Letnia odsłona leśnego rancza nad wodą

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
kogra
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 36510
Od: 30 maja 2007, o 18:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Cieszyn

Re: Letnia odsłona leśnego rancza nad wodą

Post »

Szalejesz Madzia ;:215
Kalafiory i brokuły maja podobne wymagania, wiec powinny Ci się udać, musisz tylko nie zapomnieć w odpowiednim czasie główki zakryć liśćmi, i okryć siatką przed bielinkami, bo też nimi nie gardzą.
Zima ma przyjść na tydzień i nie wszędzie będzie śnieżna.
A tu zapoznaj się z pogodą, która w większości przypadków się sprawdza - http://www.twojapogoda.pl/wiadomosci/11 ... ro-w-lutym
W zeszłym sezonie sprawdziło się co do joty. :uszy
Co do iglaczków to ...... ;:215 .....aż pozazdrościłam :oops:.....piękne.
Grażyna.
kogro-linki
bietka1964
200p
200p
Posty: 288
Od: 19 mar 2013, o 16:19
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Mazury

Re: Letnia odsłona leśnego rancza nad wodą

Post »

Pogoda zapowiada się optymistycznie.Byle do wiosny
plocczanka
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 16696
Od: 31 lip 2014, o 21:16
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Letnia odsłona leśnego rancza nad wodą

Post »

:wit Madziu! Muszę się przyznać, że te powojniki, które zamówiłam, nie będą moimi pierwszymi. Mam już kilka, ale nie znam ich imion. ;:223
Nie przywiązywałam wagi do nazw. chciałam tylko, żeby było ładnie ;:224
Pashmina2006
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8030
Od: 12 kwie 2012, o 18:56
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Łódzkie

Re: Letnia odsłona leśnego rancza nad wodą

Post »

Grażynko muszę doczytać o tych kalafiorach i brokułach. Bo szczerze powiedziawszy porywam się trochę z motyką na słońce. Nic o nich nie wiem. Pogodę będę śledzić. Jak mówisz, że się tak sprawdza to super. Fajnie mieć wreszcie jakieś trafne źródło a nie jak wróżby z wosku w andrzejki.
Bietka oj byle do wiosny...dokładnie.
Lucynko trzymam kciuki za wszystkie Twoje clematisy ;:215 Te nowe i te stare, byle tylko pogoda dopisała i ładnie kwitły.
Awatar użytkownika
Sylwia85
1000p
1000p
Posty: 3555
Od: 24 lut 2013, o 16:57
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: okolice Siedlec

Re: Letnia odsłona leśnego rancza nad wodą

Post »

Madziu nie mam sklepu Real :( U mnie też zimę zapowiadają, śnieg od jutra z czego jestem nie pocieszona bo właśnie jutro jestem kierowcą. A nie lubię zbytnio jeździć po ciemku a jeszcze przy padającym śniegu. Oj :(
Awatar użytkownika
tara
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 13135
Od: 16 mar 2008, o 22:01
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Koszalin

Re: Letnia odsłona leśnego rancza nad wodą

Post »

Ja jednego roku posiałam kapustę białą i czerwoną no kalafiory - niestety wówczas Grażynka mi nie podpowiedziała i bielinki miały super papu, uratowałam bo pewnie im nie smakowała kapusta czerwona. Od tej pory dałam sobie spokój, ale to było dawno, dawno temu :;230
Spis moich wątków. Wątek aktualny.
Up­ra­wiam swój ogród marzeń
Pashmina2006
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8030
Od: 12 kwie 2012, o 18:56
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Łódzkie

Re: Letnia odsłona leśnego rancza nad wodą

Post »

SylwuśJa też nie lubię jeździć po śniegu. W ogóle nie lubię jeździć zimą. Zwłaszcza jak jest lód. No ale wiadomo, warunki są jakie są i kierowca musi dać sobie radę. Uważaj jutro i bądź ostrożna. Może nie napada tyle śniegu i będzie dobrze. Ja w Nowy Rok wpadłam w poślizg na torach. Na szczęście nic się nie stało bo nikt nie jechał z prawej strony. Weszłam w zakręt wolno a mimo to tyłek mi zarzuciło. W dodatku jechałam nie swoim samochodem. Nie lubię jeździć czyimś autem. No ale wtedy była taka sytuacja, że musiałam. Jednak co swoje to swoje. Znasz, wyczuwasz itd. Ale to nie była kwestia oczywiście innego samochodu, tylko tego że było bardzo ślisko.
Aniu bielinki... hmm.. co to? Łooo mamuniu... to na pewno będzie pierwszy i ostatni raz. Koleżance która mnie dzisiaj namawiała na tego kalafiora, powiem żeby przyjeżdżała go obsługiwać :lol:
Awatar użytkownika
Andzia84
1000p
1000p
Posty: 1137
Od: 23 sty 2014, o 15:51
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: 40 km na pn-wsch od Warszawy

Re: Letnia odsłona leśnego rancza nad wodą

Post »

Madziu ja Cię podziwiam za te clematisy. Piękne są to fakt, ale kapryśne bardzo. Ja sobie kupiłam jednego szlachetnego Vino-po kwitnieniu zapadł na uwiąd i dałam sobie z nimi spokój. Kupuję klemki tylko w Biedronce, bo tam mają jakieś odporne odmiany, niewymagające w sumie niczego :D Ciekawa jestem czy ten Vino odbije wiosną od korzenia. Jeśli tak to wtedy będę go bardziej pielęgnować, jeśli nie to trudno. Moja mama też kupiła sobie w szkółce dwie piękne odmiany, sporo zapłaciła i oba jej padły. To chyba jednak kwiaty nie dla mnie, ale z ogromną przyjemnością oglądam je u innych i bardzo Tobie kibicuję ;:215

Madziu-u mnie przed dwiema godzinami zaczął padać śnieg i już mam go prawie po kolana. I gdzie ta wiosna? ;:303 I znów na FO u wszystkich będą kwitły ranniki i przebiśniegi, a u mnie będą zaspy po pas :evil:
Awatar użytkownika
Sylwia85
1000p
1000p
Posty: 3555
Od: 24 lut 2013, o 16:57
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: okolice Siedlec

Re: Letnia odsłona leśnego rancza nad wodą

Post »

Madziu będę uważać obiecuję. :) Dobrze że Twoja przygoda tak się skończyła. nie pomyślę co mogłoby się wydarzyć gdyby jednak coś jechało. Ja ogólnie też nie lubię jeździć nie swoim samochodem więc nawet nie próbują ale zdaje sobie sprawę że kiedyś ten dzień nastąpi.

-- 22 sty 2015, o 22:06 --

Aniu nie strasz śniegiem. ;:145 Może i ja wyjrzę przez okna czy przypadkiem nie pada. Uf nie pada :)
Pashmina2006
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8030
Od: 12 kwie 2012, o 18:56
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Łódzkie

Re: Letnia odsłona leśnego rancza nad wodą

Post »

Aniu one czasami muszą się długo namyśleć pod ziemią zanim wystawią piękne swoje łapki :) Nie spisuj go jeszcze na straty. Aniu, ja do nich z miłością i czułą rozmową podchodzę :lol: . Tak je uwielbiam, że nie wyobrażam sobie ogrodu bez nich.

U mnie prószy śnieg. Na termometrze 0. Jeszcze biało nie jest. No ale po nocy.. kto wie co zobaczę za oknem ? Aniu pokaż swojego stróża domu. Bo wstawiałaś koteczki a ja czytałam właśnie, że Ty masz duuużego psiuńcia.

Sylwuś no ja byłam zmuszona przesiąść się na inne auto. Z resztą to już nie pierwszy raz i pewnie nie ostatni.
Awatar użytkownika
Andzia84
1000p
1000p
Posty: 1137
Od: 23 sty 2014, o 15:51
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: 40 km na pn-wsch od Warszawy

Re: Letnia odsłona leśnego rancza nad wodą

Post »

Madziu Miśka mam na 44 stronie swojego wątku :) Muszę zrobić mu jakieś nowe fotki na śniegu, bo wtedy to on dopiero wygląda. No i teraz jest większy z zimowym futrem. Tylko wychodząc z nim w łąki nie zabieram aparatu bo i tak za każdym razem muszę go bacznie obserwować i przywoływać do porządku gdy za daleko odbiega. Cwaniak potrafi udawać, że nie słyszy i uciec. A ja wolałabym za niego nie odpowiadać. Krzywdy raczej nikomu nie zrobi (chyba moja Pusia była waleczniejsza), ale jakby wpadł pod samochód to mógłby porządnie auto uszkodzić :lol:
Mówisz-może klemek jeszcze odbije? Zobaczymy, rośnie przy pergoli z różą. Jego też zakopczykowałam, więc nie powinien zmarznąć. Chciałabym żeby odbił. Jeśli tak się stanie to zastosujemy nadmanganian potasu i miedzian na początek :)
Pashmina2006
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8030
Od: 12 kwie 2012, o 18:56
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Łódzkie

Re: Letnia odsłona leśnego rancza nad wodą

Post »

No faktycznie, można się przestraszyć. Futro ma takie, że latem musi mu być strasznie gorąco.
Aniu uważaj z tym miedzianem. Nie wiem jak u innych, ale u mnie clemki są delikatne. Może na początek rozcieńcz go trochę bardziej niż do opryskiwania innych roślin? Albo pryśnij na część clematisa i zobacz za dwa dni czy się nic nie dzieje i dopiero potem opryskaj?
Awatar użytkownika
ilona2715
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3410
Od: 7 wrz 2010, o 11:47
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Gortatowo

Re: Letnia odsłona leśnego rancza nad wodą

Post »

Madziu, ekstra masz te liliowce, w tym roku powinny już stworzyć ładne kępki ;:108, iglaczki śliczne każdy na swój sposób, ło matko nigdy przedtem nie czytałam jaki wysoki rośnie białobok ;:oj i posadziłam jak posadziłam, ale mówi się trudno najwyżej kiedyś wylecą te z tyłu, przypuszczam jednak, że potrzebuje dość dużo czasu, gdyż przyrosty ma stosunkowo małe w ciągu sezonu, śniegu nie zazdroszczę u nas póki co nie pada :wit
Awatar użytkownika
Krychna
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2033
Od: 23 mar 2010, o 19:27
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Małopolska Beskid Wyspowy

Re: Letnia odsłona leśnego rancza nad wodą

Post »

Madziu tak podczytuję pogaduchy na temat powojników, no bo ja sobie wymysliłam do róż podosadzać, już widzę oczyma wyobrażni;pergola róża różowa powojniczek granatowy,a ja spacerująca, a tu czytam, że to takie kapryśniki, więc będę stosować Twoją radę z miłością i czułą rozmową i nie,że to jest śmieszne, ale ja też rozmawiam z zielonymi :;230
A tak poważnie, to mam nadzieję,że mi się z nimi uda, u Ciebie takie piękne okazy ;:333
Awatar użytkownika
sweetdaisy
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3531
Od: 15 sty 2015, o 19:21
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: Letnia odsłona leśnego rancza nad wodą

Post »

Madzia,
Przyszłam z wątku Asi-iwwa, i cytuję Twoją wypowiedź "Lilie wyszły. W moim poletku liliowym wzeszły wszystkie."
Chodziło o zimowanie - mam pytanko - czy Ty swoje lilie wykopujesz w jakimś terminie, czy siedzą cały czas w ziemi?
Ja przygodę z liliami miałam taką, że kupiłam 3szt azjatyckich i 3 szt orientalnych. Jeden sezon kwitły, a na drugi już nie pokazała się żadna :cry:
Zimowały przysypane korą. Czyżby nornice miały wyżerkę?
Z koroną cesarską miałam tak samo, ich podobno nornice nie lubią a były tylko jeden sezon u mnie ;:145
Pozdrawiam, Zuza
----------------------------
Słoneczny kawałek mojego miejsca na ziemi I, II, III
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”