 
 Nie wiedziałam, że ziemiórki tak storczyki lubią
 Uczyłam się o nich na entomologii, ale jakoś nie przyszło mi do głowy żeby skojarzyć bo na studiach tylko z punktu widzenia produkcji rolniczej na nie patrzyliśmy. Spodziewałam się bardziej egzotycznego delikwenta
 Uczyłam się o nich na entomologii, ale jakoś nie przyszło mi do głowy żeby skojarzyć bo na studiach tylko z punktu widzenia produkcji rolniczej na nie patrzyliśmy. Spodziewałam się bardziej egzotycznego delikwenta  
 Co do tego przesadzania to wydaje mi się, że w tej ziemi do storczyków, którą kupiłam jest za dużo samej gleby a za mało kory. Zaczyna mi kolor zmieniać na białawy i robi mi się taka maleńka grudkowata, podobna go grzyba narośl na jednym gruzełku podłoża. Nie powinno to być od nadmiaru wody bo podlewam je raz na tydzień i to nie za dużo. Trochę mnie to martwi, ale mam zamiar wziąć drania sposobem; warstewka suchej kory z piaskiem na wierzch doniczki może załatwi sprawę. A jak nie to wymienię całe podłoże. Co myślisz??
Myślę, że przewiewu korzenie mają sporo bo ta przezroczysta osłonka ma 2 dziury wielkości sporego paznokcia (niezdara ze mnie
 upuściłam ją w sklepie - musiałam kupić, ale przecież po  to poszłam więc spoko się złożyło - nie musiałam już dziur w niej wiercić bo pękła w fajny sposób
   upuściłam ją w sklepie - musiałam kupić, ale przecież po  to poszłam więc spoko się złożyło - nie musiałam już dziur w niej wiercić bo pękła w fajny sposób  )
 )

 Przecież można powiększyć swoją kolekcję roślin o rosiczki, których liście są małoruchliwe, a cały czas pokryte lepką substancją, przez co będą łapały każdą muszkę która na nich zagości, dodatkowo przez małą ruchliwość nie będą zużywały dużo energii, więc ziemiórki będą odpowiednim dla nich pokarmem. Plan doskonały
 Przecież można powiększyć swoją kolekcję roślin o rosiczki, których liście są małoruchliwe, a cały czas pokryte lepką substancją, przez co będą łapały każdą muszkę która na nich zagości, dodatkowo przez małą ruchliwość nie będą zużywały dużo energii, więc ziemiórki będą odpowiednim dla nich pokarmem. Plan doskonały 




 , Emila ?
 , Emila ? Pisałam już że nie można ich wytępić na amen. W końcu latem i tak nowe nalecą.
  Pisałam już że nie można ich wytępić na amen. W końcu latem i tak nowe nalecą. 
 
 




 
 
		
