Jadźko zobaczymy co William Baffin pokaże w tym sezonie ale zapowiada się na bezproblemową różyczkę a takie mi są potrzebne. Co do fuksji to myślałam o magellan ale jakoś na tym pozostało...za to dobrałam sobie z przeceny biało-czerwoną i cudną fioletową takie do powieszenia.
Ewiczko malwy to moje ulubione kwiaty w dodatku te pełne są cudne ale niestety lubi je rdza...zwykle dolne liście szybko łapią i trzeba je od razu obrywać. Mam je z nasion...wschodzą bez problemu.
Tosieńko
jak masz powojnik Sizaia Ptitsa to masz wszystko....aż drżę czy mój na wiosnę odbije. Spotkanie było super ...teraz kolejne będzie w Pszczynie. 
Grażuś i tak zrób ...nie ma litości dla obiboków
albo kwiatki albo kompościk ewentualnie migracja do mojej zegrodki. 
Andrzeju dzięki.....jest piękna....odpukać w niemalowane.
Goś to Hydrangea serrata 'Bluebird' u mnie kwitnie na nowych pędach zresztą tak jak i ogrodowe. Robię im tylko kopczyki a w maju owijam włókniną jak zapowiadają przymrozki.
Aniu Taro nie mam tojadów bo mam piaszczystą ziemię. Mam ostróżki ...są trochę podobne może o nie chodzi.
Dziękuję za odwiedzinki.
Mam jeszcze trochę fotek może w przyszłym tygodniu znajdę chwilkę coby Wam pokazać.
Z wystawy wróciłam i kupiłam sobie coś prywatnie...ale to już w nowym wątku pokoża. 
A gdzie odnośnik do nowego aaaaa?????
Jestem jej ogromnie ciekawa. Erfurt to też musi być cudna róża. Będzie co podziwiać.
