnę nawóz z żelazem. Co roku staram się wygrabić mocno mech i pozostałości suchej trawy filcu po zimie, wertykulator mi się marzy taki spalinowy ale na razie mam inne wydatki. Kupiłam wygodne i mocne grabie które dobrze grabią mech i lekko napowietrzają - jak mocno dociskamTomek_Os pisze:Zrobisz jak uważasz.
Nie mniej, po pierwsze sprawdził bym jaki masz rzeczywisty odczyn gleby. Sprawdzałaś pH czy sypiesz na oko? Może się okazać że powinnaś użyć większą dawkę tylko użyj wapna dolomitowego tym razem.
Po drugie, miałem przyjemność skorzystać z wertykulatora spalinowego, w zeszłym roku jesienią. Polecam to rozwiązanie, z pewnością zdecydowaną większość mchu usunie. Raczej więcej niż grabie.
A z tym sypaniem soli, to jednak radziłbym się zastanowić. Widziałaś jak wspomniana koleżanka sypie solą na trawnik? Czy tylko Ci o tym mówiła? Bo jeśli tylko mówiła, to ja bym się zastanowił czy to jest aby na pewno koleżanka
A tak swoją drogą to ten trawnik jest w miejscu słonecznym?

Z tą solą na pewno odpuszczę

-
- 10p - Początkujący
- Posty: 18
- Od: 31 sie 2010, o 15:39
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań, Kalisz
- Kontakt:
Re: Mech na trawniku
Wydaje mi się, że tutaj możesz szukać odpowiedzi. Na słabym stanowisku trawa osłabiona przez niskie koszenie, rozleniwiona codziennym podlewaniem (korzenie nie mają motywacji, by "iść w głąb"), niższe pH, jak to zwykle przy iglakach i trawa się poddaje.bietka1964 pisze:Na mojej działce z sosnami i piachem w tym roku zauwazyłam zwiększoną inwazję muchu i myślę że sama do tego doprowadziłam popełniając jakieś błędy.W tym roku miałam czas poprzebywać tam dłużej i z nudów kosiłam regularnie trawę/nisko -kupiłam kosiarkę/ nawoziłam systematycznie nawozami,podlewałam codziennie i mam mech po całości.
-
- 200p
- Posty: 288
- Od: 19 mar 2013, o 16:19
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mazury
Re: Mech na trawniku
W tym roku podejdę do trawy bardziej po macoszemu.
A maszyny do wiosennej regeneracji trawy z sąsiadami wypożyczamy na dzień z centrum ogrodniczego.
A maszyny do wiosennej regeneracji trawy z sąsiadami wypożyczamy na dzień z centrum ogrodniczego.
-
- 0p - Nowonarodzony
- Posty: 1
- Od: 8 lut 2015, o 23:07
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Kontakt:
Re: Mech na trawniku
Ostatnio koło nowego budynku w centrum mojego miasta został specjalnie posadzony mech, są to trudne miejsca do koszenia, więc jest to praktyczne a zarazem ładne ;)
Re: Mech na trawniku
Oj ja kupowałam trawę bez mchu i tak się pojawił to chyba zależy od ziemi na jakiej rośnie nasza trawka
- Ewelina
- Przyjaciel Forum
- Posty: 7484
- Od: 4 lut 2007, o 16:26
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań
- Kontakt:
Re: Mech na trawniku
Kupowałaś "trawę bez mchu" ??? A można kupić taką "z mchem " ???
- aniawoj
- Przyjaciel Forum
- Posty: 3661
- Od: 9 paź 2005, o 19:21
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Klucze - Małopolska
- Kontakt:
Re: Mech na trawniku
I na tym w dużej mierze oparłabym się. Szereg czynników! Niski odczyn gleby? Ok, ale na trawniku, gdzie pH wynosiło 6,0 też widziałam mech. Wilgoć i zacienienie zawsze sprzyja rozwojowi mchu, zatem nawet zadbane trawniki będą go miały. Dlaczego? Bo gęsty trawnik tuż przy ziemi spełnia te właśnie warunki - zacienienie i wilgoć.sebool pisze:Ja tam jestem wyznawcą teorii, że mech nie jest problemem, tylko wynikiem jakiegoś błędu w pielęgnacji trawnika. Oczywiście kwaśny odczyn czy wilgoć sprzyja jego występowaniu. Ale może to też być zbyt ubita gleba, czy za nisko koszona trawa. A zwykle jest to cały zestaw czynników, który osłabia trawę i ułatwia życie mchom. Więc czegokolwiek byśmy nie użyli, to pozbędziemy się mchu tylko na jakiś czas. On wróci jeśli nie uda nam się znaleźć pierwotnej przyczyny jego występowania.
A czy można mieć trawnik bez mchu? Można przy bardzo intensywnej pielęgnacji:
1. wertykulacja z grabieniem to podstawa
2. żelazo i nawozy wieloskładnikowe z dość dużą zawartością azotu - bo trawnik musi być zdrowy ( choć oczywiście nadmiar azotu też szkodzi

3. sprawdzać odczyn - gdy za kwaśna jesienią sypnąć kredy granulowanej, dolomitu. Coroczne wapniowanie tak dla zasady też jest błędem! Nadmiar wapnia blokuje pobieranie niektórych pierwiastków i już mamy zaburzoną gospodarkę mineralną. Czyli co robić? Dać próbkę gleby do analizy, aby ustalić jej skład. Potem nawozić według wskazań.
4. Nadmierne mokre podłoże ,stojąca woda - zrobić drenaż
5. Ubita ziemia, filc po pozostawaniu skoszonej trawy - trzeba zrobić aerację z piaskowaniem
Tak więc zabawy niemało

http://kalina-rosliny.pl/" onclick="window.open(this.href);return false;