Bożeno błagam pisz częściej, że na suwalszczyźnie późno przychodzi wiosna, jest zimno i krótki okres wegetacyjny, pokazuj tylko śnieg, śnieg... Północna pagórkowata Polska to moje wymarzone miejsce na ziemi - niestety nie do osiągnięcia, dlatego tak żartuję żebyś zniechęcała ;)
Masz przepiękne siedlisko, dom i ogród wpisany w krajobraz. Gratuluję i podziwiać będę Waszą pracę
Pozdrawiam wszystkich zakręconych na zielono! Milena Na wzgórzu z widokiem
Dorośli upośledzeni ludzie to dorośli upośledzeni ludzie a nie małe bezrozumne dzieci!
Milena i Krysiu miło mi, że podobają się Wam moje zimowe widoczki . Ja również, jeśli już mamy w naszym klimacie tę porę zimową to wolę taką białą zimę niż przedłużającą się ponurą jesień. Ale pewnie jak wszyscy tutaj z niecierpliwością czekamy na pierwsze promyki wiosenne i o dziwo najbardziej ciągnie nas do pracy . Choć wiemy , że będą plecy i ręce bolały
Ale bezczynność też męczy a dzień się dłuży gdyż chodzenie o kulach nie jest zbyt wygodne o porze zimowej / to mokro, to ślisko itd..../ i prawie cały czas spędzam w domu. Czasami udaje mi się wyjść by popstrykać zdjęcia.
Obejrzałam oba Twoje wątki i jestem pełna podziwu. Ogromny ogród pięknie zagospodarowany. Spotkałam dużo kwiatów zdobiących typowe wielskie ogrody, ale też wiele rarytasów, chociażby psiząb, który u mnie nie chce wcale rosnąć. Podziwiam Twój zapał w wysiewaniu niezliczonej ilości kwiatów jednorocznych i bylin.
Będę często do Ciebie zaglądać.
Bożenko życzę dużo zdrowia i oby do wiosny.
Witam Was Irenko i Lidko w moim wątku. Miło mi, że podoba się Wam moja wiejska posesja. Nie ukrywam, że wszystko robię żeby ten dawny wiejski klimat został zachowany. Trochę psuje mi ten klimat plac zabaw który powstał dla wnuczków. Ale czego się nie robi dla nich, żeby miały zajęcie i dobrze się czuły u babci
serdecznie pozdrawiam , teraz się wybieram na wycieczkę do Waszych ogrodów. Bożena
Witaj Jolu , chyba masz rację, że to są już amory . Bo moja Gwiazdka / ta z ładnym ogonem/sama zaczepia Negra ten czarny/ kładzie się przed nim , wywija się ale on chyba nie bardzo wie co z tym zrobić, bo jest wykastrowany./ Córcia przywiozła mi go aż z Torunia pod opiekę bo pojechała do Anglii do pracy/. No i Negro traktuje te amory jako zabawę, to łapą przetrąci to pogoni. Komicznie czasami to wygląda
Bożenko,to wiosna będzie,jak koty marcują
A wiesz,że ta Twoja Gwiazdka,to trochę na rasowca wygląda...
Uważaj,bo ze wsi adoratorzy-to już będą wiedzieli o co Gwiazdce chodzi