Danusia Mój ogród cz.4
- Tacca
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4486
- Od: 12 lut 2009, o 12:23
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Szczecin
- Kontakt:
Re: Danusia Mój ogród cz.4
Marysiu, nie zamierzam czekać tak długo, kiełki różne zjadamy już od dwóch tygodni. Portulaka już wykiełkowała w pojemniczku, będzie, tak sobie myślę za 2-3 tygodnie gotowa do pierwszego ścięcia. Ona ładnie odrasta po ścięciu. Z wiosną to nie wiem jak u mnie będzie. Dziś zapisałam się do Poradni Leczenia Bólu, ale wizytę mam dopiero w kwietniu. Może coś zaradzą. Na razie oszczędzam siły, żeby na lato troszkę zostało, na rehabilitację też muszę czekać ok miesiąca. No właśnie gapię się i nie mogę dopatrzeć się tej róży. Nawet niedawno ktoś mi ją zidentyfikował, to jest róża stulistna, ale odmiana nadal jest NN. Jak ona u Ciebie rośnie?
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 42330
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Danusia Mój ogród cz.4
Danusiu dopiero w tym roku zakwitła i miała kilka kwiatów, a tak to tylko rosła. Za to ta druga pnąca ładnie kwitnie i rośnie i nawet mi ją ktoś zidentyfikował i zapomniałam
nazwy 


- Tacca
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4486
- Od: 12 lut 2009, o 12:23
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Szczecin
- Kontakt:
Re: Danusia Mój ogród cz.4
Marysiu, jak już zaczęła to będzie kwitła. Ona kwitnie co rok bardzo obficie.
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 42330
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Danusia Mój ogród cz.4
Widziałaś ją u mnie ? pewnie musiała się ukorzenić
ma takie duże ładne kwiaty 
Danusiu to życzę żeby te wszystkie zabiegi i metody dały pozytywny skutek, zdrówka


Danusiu to życzę żeby te wszystkie zabiegi i metody dały pozytywny skutek, zdrówka

- Tacca
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4486
- Od: 12 lut 2009, o 12:23
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Szczecin
- Kontakt:
Re: Danusia Mój ogród cz.4
Marysiu, widziałam. Zapowiada się dobrze. Zapach i wielkość kwiatów będą nagrodą za czekanie. Płatki tej róży zanurzone w miodzie z plastrem cytryny to o tej porze roku czysta poezja.
- chalaputkowo
- 1000p
- Posty: 1810
- Od: 16 cze 2014, o 18:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
Re: Danusia Mój ogród cz.4
Danusiu to ja się na te płatki róży wpraszam
, nigdy takiego czegoś w ustach nie miałam
ale brzmi nadzwyczajnie


Zielono mi - bo wesoło mi - bo zielono mi - Monika
Chałaputkowo,Chałaputkowo-dwa
Chałaputkowo to i owo
Chałaputkowo,Chałaputkowo-dwa
Chałaputkowo to i owo
- Tacca
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4486
- Od: 12 lut 2009, o 12:23
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Szczecin
- Kontakt:
Re: Danusia Mój ogród cz.4
Monika , zaproszenie przyjęte.
- iwona0042
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 20148
- Od: 15 lis 2011, o 10:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Szczecin
Re: Danusia Mój ogród cz.4
Witaj Danusiu
, co Ty za smakowitości serwujesz kobieto, aż mi ślinka poleciała, widzisz jak to jest miałam na działkę sobie pojechać i jeszcze porobić coś czego potem zrobić nie będę mogła, a tu zima się zrobiła
ale na siewy ziemie sobie kupiłam, to w domku później pomalutku sobie będę siała małe co nie co 



- mysia
- 200p
- Posty: 223
- Od: 28 wrz 2014, o 18:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Danusia Mój ogród cz.4
Witaj Danusiu
Od dawna po cichu przechadzam się po Twoim ogrodzie pięknie u Ciebie.
piękne rośliny ,z pomysłem urządzone rabatki.
A te ręczne arcydzieła są
czy mogę zostać na dłużej
pozdrawiam i zdrówka życzę
Od dawna po cichu przechadzam się po Twoim ogrodzie pięknie u Ciebie.

piękne rośliny ,z pomysłem urządzone rabatki.
A te ręczne arcydzieła są

czy mogę zostać na dłużej
pozdrawiam i zdrówka życzę
- Tacca
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4486
- Od: 12 lut 2009, o 12:23
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Szczecin
- Kontakt:
Re: Danusia Mój ogród cz.4
Iwonko, nie stresuj się kobieto. Zdążysz wszystko zrobić. A jak czegoś nie zdążysz w tym to zrobisz w przyszłym roku. Przecież to miał być Twój raj na ziemi, to nie możesz się katować, ciesz się że masz gdzie odpocząć latem. Jasne że już na przełomie marca i kwietnia coś tam będziesz siała. Głowa do góry. Adaś podrzuci Cię na działeczkę, a ja wpadnę na pogaduchy, dobrze będzie. Mówisz o smakołykach. Płatki z róży robiłam już wiele razy w cukrze i nie przepadałam za nimi, Boguś lubi słodkości, ale w ubiegłym roku spróbowałam zalane w miodzie z plasterkami cytryny, pycha, już wszystko zjedzone, zostało troszkę w cukrze, jak wpadniesz na kawę to spróbujesz.
Mysia,bardzo się cieszę że mnie odwiedziłaś i mam nadzieję że będziesz często zaglądać.
Mysia,bardzo się cieszę że mnie odwiedziłaś i mam nadzieję że będziesz często zaglądać.
- mysia
- 200p
- Posty: 223
- Od: 28 wrz 2014, o 18:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Danusia Mój ogród cz.4
Danusiu ja zaglądałam bardzo często tylko po kryjomu
cieszę się że teraz mogę na legalu
jestem ciekawa czy przetrwała u Ciebie lewisja ?
spokojnej nocy życzę

cieszę się że teraz mogę na legalu
jestem ciekawa czy przetrwała u Ciebie lewisja ?
spokojnej nocy życzę
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 42330
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Danusia Mój ogród cz.4
Oj ja też takich delicji nie jadłam i może kiedyś spróbuję
Danusiu dogadzasz sobie 


- Manos
- 0p - Nowonarodzony
- Posty: 6
- Od: 17 sty 2015, o 22:46
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Danusia Mój ogród cz.4
Witam,
serdecznie dziękuję za odpowiedź i zdjęcia w sprawie odmiany jabłoni na wątku o fungicydach.
Moje jabłuszka nie doczekały zimy , bo były zbyt smaczne, a osób chętnych wiele.
Zastanawiam się tylko czy ta brzydka skórka to cecha gatunkowa, czy skutek choroby i jakiej.
Jest szansa że pryskanie octanem wapna pomoże ?
Pozdrawiam i życzę dużo zdrowia
Beata
serdecznie dziękuję za odpowiedź i zdjęcia w sprawie odmiany jabłoni na wątku o fungicydach.
Moje jabłuszka nie doczekały zimy , bo były zbyt smaczne, a osób chętnych wiele.
Zastanawiam się tylko czy ta brzydka skórka to cecha gatunkowa, czy skutek choroby i jakiej.
Jest szansa że pryskanie octanem wapna pomoże ?
Pozdrawiam i życzę dużo zdrowia
Beata
- Tacca
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4486
- Od: 12 lut 2009, o 12:23
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Szczecin
- Kontakt:
Re: Danusia Mój ogród cz.4
Beatko, Jabłonki do połowy lata były śliczne, dla tego nie zawracałam sobie nimi głowy. Od maja chorowałam, prace ogrodowe ograniczyłam do minimum. Zmiany na jabłonce zauważyłam jak już grzyb się dobrze rozpanoszył. Zaczęłam pryskać regularnie, MW, OW i HT na zmianę. Chorobę zatrzymałam. Chociaż zmiany na skórce zostały, to jabłka zaczęły rosnąć i owoce porosły ładne zdrowe, przechowywały się dobrze.

Ta zima u mnie jest bardzo ciepła i bardzo mokra. Na gałęziach róży pnącej zauważyłam naloty, chyba grzybowe, nie chcę zaniedbać roślin tak jak w ubiegłym sezonie, dla tego robię opryski regularnie jak tylko pogoda pozwoli. Wyszłam z założenia że jak zadbam zawczasu to nawet jak latem któryś oprysk pominę to nie będzie biedy.
Z moim zdrowiem różnie bywa, czasem jest dobrze przez miesiąc, a czasem długo jest do bani. Muszę myśleć i robić trochę z wyprzedzeniem. Tak żeby zrobić i się nie narobić. U mnie interwencyjne opryski chemiczne odpadają. Zioła rosną i warzywa między bylinami. Zostaje tylko ochrona ekologiczna.

Ta zima u mnie jest bardzo ciepła i bardzo mokra. Na gałęziach róży pnącej zauważyłam naloty, chyba grzybowe, nie chcę zaniedbać roślin tak jak w ubiegłym sezonie, dla tego robię opryski regularnie jak tylko pogoda pozwoli. Wyszłam z założenia że jak zadbam zawczasu to nawet jak latem któryś oprysk pominę to nie będzie biedy.
Z moim zdrowiem różnie bywa, czasem jest dobrze przez miesiąc, a czasem długo jest do bani. Muszę myśleć i robić trochę z wyprzedzeniem. Tak żeby zrobić i się nie narobić. U mnie interwencyjne opryski chemiczne odpadają. Zioła rosną i warzywa między bylinami. Zostaje tylko ochrona ekologiczna.
Re: Danusia Mój ogród cz.4
No to trzeba spróbować portulanki skoro mówisz, że dobra
I płatki róż - brzmi ciekawie!
Jabłoń pięknie owocowała.

Jabłoń pięknie owocowała.
