Dorotko to taka kusicielka ale jaka "kosiana" oj te oczęta, a William Shakespeare skradł nie tylko Tobie . Miałam tego poetę i nie tylko ale niestety to były moje pierwsze duże różane zakupy - ja wkopałam a ktoś niektóre mi wykopał.
ANUŚ nie tylko Tobie skradł serce mnie również ,ale jak pomylę ,ze mam do niego podobną Astrid grafin to to mi wystarczy .Patrzyłam dzisiaj na różane krzaczki i aż dziw bierze ,że niektóre mają czerwone nosy nawet patyczki To dranie to tak jak u Tosi .Ona sadzi a ktoś jej podbiera
DOROTKO cóż nam pozostaje jak tylko podziwiać nasze królowe .Gdy spoglądam na nie to krew zaczyna szybciej krążyć i juz chciałabym te cudne kwiaty oglądać w realu
TOSIA to dopiero ubiegłoroczna lelujka, więc chyba dzieci jeszcze mieć nie będzie .Też lubię ten zespół
TERENIU za dziękuję pozostawiam Tobie również .Wszystko naj twierdzisz ,ale największy to mam busz , ale ja to lubię więc mam
To kwitło 16 lutego ciekawe co będzie kwitło w tym roku o tym samym czasie
TOSIA ,bo u Ciebie słoneczko, a u mnie mnóstwo cienia. Poranny wpis ci skasowali .Dzisiaj trochę porządkowałam na ogródku i posypałam wszystko Dolomitem ,ale to dopiero początek góry lodowej .Ciekawe czy lepiej będzie rosło ????? Na razie żadnych kwiatków u siebie nie zauważyłam ,ale biedronkę tak Nawet ranniki jeszcze śpią i przebiśniegi
HANIU milutko Cie witam i zapraszam częściej na podziwianie róż i nie tylko
IRENKO, a czemu się nie dziwię ,że uległaś pokusie Ciekawe co zamówiłaś
Witaj Jadziu!
Jeszcze nie ukorzeniły mi się różane patyczki od Ciebie a ... już kusisz mnie kolejnymi obrazkami
A przecież słyszałem - "to różana choroba", nawet mama Tosi mi mówiła bym na Was uważał
Jadziu witaj
Jak zawsze z miłą ochotę się tutaj zagląda i spaceruje, podziwia kwiatki. Różyczki kochana to masz pierwsza klasa.
Ciekawe co pierwsze zakwitnie. Też będę bacznie obserwować swoim ogródku. Obstawiam ciemiernika ( bo chyba nic wcześniej nie zakwitnie )
Pozdrawiam cieplutko
SYLWUŚ trochę nadrabiam odwiedziny w zaprzyjaźnionych wątkach wiec fruwam tu i tam Na pewno ciemierniki ,bo one mają już ładne pąki
ANDRZEJU tak to jest jak wejdziesz między wrony a ,że tych wron jest dużo, więc musisz mieć się na baczności ,żeby nie popaść w jeszcze większe kłopoty tym razem finansowe
TERENIU podziwiaj do oporu a mam tych fotek mnóstwo bo dziennie robiłam ich co najmniej setkę
EWUNIU cieszę sie ,że znalazłaś czas na odwiedzenie mojej oazy .Sama przekonuję się do pustaczków ,chociaż prym wiodą te cudne pachnące i nie tylko pełne róże