Hiacynt - wszystko o uprawie

[maszkowa]

Jak to, już macie kwiaty? no kurcze u mnie dopiero raczkują.

[Igala]

U mnie w ogrodzie 3 hiacynty miały juz ok. 10cm i je wykopałam, wsadziłam do wazonów i wniosłam do domu. I dobrze... bo przyszły mrozy więc by padły a tak to niedługo będą pięknie kwitły.
W tamtym roku wyjechałam na 5 tyg i jak wróciłam hiacynty miały sie dobrze, urosły. A ja spodziewałam sie że dawno uschły...
Ale mocne... potem znow wznowiłam podlewanie i zakwitły. Są super!

[Lucia]

U mnie też powoli hiacynty zaczynają wychodzić z ziemi.
na całe szczęście spadł śnieg i je przykrył.
Mam nadzieję, że nie zmarzną.

[athshe]

A u mnie kwitną te z biedronki - nareszcie białe są białe... trzy razy kupowałam cebule by miec białe hiacynty i nic - teraz kupiłam pędzone i mam nadzieję, że uda mi się je przechowac jak trzeba. Z innymi cebulowymi rokrocznie mi się udawało.

[lucyna78]

U mnie hiacynty zawsze rosną takie pokraki, nic specjalnego. Chyba powinno się je wykopywać. Często zostają zniszczone przez ślimaki

[renzal]

Lucynko! Moim hiacyntom najbardziej pomogło posadzenie w doniczkach. Używam do tego doniczek po chryzantemach i dobrej ziemi (w zależności albo kupnej, albo z kompostu). Pierwszy raz po wielu latach doczekałam się i ładnych kwiatów i młodych cebulek.
Mam glebę gliniastą i sporo szkodników. Oczywiście podstawą sa również zdrowe cebulki.

[edi39]

Witam co mam zrobić aby mój hiacynt nie zmarzł chyba troche za wcześnie wyszedł ma piękne liście i pączek. Pomóżcie

[renzal]

Jeśli masz śnieg, podsyp go odrobinę mocniej, jeśli nie przysłoń igliwiem lub korą. Jeśli nie będzie dramatycznych mrozów nie powinno nic mu się stać. To dość odporne roślinki.
Z zabezpieczaniem też trzeba ostrożnie, żeby roślinki nie udusić.

[edi39]

Dzięki śniegu brak całkowity słyszałam że na noc można przykrywac butelką mogę tak robić

[renzal]

Właśnie na tulipanach przeczytałam, że dziewczyny planują podsypywać ziemią np. z kompostu.
Może przyda Ci się ten link.

[Igala]

Te wykopane wypusciły po 2 kwiaty w doniczce, pachną przecudownie. Wyjmowałam je z ziemi z całą bryłą ziemi i nie zauważyłam że wyprodukowały "bliżniaczki". Chyba już nie będe sadzic cebulek w pażdzierniku bo już kolejny rok rosną mi w styczniu i je wykopuje aby je uchronić a na wiosne nie mam żadnego hiacynta. U mnie hiacyntowa wiosna jest teraz.

[emalia112]

Jak chcesz mieć hiacynty na wiosnę to po teraz wykopywałaś? Tu sadzenie nie ma nic do rzeczy.

[Jolek]

Myślę , że nie potrzebnie je wykopujesz. Ja swoje prędzej to sadzę we IX czy X, kiedyś na koniec VIII. Jeśli wypuszczą liście zbyt wysokie w czasie zimy to trochę osypię je ziemią o ile są mrozy bez śniegu. Tymi rosnącymi przez parę lat w ziemi nie przejmuję się bo nie ,,gupną" jak nowo zakupione. Jednak też staram się je zabezpieczyć aby cieszyć się ich kwiatami.