Piękne, piękne, piękne lipy! Też takie chcę.

Ale przypomniałeś mi jedną drogę na Sławociesze w Szczecinie. Tam też jest aleja starych , pięknych drzew ale teraz nie wiem jakie są to drzewa. Odkryłam je niedawno. Prowadzą do pałacu Henningsholm, wybudowanego w roku 1880. Teraz jest to jakiś ośrodek, ale kiedyś było to magiczne miejsce z ogromnym parkiem. To już historia. Mieszkam blisko lipy Walpurga i taką mogę oglądać. A ta twoja aleja, no super. Super, że zachowały się takie miejsca stworzone przez przodków naszych. Te lipy mają wiele lat. W Szczecinie niestety ludność napływowa po 1945r. Krótsza historia, wiele kultur.
Ale muszę się pochwalić, mamy za to aleję platanów w ilości 218 sztuk, zasadzonych w 1926 roku, nazwana Quistrop Aue , w parku Kasprowicza. Jest też super.