Ogródek Gosi cz. 14

[Isia]

Gosiu dzięki bardzo o tak ja już marzę za takimi widokami bardzo lubię taką kompozycję a co do zasilenia piwonii to nie wiedziałam wiosną też można. ?

[Wanda7]

Czerwonego w ogrodzie to i ja nie lubię, a żółty tylko wiosną mi się podoba, gdy topnieją śniegi, szczególnie żółte krokusy są takie optymistyczne. Jeśli mam jakieś czerwone róże, to wyłącznie jako "pieprzyk" dodający smaku.
Te gołe tereny rzeczywiście Gosiu nie wyglądały, ale za to niosły w sobie obietnicę Warto było znosić te obrazki.

[Lady-r]

Pokaż jeszcze kolejne fotki z metamorfozy jak ci kiełkował. Uwielbiam takie widoczki jak coś idzie w kierunku Sama często robię zdjęcia ze wszelkich rozwalisk.

[sweety]

Surowymi jakami? Może napiszesz coś bliżej
Za trawnik szczerze Cie podziwiam. Nie wiem, czy ja bym się zdecydowała na taka katorżniczą pracę.

[Ave]

Te surowe jaja pod piwoniami to pod korzeń, czy gdzie ?

[ewamaj66]

Twój ogród odwiedzam tutaj-gdzieś mi znikł Czasem sama siebie mam ochotę obsobaczyć Twoja piwonia z powojnikiem chodzi za mną od jakiegoś czasu, może się pokuszę o podobne zestawienie Nie brak miejsca jest przeszkodą, tylko niepohamowane pragnienie sadzenia coraz to nowych roślin. Szejk arabski by nie wyrobił finansowo

[Margo2]

Isiu, wiosną to może być za późno. One muszą mieć czas na wytworzenie pąków.

Wandziu, ja byłam na skraju zalamania nerwowego. Całe dnie grzebania w ziemi. Uwielbiam to, ale lubię kiedy cały czas coś nowego się robi. A tu musiałam poświęcić prace na rabatach na rzecz trawnika, przez co rabaty wyglądały żałośnie. Byłam o cały miesiąc opóźniona w pracach porządkowych. We wrześniu poszło już dużo sprawniej, bo zmieniłam metodę. A teraz został niewielki kawałek.

Aniu, mam takie fotki
















A to druga część robiona we wrześniu









Aniu, Ave tak surowymi jajkami. Na jeden krzaczek 3,4 jajka. Nie wiem jak to dokładnie działa, ale od zawsze wiadomo, że skorupki jajek dobrze działają na rośliny. Może całe działają jeszcze lepiej, a jak wiadomo piwonie są bardzo żarłoczne. Wsadza się je wokół korzeni. Tylko jak się ma psa to na nic. Mój wykopał wszystko. Więc nie zobaczę efektów, a wręcz nawet mogę się porzegnać z kwiatami, bo całe piwonie miałam zasypane ziemią. Odsypałam, ale czy dobrze?
Z trawnikiem nie miałam wyjścia. M. nie dał go zmniejszyć, a sam jego widok był makabryczny. Teraz wygląda to naprawdę dobrze. Jeszcze niech trochę bardziej się zagęści i będzie rewelacja.

Ewo, masz miejsce i mogę się założyć, że powojniki też się znajdą i piwonie też. To akurat niewielkie koszty. a w dodatku przecież można poprzesadzać Jestem ciekawa, czy ukorzenił się ten dla Ciebie. Zobaczymy wiosną.

[Jagodka]

Gosiu ...czy to kalina na ostatniej fotce , w bladym różu ? Śliczna ...kwitnie wiosną , czy latem ? Mam maleńką bodnantską Dawn ...ale chyba kwiatków szybko nie zobaczę ....
Prymulki takie same były w kwiaciarni ...M nie chciał kupić ...bo stwierdził , że parapety pełne ...a do ogródka za wcześnie sadzić ...sama sobie kupię , gdy pojadę po ziemię do ogrodniczego ...

Serdeczności przesyłam

[renzal]

Nadal nie mogę wyjść z podziwu nad Twoją pracą ,trawnikową", pracą? harówką! Efekt wspaniały!
Ja nie mam trawnika, tylko resztki ogrodowego zielska...

[Alania]

Gosiu, ten trawnik to dopiero w tym sezonie będziesz miała piękny i będziesz mogła podziwiać efekty tej morderczej roboty
Zazdroszczę, bo mój trawnik nigdy taki nie będzie

[anym]

Gosiu a ten ślicznie kwitnący krzew to jak się zwie?...ma podobne liście do derenia. Nakrapiane fiołeczki też fajne, szybko się rozrastają?

[nena08]

Gosiu, straszną robotę odwaliłaś przy tym trawniku.
My zatrudniliśmy panów do tej roboty. Sama nie dałaby rady
Co ta pięknie kwitnie na ostatnich zdjęciach

[Ave]

Jaką mieszankę traw kupowałaś na trawnik ?

[April]

Obstawiam że to Kalina Ann Russel czy jakoś tak, mylę się ?

[amalia]

Gosiu kawał ciężkiej pracy za Tobą, ale masz piękne tło dla roślinek z tymi wielkimi sosnami i świerkiem i tyyyle miejsca do sadzenia, jak ja bym tak chciała