Piękne róże, piękne liliowce i piękny ogód
Pod dębami cz.14 - róże wspominać będę
- jolifleur
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1463
- Od: 30 lip 2012, o 14:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Zacisze Gwda Mała
Re: Pod dębami cz.14 - róże wspominać będę
Przejrzałam cały wątek z przyjemnością 
Piękne róże, piękne liliowce i piękny ogód
Sprawił na mnie wrażenie takiego tajemniczego ogrodu, z zakamarkami i urokliwymi miejscami. Musi u Ciebie pięknie pachnieć jak rozkwitną róże 
Piękne róże, piękne liliowce i piękny ogód
- Margo2
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 25229
- Od: 8 lut 2010, o 12:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Pod dębami cz.14 - róże wspominać będę
Ścieżka pięknie uzupełni Twój ogród. Podkreśli rabaty.
Teraz bedzie łatwiej planować.
Tak samo jak przy moim trawniku
Masz rację chcę się nim nacieszyć
Teraz bedzie łatwiej planować.
Tak samo jak przy moim trawniku
Masz rację chcę się nim nacieszyć
- Lady-r
- Przyjaciel Forum

- Posty: 4275
- Od: 3 lis 2006, o 12:35
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: między Płockiem, a Ciechanowem
Re: Pod dębami cz.14 - róże wspominać będę
Ja też uwielbiam ścieżki i wszelkie obramowania dla rabatek.
To wprowadza porządek i rośliny lepiej wyglądają, jakoś mniej mi pasuje trawnik dochodzący do rabaty no i w takim przypadku trzeba walczyć z wrastaniem. Zresztą kamienie, stara cegła czy drewno, metal świetnie urozmaicają ogród i podkreslają piękno roślin szczególnie w ogródkach kolekcjonerskich. 
pozdrawiam Ania jestem na etapie wymieniania tego co mi się trafiło na to co mi się podoba ;)
Mój ogródek cz.1
Zadbajmy o zdrowie Moje domowe Ogródek Lady-r po przerwie
Mój ogródek cz.1
Zadbajmy o zdrowie Moje domowe Ogródek Lady-r po przerwie
- Elwi
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2114
- Od: 1 lis 2013, o 19:38
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Podbeskidzie
Re: Pod dębami cz.14 - róże wspominać będę
Wandziu, ależ piękne nowe alejki i ścieżki
Po cichu zazdroszczę (pozytywnie) - w moim Ogrodziu najbardziej brakuje mi solidnego obramowania rabat, które wprowadza całościowy ład i porządek. Bez tego nawet najstaranniej wyplewione rabaty wyglądają najwyżej "tak sobie"
Teraz Twoje królestwo dostało ogrodowego sznytu
Piękne letnie, słoneczne zdjęcia
w kolorach, które na razie podziwiam u innych, ale mam nadzieje to zmienić 
Piękne letnie, słoneczne zdjęcia
- Rozeta
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2395
- Od: 30 paź 2010, o 20:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: płn.-wsch. W-wa, strefa 6b
Re: Pod dębami cz.14 - róże wspominać będę
Piękne te Twoje ścieżynki Wandziu
! Pierwsza klasa! Kostka granitowa jest jednak the best
!!! Czy sami ją układaliście
?
- majka411
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 13234
- Od: 12 sie 2009, o 18:55
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa, ogród k/Wyszkowa
Re: Pod dębami cz.14 - róże wspominać będę
Jalitah chyba jest jeszcze u Ewy i widziałam w F. A, co Ciebie tak na nią wzięło.
u siebie dwa sezony
- Wanda7
- -Moderator Forum-.

- Posty: 16298
- Od: 2 wrz 2010, o 13:17
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka
Re: Pod dębami cz.14 - róże wspominać będę
AnaAn, to, co pokazałam Aniu, to dopiero począteczek całego długiego przedsięwzięcia. Mam jeszcze zaplanowane różne murki, mureczki, obrzeża i ścieżynki, a w niektórych miejscach nie mam nawet koncepcji. Na razie podglądam, czytam i sobie myślę, jak by tu urządzić. No i ty także mnie inspirujesz 
Danio, słoneczko na zdjęciach też troszkę potrafi czasem ogrzać
Christinkrysia, jeśli chodzi o te rozwichrzone trawy, to już nawet nie mam na myśli ich wyglądu, ale bardzo się rozwiewają po ogrodzie i trudno je takie pojedyncze zbierać. A powiązane sznurkiem snopeczki przypominają snopki siana na polach. Ja lubię takie widoki. Wiązanie warkoczem to także Krysiu b. fajny pomysł. Spróbuję na przyszły rok, może mi również się uda
Jolifleur, sądząc po nicku, masz na imię Jola. Czy tak? Miło mi Cię przywitać
Dziękuję za miłe słowa w kierunku mojego ogródka. Jeśli chodzi o zapachy, to przekonałam się, że najbardziej ze wszystkich roślin pachną jednak floksy. Dużo intensywniej niż róże. Dlatego troszkę ich u siebie posadziłam w zeszłym roku.
Margo, zmiany, zmiany... Z takich poważniejszych to u mnie już zdaje się ostatnia.
Lady-r. Masz rację, ja też bardzo doceniam porządek w ogrodzie. Z wiekiem coraz bardziej. Rośliny powinny mieć oprawę, żeby można było w pełni docenić ich piękno z każdej możliwej strony. Plątanina, gęstwina ... to już nie dla mnie.
Elwi, a dlaczego nie pomyślisz o czymś takim lub podobnym? To nie są duże koszty. Da się stopniowo odłożyć. Przemyśl sprawę
Rozeta, a gdzie tam sami? Pan układa. Początkowo wydawało się nam, że to nic trudnego, że to tak samo jak klocki lego. Ale widzę, ile to wymaga umiejętności, zwłaszcza gdy kostki są nierówne, a ja mam właśnie takie. Może w jakimś tam miejscu spróbuję sama coś sklecić, ale będzie to na pewno miejsce niewidoczne dla gości.
Majeczka, kosteczkę kładzie siła fachowa, dopóki kaski wystarczy
Rzeczoną różycę już namierzyłam, a co więcej zobaczyłam tam TWOJE jej zdjęcia. No zauroczyła mnie ona, ślicznota. I czytam, że jest absolutnie w porządku.
Rabatka z Pastellami i Leonardem.

Danio, słoneczko na zdjęciach też troszkę potrafi czasem ogrzać
Christinkrysia, jeśli chodzi o te rozwichrzone trawy, to już nawet nie mam na myśli ich wyglądu, ale bardzo się rozwiewają po ogrodzie i trudno je takie pojedyncze zbierać. A powiązane sznurkiem snopeczki przypominają snopki siana na polach. Ja lubię takie widoki. Wiązanie warkoczem to także Krysiu b. fajny pomysł. Spróbuję na przyszły rok, może mi również się uda
Jolifleur, sądząc po nicku, masz na imię Jola. Czy tak? Miło mi Cię przywitać
Margo, zmiany, zmiany... Z takich poważniejszych to u mnie już zdaje się ostatnia.
Lady-r. Masz rację, ja też bardzo doceniam porządek w ogrodzie. Z wiekiem coraz bardziej. Rośliny powinny mieć oprawę, żeby można było w pełni docenić ich piękno z każdej możliwej strony. Plątanina, gęstwina ... to już nie dla mnie.
Elwi, a dlaczego nie pomyślisz o czymś takim lub podobnym? To nie są duże koszty. Da się stopniowo odłożyć. Przemyśl sprawę
Rozeta, a gdzie tam sami? Pan układa. Początkowo wydawało się nam, że to nic trudnego, że to tak samo jak klocki lego. Ale widzę, ile to wymaga umiejętności, zwłaszcza gdy kostki są nierówne, a ja mam właśnie takie. Może w jakimś tam miejscu spróbuję sama coś sklecić, ale będzie to na pewno miejsce niewidoczne dla gości.
Majeczka, kosteczkę kładzie siła fachowa, dopóki kaski wystarczy
Rabatka z Pastellami i Leonardem.

-
leszczyna
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7732
- Od: 21 kwie 2009, o 21:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Pod dębami cz.14 - róże wspominać będę
WANDZIU przyszłam podziękować za rady i wskazówki odnośnie traw, jak sobie przedumałam Twoje spostrzeżenia to zaraz inny tok myślenia obrałam. Spojrzałam na swoje w ogródku, są dopiero małe a o tej porze już wielkim urokiem nie cieszą, więc pomysł na parawan odchodzi do lamusa -
Tobie. Jak to dobrze, żeto Forum istnieje ile przyjaznych dusz można tutaj spotkać.
Granitowe ścieżki uroczo wygladają a jak jeszcze będą murki i mureczki to będzie
pozdrawiam
Granitowe ścieżki uroczo wygladają a jak jeszcze będą murki i mureczki to będzie
pozdrawiam
Od przybytku głowa nie boli cz.4 Cz.5.aktualna
Igłą malowane, szydełkiem wydziergane
Moje wątki - Pozdrawiam Krystyna
Igłą malowane, szydełkiem wydziergane
Moje wątki - Pozdrawiam Krystyna
- jolifleur
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1463
- Od: 30 lip 2012, o 14:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Zacisze Gwda Mała
Re: Pod dębami cz.14 - róże wspominać będę
Na imię mam Ewa ale Jola też mi się podoba 
Też mam trochę floksów ale u mnie co roku łapią grzyba
W moim ogrodzie najsilniej pachnie lilia sherezada. Piękny ma zapach ale jak siadłam koło niej na leżaczku, to musiałam się zwijać, taki mocny ma zapach. Trzeba ją podziwiać z bezpiecznej odległości
Ale róże zawsze mi się kojarzyły z upajającym zapachem, w każdym razie są piękne 
Też mam trochę floksów ale u mnie co roku łapią grzyba
W moim ogrodzie najsilniej pachnie lilia sherezada. Piękny ma zapach ale jak siadłam koło niej na leżaczku, to musiałam się zwijać, taki mocny ma zapach. Trzeba ją podziwiać z bezpiecznej odległości
- Danio
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1887
- Od: 8 lis 2006, o 18:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: świętokrzyskie
Re: Pod dębami cz.14 - róże wspominać będę
Pastelka to moja ulubiona róża, mam ją w ogrodzie za borem i w zamówieniach do nowego
U mnie rośnie zdrowo i bez zarzutu i jest w mojej ulubionej kolorystyce
Pozdrawiam Dorota
Pozdrawiam Dorota
Żyjesz tylko raz, ale jeśli żyjesz dobrze, to wystarczy /Joe E. Lewis/
Ogród za borem
Ogród za borem cz. 2
Ogród za borem
Ogród za borem cz. 2
- nifredil
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4371
- Od: 26 mar 2012, o 23:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Pod dębami cz.14 - róże wspominać będę
Wandziu, bo do kosteczki (granitowej) trzeba mieć cierpliwość
Moje murki są robione z kostek granitowych uzupełnianych dla lepszego efektu dużymi kamulcami. Jak widziałam mojego ślubnego, który się z tymi kostkami bawił i dopasowywał, żeby w miarę to wszystko miało ręce i nogi, tak już pewna byłam, że on to MUSI mnie kochać 
Patrzę sobie na to ostatnie zdjęcie..hmn.. Pastelkę zamówiłam, jeszcze by Leosia
Patrzę sobie na to ostatnie zdjęcie..hmn.. Pastelkę zamówiłam, jeszcze by Leosia
- Wanda7
- -Moderator Forum-.

- Posty: 16298
- Od: 2 wrz 2010, o 13:17
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka
Re: Pod dębami cz.14 - róże wspominać będę
Leszczynko, bardzo się cieszę, że mogłam Ci się na coś przydać ze swoimi radami. Ja też z przyjemnością korzystam z doświadczeń innych forumowiczów. Polecam się na przyszłość 
Jolifleur, Ewuniu, rzeczywiście w kwestii zapachów zapomniałam o liliach. Ja musiałm im zrobić kilkuletnią kwarantannę, żeby wyprowadzil się ode mnie robal atakujący pąki lilii. A floksy, jeśli chodzi o mączniaka, są odporniejsze w tych nowych odmianach. U mnie babcine też strasznie chorowaly, lecz nowe nabytki są w jak najlepszym porządku.
Danio, ja poświęciłam Pastelli całą rabatkę. Dla mnie to róża numer jeden. Nie dziwię się, że znowu ją zamówiłaś. Polecam każdemu.
Sabinko, ale Ty masz dobrze ze swoim M. Lecz ja także nie narzekam, bo mój będzie też sam robił te murki. Obserwowałam, jak pan obraca każdą kostkę w różne strony, zanim ją położy na właściwe miejsce. Czasem po chwili wymieniał na inną. Trzeba do tego niesamowitej cierpliwości.
Leosia kupuj koniecznie, to jedna z najlepszych róż, choć może bywają piękniejsze.
Rok wcześniej rabatkę z Pastellami i Leonem podsadziłam białymi begonkami. Dobrze to wyglądało, ale potem bukszpaniki na obrzeżu urosły i begonki już się nie zmieściły.

Idziemy dziś dalej z alfabetem różanym. Kolej na literę L.
Lady Emma Hamilton. Austinka. Przepiękny kształt kwiatu i wspaniały miodowo-bursztynowy kolor. Na razie kwitnie pojedynczymi kwiatami, ale jestem cierpliwa, bo angielkom trzeba przecież dać czas na rozwój.


Leonardo da Vinci. Szybko rośnie, obficie i długo kwitnie. Same zalety.


Lichfield Angel. I kolejna angielka. Kwiaty jasne, budyniowe, delikatne. Lekkie jak anielskie skrzydła
Pędy nadal wiotkie (mam ją trzeci rok), ale z każdym rokiem jakby sztywnieją. Liście zielone, sztywne. Z moich bladawców to jedna z ładniejszych.



I do towarzystwa powojniczek Polish Spirit.

Jolifleur, Ewuniu, rzeczywiście w kwestii zapachów zapomniałam o liliach. Ja musiałm im zrobić kilkuletnią kwarantannę, żeby wyprowadzil się ode mnie robal atakujący pąki lilii. A floksy, jeśli chodzi o mączniaka, są odporniejsze w tych nowych odmianach. U mnie babcine też strasznie chorowaly, lecz nowe nabytki są w jak najlepszym porządku.
Danio, ja poświęciłam Pastelli całą rabatkę. Dla mnie to róża numer jeden. Nie dziwię się, że znowu ją zamówiłaś. Polecam każdemu.
Sabinko, ale Ty masz dobrze ze swoim M. Lecz ja także nie narzekam, bo mój będzie też sam robił te murki. Obserwowałam, jak pan obraca każdą kostkę w różne strony, zanim ją położy na właściwe miejsce. Czasem po chwili wymieniał na inną. Trzeba do tego niesamowitej cierpliwości.
Leosia kupuj koniecznie, to jedna z najlepszych róż, choć może bywają piękniejsze.
Rok wcześniej rabatkę z Pastellami i Leonem podsadziłam białymi begonkami. Dobrze to wyglądało, ale potem bukszpaniki na obrzeżu urosły i begonki już się nie zmieściły.

Idziemy dziś dalej z alfabetem różanym. Kolej na literę L.
Lady Emma Hamilton. Austinka. Przepiękny kształt kwiatu i wspaniały miodowo-bursztynowy kolor. Na razie kwitnie pojedynczymi kwiatami, ale jestem cierpliwa, bo angielkom trzeba przecież dać czas na rozwój.


Leonardo da Vinci. Szybko rośnie, obficie i długo kwitnie. Same zalety.


Lichfield Angel. I kolejna angielka. Kwiaty jasne, budyniowe, delikatne. Lekkie jak anielskie skrzydła



I do towarzystwa powojniczek Polish Spirit.

- nifredil
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4371
- Od: 26 mar 2012, o 23:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Pod dębami cz.14 - róże wspominać będę
Wandziu, Leonarda miałam już w koszyku, ale zamieniałam na Pomponellę
Szkoda, że brakło miejsca na te begonki, świetny efekt
Czy z tym moim mężowskim uparciuchem mam dobrze..cóż, jak wszędzie są zalety i wady. Zaletą jest to, że wszystko chce i potrafi zrobić sam i jak się zaweźmie tak wyczaruje cuda. Wadą jest to że..wszystko chce zrobić sam
A z wolnym czasem u niego jest bardzo krucho, i tak na drugą część murku przy wyniesionej rabacie czekałam przez cały sezon i się nie doczekałam
...Nawet kamień już kupiony i nawet podsuwałam mu dzikie pomysły, że może ja sama spróbuje
Ale gdzież tam, wszystko stoi i czeka na "pana domu" 
Czy z tym moim mężowskim uparciuchem mam dobrze..cóż, jak wszędzie są zalety i wady. Zaletą jest to, że wszystko chce i potrafi zrobić sam i jak się zaweźmie tak wyczaruje cuda. Wadą jest to że..wszystko chce zrobić sam
- Ignis05
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8313
- Od: 16 gru 2009, o 14:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Niedaleko Gdańska
Re: Pod dębami cz.14 - róże wspominać będę
Wandziu
kostka granitowa wygląda bardzo porządnie.
Też mi się podoba i żałuję, że nie położyliśmy takiej u nas.
Teraz raczej nie uda mi się tego zmienić.
Przed kostką , jaką tam miałaś nawierzchnię ?
Czy to nie były kamienie ?

Też mi się podoba i żałuję, że nie położyliśmy takiej u nas.
Teraz raczej nie uda mi się tego zmienić.
Przed kostką , jaką tam miałaś nawierzchnię ?
Czy to nie były kamienie ?
- kogra
- Przyjaciel Forum

- Posty: 36510
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: Pod dębami cz.14 - róże wspominać będę
Sporo miałam do nadrobienia, ale z przyjemnością obejrzałam słoneczne fotki.
Przy tak ponurej pogodzie to zawsze napawa mnie optymizmem.
Te ścieżki brukowe są urzekające.
Czy nie rosną ci pomiędzy kostkami chwasty ?
Przy tak ponurej pogodzie to zawsze napawa mnie optymizmem.
Te ścieżki brukowe są urzekające.
Czy nie rosną ci pomiędzy kostkami chwasty ?
Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki


