Moje tillandsie :)

[Pulpa222]

Super informacje Ewo ; przy okazji rozpoznałam (chyba) dwie tillandsie, które dostałam od Pani Beaty, chyba jako zagadkę, bo bez nazwy. Na razie 'traktuję' je podobnie i ... żyją .
Nie sądzisz, że Magda powinna się tu włączyć ze swoją wiedzą praktyczną?. Pewnie mnie znielubi, ale trudno . Szkoda mi , żeby doświadczenia nie przekazać dalej, a wiemy, że ma spore. Tym bardziej, że informacji na ten temat jest bardzo mało.
I tak uważam, że za 'chwilę' wątek tillandsiowy wejdzie na pierwszą stronę FO, bo zwolenników tych roślinek jest coraz więcej i coraz więcej osób się przyznaje, że uprawia oplątwy, czego Tobie i reszcie zakręconych oplątwowo życzę. Sma się też w tej grupie identyfikuję.

[mmudant]

A może doczekamy się sekcji na FO - Tillandsia obok róż, rododendronów, powojników i host?
Wszystkie wątki razem, osobno o uprawie, problemach, poszczególnych gatunkach i doświadczeniach z nimi ... ech, tak sobie marzę od jakiegoś czasu o tym ....

[Karo]

Oj Ewo... muszę sobie dać zakaz zaglądania do Twojego wątku...
Nie chcę myśleć o nich... nie..na razie basta. Mam robotę z pelargoniami więc może zapomnę o tillandsiach.
Ale Twoje podziwu godne

[Pulpa222]

Dobrze Magda marzysz, mnie właśnie o to chodziło, tylko jakoś nie umiałam tego 'ubrać' w słowa. Jestem za .

[ewa321]

Tulapek ? ja się nie mogę wiosny i słonka doczekać, żeby robić jakieś w miarę fajne fotki
Bo teraz, to szkoda gadać, i szkoda czasu na pstrykanie, takie byle co w tych ciemnościach wychodzi ...

Joasiu ? bardzo dziękuję za miłe słowa ale ja jednak tak nie sądzę ?
Skarbnicę to dopiero możemy jakoś wspólnie stworzyć.
No i poza tym każda informacja, każda wypowiedź na temat oplątw się przyda !!
A wizyty w Twoim wątku to czysta przyjemność i relaks !!
I to nie tylko ze względu na Twoje piękne oplątwy

Madzia ?
Dokładnie ? mam podobne obserwacje !!
Zauważyłam na fotkach w necie, że jeden gatunek może wyglądać na co najmniej 10 sposobów !!
Ilość słonka, wilgoci, strona świata, ilość czułych słówek to wszystko może zmodyfikować ich kształt i kolor !!
To jak dla mnie takie trochę roślinki-kameleony
I dołączam do Twojego marzenia
Tylko ja bym widziała je w sekcji ?Rośliny w DOMU, na Balkonie i Tarasie?.
Obok ?ORCHIDARIUM. Storczyki? i ?KAKTUSY i inne sukulenty?,
byłby jeszcze na przykład temat ?BROMELIOWATE: Tillandsie i inne takie tam?
A może lepiej --> ?BROMELIOWATE: Tillandsie i inne epifity?.
No to marzymy już zbiorowo

Ewuś ? powiedz, co to za frajda, i jaki ma sens trzymanie wiadomości 'pod poduszką'
A poza tym bardzo liczę, że może ktoś czytając te posty jakoś je uzupełni o swoją wiedzę

Ilonka ? bardzo dziękuję i zapraszam

Aniu ? bo p. Beata 'uczy nas' samodzielności, dlatego nie opisuje roślinek
Bo zakupione w innych miejscach ? wszystkie maluszki są już opisane ...
Co do włączania się Madzi ? to z jak największą radością !!
Ale z drugiej strony w jej wątku jak najbardziej są takie informacje, i również je przekazuje !!
No i już wyraźnie widać jaką każda z nas ma 'tillandsiową specjalizację'
Strasznie się cieszę z Twoich maluszków !!
Pokaż nam je, pliiis

KaRo ? bardzo, bardzo dziękuję
Pelargonie też piękne !!
Widziałam Twoje gatunki, do których się przymierzasz wiosennie - śliczne są i bardzo mnie inspirują
Ale zajmując się oplątwami ? zawsze będziesz miała czyste ręce i pełny manicure, nie to co przy innych doniczkowcach
A tak serio, to nie ma przy nich żadnej pracy, no ? poza zraszaniem
Jedyne co ? to mnie się właśnie przez nie zepsuł spryskiwacz

[mmudant]

Tak, tak, tak, sekcja ?Rośliny w DOMU, na Balkonie i Tarasie? jest oczywiście bardziej na miejscu, nie wiem co mi te azalie i hosty wyskoczyły Może jakoś zbiorowo do moderatorów trzeba 'uderzyć' ?

[ewa321]

Madzia - nie ma co 'uderzać', ja stronię od wszelkiej przemocy i nacisku
Tylko spokój, cierpliwość i konsekwencja mogą nas w tej kwestii uratować
A Moderatorzy na pewno kiedyś o tym pomyślą, wierzę w to

[mmudant]

Nooo, pod słowem 'uderzyć' miałam właśnie na myśli cichą i nieśmiała prośbę, a jeszcze lepiej właściwie by było aby tak jak piszesz - że Moderatorzy "o tym pomyślą" ...
ech, no, fajnie by było .....

[Pulpa222]

Ewa - samodzielna to ja jestem od 14-go roku życia, a nie lubię wyważać otwartych drzwi . Powinny być opisane, szczególnie dla początkujących .
Zrobiłam drugie podejście do tillandsii i na razie wszystkie żyją. Tylko, że teraz zraszam je codziennie, z uwagi na c.o. Jak będzie ładny dzień - oby jak najszybciej, bo można w tej szarzyźnie oszaleć - to zrobię zdjęcia i jak pozwolisz, to wstawię u Ciebie, bo swojego wątku na razie nie mam po co otwierać. Przy okazji, może podpowiesz, 'co jest co' .
Myślę, że niedługo powstanie taka sekcja o tillandsiach i faktycznie będzie łatwiej się czegoś więcej dowiedzieć, bo wszystko będzie w jednym miejscu. Trzeba może 'zaszczepić' kilku moderatorom do tillandsii .

[ewa321]

Madzia - wiem
No to bądźmy cierpliwe i konsekwentne

Aniu - to była ironia, ja też uważam, że każdy maluszek powinien być opisany, bo dla początkującego to czarna magia !!
I jak wspominałam - i Niemcy, i Czesi (wiem to od Madzi), i sklep gady-gady, dokładnie opisują roślinki - wiesz, co nabywasz.
A nie próbowałaś ich identyfikować u pani Beaty ?
Ja miałam problem oczywiście z dwoma odmianami T. ionantha.
Zrobiłam fotki i jej wysłałam.
Obiecała też czas jakiś temu, pod wpływem mojej sugestii, że zamieści na stronie,
obok nazw gatunkowych - synonimy dla każdej odmiany, o ile takie są.
Też uznała, że byłoby to ułatwienie dla kupującego. No ale jak na razie głucho ...
Czekamy w takim niecierpliwie na Twoje ślicznotki

[Kasiula17]

Ewuś już myślałam ze zaszalałaś z nowinkami...
Informacje ciekawe i ślicznie opisane, kto się zarazi na pewno ma sporo wiadomości u Ciebie i w dodatku śliczne zdjecia.

[Paolka33]

Witaj ewa321

Przejrzałam cały Twój wątek i jestem pod wrażeniem kolekcji jaką posiadasz.
Ja dopiero raczkuję w tym temacie. Od wczoraj jestem posiadaczką 9 odmian.
Mam prośbę jakbyś mogła zerknąć do mojego wątku - czy dobrze oznaczyłam swoje tillandsie? Będę wdzięczna.

[Pulpa222]

Ewa, oczywiście, że pytałam, ale nie otrzymałam odpowiedzi .
Wiem, że to była ironia nie w moim kierunku i nie w Twoim tak napisałam. Złości mnie lekceważenie klienta; przecież nie muszę być alfą i 'gametą' tak od razu .
Ale dość tych utyskiwań.
Te moje tillandsie, to nie takie znowu maluszki. Oto one:
to pewnie jakaś ionantha











'Malutka' fasciculata , a przed nią strptophylla i zdechnięta (prawie) Fuego.Te są z listopada; jakoś przeżyły moją ignorancję .

Zamówiłam jako zestaw - niespodzianka (5 szt.). Wg mnie znaczyło to, że nie wiem co dostanę, ale nie bez nazw .
Dwie panienki niżej już znam; wyglądają jak korzeń mandragory . Dostają wodę kilka razy dziennie, ale wiszą, jak widać do góry nogami. Poprzednim zalałam środki .

Mam jeszcze streptophyllę, xerographicę , capitatę "peach", usenoides, 2 caput-medusae i 2 cyanee.
Wyspowiadałam się z całego zasobu oplątw .
A tak wyglądają razem.

Na lato to się nie nadaje, ale teraz może być. Gwatemalska jest mokra i dlatego tak wygląda, ale ja bym ją troszkę rozdzieliła na takim poprzecznym patyku, co by mi rosła 'firanka'. Co Ty na to?. Pewnie życia zabraknie, bo jak Magda pisze, one rosną w swoim tempie - ładnie napisane, tylko, że to ślimacze tempo, jak dla mnie .

[Tulap]

Co to za fasciculata???
Taka rozpierzchła?
Co ty za rozmiar zamówiłaś???
Bo moja to ostra rozetka w górę idąca,a nie...takie czupiradło

[ewa321]

Kasiula - ja liczę, że i Ciebie kiedyś w końcu zainfekuję
W Twoim ogrodzie byłoby im jak w raju

Paulinko - witam, ściskam, i w ogóle się strasznie cieszę, że jesteś
U Ciebie byłam, i tych z ostatniej fotki tak troszkę pozazdrościłam

Aniu - ostatnia fotka - czad
Super to zaaranżowałaś !!
No i faktycznie masz duże te swoje 'maluszki'
I cudne
Pewnie się domyślasz, że nie mogę oczu oderwać od T. bulbosa i T. butzii - normalnie boskie
Nie pamiętam jak nazywa się ta cecha u oplątw, że one nie mają jakiejś tam ...lokacji, ale znajdę to.
Co oznacza, że mogą rosnąć w dowolnej pozycji - korzenie na dole czy w górze, nie ma to żadnego znaczenia !!
Z tym rozdzieleniem szarej gwatemalskiej - świetny pomysł !!
Aha - serio zraszasz je kilka razy dziennie ?
Ja moje tylko co 3-4 dni ...

Tulap - bo u Ani wszystkie 'maluszki' w rozmiarze XXL