Surmia katalpa - z nasion
-
- 30p - Uzależniam się...
- Posty: 31
- Od: 13 paź 2010, o 18:32
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
Re: Surmia - nasiona
A nie prościej ukorzenić z gałązki pobranej wczesnym latem? dochowałam się już dwóch drzewek w ten sposób
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1785
- Od: 29 sty 2012, o 15:19
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mazowsze
Re: Surmia - nasiona
Ania, może i prościej, ale u mnie pod blokiem rośnie aleja surmii, obwieszonych strąkami, które mogę zebrać. Nie odważę się obcinać gałązek.
-- 22 sty 2015, o 18:57 --
W zeszłym roku posiałam z tych strąków, kilka ładnie wyrosło, ale nie wiem jak przezimują.
-- 22 sty 2015, o 18:57 --
W zeszłym roku posiałam z tych strąków, kilka ładnie wyrosło, ale nie wiem jak przezimują.
I tu i tam. Ni tu, ni tam... cz.2
Przyroda nie śpieszy się, a jednak ze wszystkim nadąża. Lao Tsy
Pozdrawiam....... Emilia
Przyroda nie śpieszy się, a jednak ze wszystkim nadąża. Lao Tsy
Pozdrawiam....... Emilia
Re: Surmia - nasiona
Czy ktoś posiada zdjęcie siewek katalpy?Może je pokazać?
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1785
- Od: 29 sty 2012, o 15:19
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mazowsze
Re: Surmia katalpa - z nasion
Magda, moje siewki, o których pisałam wcześniej, rosną w gruncie i nigdy niczym ich nie zabezpieczałam. 4 posadziłam na ostrej skarpie o wystawie południowej, narażone są na wiatry od rzeki i łąk. Najpiękniej rośnie jedna, posadzona na płaskim, gdzie woda nie spływa. Jest 3 x większa od tamtych.
I tu i tam. Ni tu, ni tam... cz.2
Przyroda nie śpieszy się, a jednak ze wszystkim nadąża. Lao Tsy
Pozdrawiam....... Emilia
Przyroda nie śpieszy się, a jednak ze wszystkim nadąża. Lao Tsy
Pozdrawiam....... Emilia