Fiołki afrykańskie - moja przygoda

Zdjęcia roślin doniczkowych, domowych
Zablokowany
Awatar użytkownika
Tulap
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5929
Od: 9 lip 2014, o 09:30
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Fiołki afrykańskie - moja przygoda

Post »

Fiołka ma fioła na punkcie storczyków ;:306
Najlepsze te w kropki,też sobie sprawię ;:108
Awatar użytkownika
ewa321
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3541
Od: 5 lip 2014, o 17:13
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Kraków

Re: Fiołki afrykańskie - moja przygoda

Post »

No faktycznie baaardzo nie na temat :lol:
Ale ten biały, zwłaszcza na fotce nr 4 jest po prostu rewelacyjny ;:167
Pozdrawiam i zapraszam
Awatar użytkownika
illonka
500p
500p
Posty: 717
Od: 25 mar 2011, o 13:19
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Re: Fiołki afrykańskie - moja przygoda

Post »

Grażynko, nie wydaje mi się, żeby to były wełnowce... ;:185

Ten biały to mój ulubieniec ;:167, mam go już kilka lat, kupiłam gdy miał dwa listki, teraz jest ogromniasty. Nie wiem jaka to odmiana i czy w ogóle jakaś :wink: Wszystkie zaprezentowane to phalaenopsisy miniaturki.
Tulap pisze:Fiołka ma fioła na punkcie storczyków...
Fiołka to niby ja? No proszę i ksywki forumowej się już dorobiłam ;:306

Tak, bzik storczykowy też się we mnie tli i paprociowy i cissusowy... :lol:
Awatar użytkownika
Iwona 0103
500p
500p
Posty: 965
Od: 9 sie 2014, o 16:12
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Pruszków

Re: Fiołki afrykańskie - moja przygoda

Post »

Ilonko jestem w szoku! Masz tyle fiołków a tu jeszcze storczyki. Są tak cudne,że aż zaniemówiłam a powiem Ci rzadko mi się to zdarza. ;:oj
Awatar użytkownika
illonka
500p
500p
Posty: 717
Od: 25 mar 2011, o 13:19
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Re: Fiołki afrykańskie - moja przygoda

Post »

Iwonko, dziękuję ;:167

Dziś już na temat, będzie o przesadzaniu z odmłodzeniem :D

Moje fiołeczki już poczuły wiosnę, zrobiłam dziś wstępny rekonesans na półkach i wybrałam paru kandydatów wymagających szybkiego przesadzenia. Córcia ;:167 uwieczniła operację na zdjęciach.

Oto kandydat nr 1
Obrazek

Po intensywnych kwitnieniach, chorobach lub po prostu z wiekiem dolne listki fiołeczka robią się brzydkie, regularnie usuwając listki odsłaniamy pieniek. Nie jest to dobre dla rośliny, zwiększa ryzyko chorób grzybowych, osłabia i może powodować deformacje rozety. Takiego fiołeczka należy odmłodzić.
Obrazek

Wyciągamy delikwenta z doniczki, usuwamy jak najwięcej starych korzeni i wszystkie brzydkie listki. Warto od razu sformować rozetę zwracając uwagę by była ładna i symetryczna.
Obrazek

Pieniek na całej długości delikatnie oskrobujemy nożykiem aż do "zielonego". Nowe korzenie będą teraz mogły łatwo wyrosnąć.
Obrazek

Obrazek

Zostawiamy rozetkę na parę minut żeby ranki podeschły.
Obrazek

Sadzimy do nowej ziemi zasypując cały pieniek i delikatnie podlewamy.
Obrazek

Obowiązkowa toaleta :)
Obrazek

Przez jakieś 3-4 tygodnie nie należy nawozić fiołeczka, czekamy aż wypuści on nowe korzonki i zacznie rosnąć. Należy stale utrzymywać delikatnie wilgotne podłoże, ja trzymam na knocie.
Obrazek

Wesoła gromadka :D
Obrazek
Awatar użytkownika
Tulap
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5929
Od: 9 lip 2014, o 09:30
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Fiołki afrykańskie - moja przygoda

Post »

No,to jak uda mi się kiedyś fiołka kupić,przetrzymać i dożyje on starości to na pewno skorzystam ;:108
Awatar użytkownika
illonka
500p
500p
Posty: 717
Od: 25 mar 2011, o 13:19
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Re: Fiołki afrykańskie - moja przygoda

Post »

Piotrek, a czego tu się bać? :D
Do odważnych świat należy! Weź jednego i go wykąp. Nic mu nie będzie, zapewniam Cię.

Skoro czytałeś, to wiesz, że musi wyschnąć w ciepłym zacienionym miejscu bez przeciągów. Najlepiej zrób to na noc i uważaj, żeby nie zamoczyć środka a jak zamoczysz to tez świat się nie zawali, osuszysz ręcznikiem papierowym i po sprawie :wit
Awatar użytkownika
mmudant
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 922
Od: 19 mar 2011, o 11:15
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Lubuskie

Re: Fiołki afrykańskie - moja przygoda

Post »

Dzięki za foto poradnik jak odmładzać fiołki. Powiem, że normalnie po raz pierwszy zetknęłam się z takim "oskrobywaniem" łodyżki, i że tak mało korzonków im zostawiasz...! Muszę spróbować. Właśnie od kilku tygodni zbieram się aby przesadzić i odmłodzić te kilka moich co mam, i mam ochotę skusić się, i iść Twoim sposobem ... :) Mam nadzieję że przeżyją :)
Awatar użytkownika
ktoś
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4525
Od: 11 lis 2008, o 10:15
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Głogów

Re: Fiołki afrykańskie - moja przygoda

Post »

Ilonko teraz je odmładzasz ? Nie czekasz na marzec ?
jeszcze mnie serce boli ,że nie złapałam się na te Twoje prześliczne sporty
Awatar użytkownika
illonka
500p
500p
Posty: 717
Od: 25 mar 2011, o 13:19
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Re: Fiołki afrykańskie - moja przygoda

Post »

Hehe, moje jakoś to znoszą :wink:

Takie radykalne potraktowanie należy się fiołkom wymagającym odmłodzenia, z pieńkiem właśnie, jeśli fiołeczek nie wymaga odmłodzenia nie musisz go tak obłysiać z korzeni i skrobać :)

Danusiu, trzymam je pod lampami i one w zasadzie drzemały w okresie zimowym, w tej chwili natomiast zauważyłam ożywienie na półkach i doszłam do wniosku, że zrobię to teraz bo w marcu one będą już w pełni rozbudzone. Uważam, że przesadzać rośliny należy w momencie, gdy one się dopiero budzą z letargu, to stymuluje wzrost. W moich warunkach jest to dobry moment, gdybym trzymała je na parapecie prawdopodobnie jeszcze bym czekała.
Kochana, tak mi przykro, że Ci przykro... ale mam nadzieję, że Ci to wynagrodzę jeśli powiem, że szykują się kolejne maluszki
Awatar użytkownika
ktoś
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4525
Od: 11 lis 2008, o 10:15
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Głogów

Re: Fiołki afrykańskie - moja przygoda

Post »

Ilonko , masz rację :D , u mnie też pod lampami ożywienie. Jutro robię dokładny przegląd jednej półki . Pod lampami nawet listki ruszyły z maluszkami :D .
bardzo się cieszę i czekam , jeszcze nigdy tak mocno nie przeżyłam faktu ,że ktoś inny był szybszy , zazwyczaj było mi to obojętne :D
anka13
20p - Rozkręcam się...
20p - Rozkręcam się...
Posty: 29
Od: 17 sty 2015, o 12:57
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Fiołki afrykańskie - moja przygoda

Post »

Illonko :)
Storczyki to moja pierwsza miłość :) bardzo dziękuję za przepiękne zdjęcia równie cudownych maluszków :)
Zwłaszcza ten biały jest zachwycający ...
Bardzo pouczająca relacja z odmładzania :) ... i pomyślałam od razu o fiołeczku, którego dostałam jakieś 30 lat temu, doczekał się pieńka "jak się patrzy", a ja wówczas nie wiedziałam, jak postępować ze staruszkiem i ... :(
O tych kąpielach też intensywnie myślę, ale jak poprzednicy, mam sporo obaw ... w mieszkaniu najcieplej nie jest, jakieś 17 - 18*, na parapetach 14* ...
Bardzo się cieszę, że rozetki ruszyły - to nieomylny znak, ze wiosna coraz bliżej :)
Pozdrawiam Cię serdecznie ...

p.s. zauważyłam, że w jednej doniczce z fiołkiem zrobiło się tłoczno; kwitł bardzo obficie cały czas od momentu zakupu, obecnie zostało kilka pąków kwiatowych, które zdają się śpiące, ale odniosłam wrażenie, że w tej doniczce jest kilka rozetek, w których są młodziutkie listki. Czy powinnam rozsadzić towarzystwo? Jeśli tak, to kiedy jest najlepsza pora ? Czy przed ewentualnym rozdzieleniem usunąć pączki ?
Awatar użytkownika
Bożi
500p
500p
Posty: 585
Od: 7 mar 2009, o 18:03
Lokalizacja: Warszawa

Re: Fiołki afrykańskie - moja przygoda

Post »

Witaj Ilonko, przejrzałam cały twój wątek i jestem zauroczona odmianowymi fiołkami ;:167
Do tej pory byłam nieświadoma, że jest tyle odmian, tyle kolorów i form :oops:
Zakochałam się w mrożonej wiśni ;:oj
Masz pokaźną kolekcję. Sporo czasu musisz jej poświęcać.
Zawsze czyściłam listki fiołków pędzelkiem. A tu proszę, fiołki pod prysznicem. :shock:
Awatar użytkownika
illonka
500p
500p
Posty: 717
Od: 25 mar 2011, o 13:19
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Re: Fiołki afrykańskie - moja przygoda

Post »

Aniu, storczyki i w moim sercu mają swoja szufladkę :wink: Kiedyś miałam ich więcej, teraz zostało parę sztuk miniaturek. Białasek pozostaje cały czas number 1 ;:167

Co do fiołeczka to bardzo prawdopodobne jest, że wytworzyły się nowe rozety, to częste zjawisko zwłaszcza u kundelków. Ja zawsze na wiosnę rozdzielałam towarzystwo. Rozdzielone fiołki lepiej kwitły. Pączki możesz zdjąć ale nie ma takie bezwzględnej konieczności (jeśli mówimy o kundelku, bo jeśli o odmianowym to należy zdjąć).
Co do kąpieli, optymalna temperatura do uprawy fiołków zaczyna się przy 20 stopniach, jeśli jest poniżej trzeba bardziej uważać z kąpielami, podlewanie itd. możesz wykąpać i nic się nie stanie, musisz jednak baczniejszą uwagę zwrócić na środek rozety, można by też od razu go delikatnie podsuszyć papierowym ręcznikiem żeby woda nie zalegała na liściach. Możesz też spokojnie poczekać aż będziesz mieć w mieszkaniu temp 20 stopni i wyżej, nic im nie będzie, skro nie kąpałaś ich do tej pory miesiąc nie zrobi różnicy.

Bożenko, witaj :wit
Ja też do niedawna żyłam w błogiej nieświadomości :D
Troszkę czasu wymaga obskoczenie całego towarzystwa ale staram, się maksymalnie ułatwiać sobie zadanie. Moroznaja Vishnia to moja pierwsza miłość, uwielbiam tego fiołeczka ;:167

Danusiu, to co ogłaszamy oficjalnie, że Wiosna do nas zawitała?
Zapytajmy tego pana, co sądzi...

Warm Sunshine (Sorano) ;:3
Obrazek

Obrazek

Obrazek
Opryskiwacze na lata - producent MAROLEX Sp.z o.o.
Awatar użytkownika
mycha_paulina
200p
200p
Posty: 368
Od: 13 paź 2013, o 21:10
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Fiołki afrykańskie - moja przygoda

Post »

Genialny pomysł na "toaletę" fiołasków :D Ja się zawsze męczyłam z usuwaniem ziemi z listków a tu proszę- bardzo dobry pomysł :) Na Fb podglądam Twoje kwitnienia i tu też i muszę powiedzieć, że jestem zachwycona ;:oj Wszystkie moje fiołki mają teraz zastój w kwitnieniu (chyba przez brak słońca). Czy doświetlasz czymś swoje kwiatuchy?
Zapraszam do mojego wątku Fiołkowe love http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=36&t=77233" onclick="window.open(this.href);return false;
Nie cierpię małych parapetów!
Zablokowany

Wróć do „Moje doniczkowe, domowe, balkonowe, egzotyczne, tarasy. ZDJĘCIA.”