Papryczka chili-jak pielęgnować cz.4

[kaLo]

Relaksacja nie jedno ma imię Może to być wyciszenie się i odpoczynek ,a może to być zjawisko wytwarzania drgań niegasnących, cyklicznych (elektronika-generatory relaksacyjne).

[termic88]

Moje się grzeją pod światełkiem, więc pełen relaks Najgorzej będzie w maju, tuż przed wysadzeniem, wtedy na balkon raczej się nie wyjdzie.. Będą musiały stać ze 3 regały, a na takim metrażu, to chyba jeszcze do sąsiadki na balkon się przeprowadzę
Dziś skromniutko, idą się moczyć tylko:
Aji lemon drop
aribibbi gusano
bishop crown
habanero white
lantern hot paper
raja mirch
pimenta de neyde
butch "T"
jamaican hot yellow
7pot: red, white, brown, infinity
Ja się odcinam od wszystkiego jak pikuję, dlatego często mnie noc zastaje

[krynka]

Chyba przestanę odwiedzać tem wątek,bo jak czytam co tu sie już dzieje,to widzę,że mogę nie wytwać w swoim silnym postanowieniu,ze ostre papryczki wykładam na waciki na początku lutego

[kaLo]

Chcesz w końcu to Rocoto czy nie

[termic88]

Ależ tutaj kusić kaLo zaczyna Chyba muszę czmychnąć za niedługo pod kołdrę bo inaczej jeszcze coś z jakichś stron nazamawiam A mam jeszcze pod opieką dwa dorosłe krzaki - jolokia yellow, i morouga yellow Nie chciały w zimie spać, dałam im papu, to mi teraz pod świetlówką kwitną

[krynka]

Kało-nie, dziękuję I choćbym zmieniła zdanie jutro,to nie przysyłaj,proszę

Ufff,widzę,że jeszcze jakieś przebłyski zdrowego rozsądku się we mnie kołaczą
W ubiegłym sezonie wysiałam wszystkie odmiany jakie miałam
A w tym liczba odmian chyba się podwoiła

[termic88]

Rocoto to bardzo kochana odmiana, dobrze plonuje w gruncie, a po wykopaniu do doniczki, spokojnie dojrzewa ba parapecie Śmiało możesz brać

[krynka]

Ale ogromna podobno!

[MORANGO]

Lepiej tu nie zaglądać: znowu się napalam na kolejne papryki, to zaczyna być już zaawansowana paprykoza, postępująca cyklicznie hahaha
U mnie na razie skromnie kiełkują:
Elephantotmany
Tazmanian black
Zimbabwe black
Filius blue
Thai hot chilii
Santa Rosa Blanco
Aji White Fantasy
Aji Lemon Drop
Rocoto Guatemala orange
Czuszka bułgarska
7pot white
Scorpion Maruga Red
Scorpion Maruga Yellow
Bhut Jolokia Chocolade
Black Hungarian
Habanero Red
Habanero Orange
Habanero Yellow
Habanero Pink

Dziś na waciki powedrowała Pimenta de Neyde

A kolejne czekają....bułgarskie, itd słodziaki a już obiecałam sobie, że nie będę szalala, a tu znowu mam nawrót paprykozy

Rocoto kusi... oj kusii

termic88- ja też ja siedze w paprykach, to nocka spokojnie zawalona, ale dziwnym trafem odstesowuję się paprykach

[MORANGO]

Moja skromna plantacyjka dziś zajrzałam i niektóre pokazują piewsze kiełeczki

[Aimee]

Ja to mam pełnoobjawową paprykozę z tego co widzę
Wczoraj przepikowałam pierwsze chinense.
Niektóre podwójnie-w sumie zebrało się 31 doniczek
Druga tura się moczy,a w planach annumy-w jakimś ludzkim terminie.

[MalgolinkaZ]

Hej, hej Paprykomaniacy

Bardzo chciałabym się przyłączyć do Waszej grupy
W tym roku nastawiam się na papryki, bo okazały się u mnie zupełnie bezobsługowe W temacie ostrych papryczek jestem zupełnym żółtodziobem i mam nadzieję, że przy Waszej pomocy jakoś to ogarnę Chciałabym nauczyć się odróżniać która jest ostrzejsza, która łagodniejsza ale tak organoleptycznie, bo w teorii to niby wiem - cały czas czytam, czytam. Do tej pory miałam tylko styczność z kilkoma i dla mnie one wszystkie po prostu diabelnie ostre haha
Zaczynam od tych łagodniejszych i na tą chwilę od 16.01 w piekarniku siedzi kilka odmian - już kilka puściło kiełki Mam nadzieję, że po tym sezonie będę już umiała spożyć ostrzejszą papryczkę bez mrugnięcia okiem

[termic88]

Ja ze swoich to tylko susz dla rodziny robię, i ewentualnie słoiczki z suszonymi, faszerowanymi, bądź w formie sosu W ogóle ostrego ledwo co sama spożywam A arsenał mam taki, że dla niejednego złodzieja mogło by się to skończyć tragicznie

[Samsu]

Ja rownież nie jadam ostrości. Dlatego wysialam papryczki słodkie i lekko ostre ale w wersji mini.
W tym roku testuje takie odmiany.
-Mini bell yellow
-Red cherry
-Fresno
-Black hungarian
-Jalapeno early
-Yellow wax sweet
-del piquillo
Jak czytam jakie ostrości tutaj siejecie i później jadacie, to jestem pełna podziwu.

[Aimee]

Mój growboxik



[/quote]