Ogród Rosiowej cz. 2

[Reniak]

No tak ,koty chodzą tam gdzie chcą ,a zdradź jakiego sklepu dostałaś katalog , choć to pytanie z gruntu niebezpieczne dla mnie

[rosiowa]

Katalog dostałam z Lilypolu. Polecam. Od jakiegoś czasu zaopatruję się tam w lilie i jestem bardzo zadowolona.

[Beaby]

Gosiu - wiosenka się pojawiła juz u Ciebie - nawet takie małe noski cieszą...
Nie omieszkałam zerknąć do tego sklepiku - jesteś całkowicie wytłumaczona za wszelkie popełnione tam zakupy

[rosiowa]

Oh Betinko tak, powyłaziło Dziś jeszcze zauważyłam, że kokoryczka też się już pokazała. 67 dni mówisz? To już naprawdę za chwilę. To jak wakacje, a one zawsze tak szybko mijają

Beatko, strasznie cieszą. Budzą mnie z zimowego snu. A zakupów w tym roku jeszcze nie robiłam, ale może, może....

[rosiowa]

Czarowanie wiosny czas zacząć. Może się napatrzy i przyjdzie wcześniej. A nawet jeżeli nie, to może chociaż zima się przestraszy:

[chalaputkowo]

Gosiu - no błagam , mam dzisiaj wolne i wpadłam na FO tylko na chwilkę bo się właśnie do ogrodu wybieram , zielsko powyrywać bo przy braku zimy rośnie i wiosny poszukać , ale po co mnie w moim ogrodzie szukać jak u Ciebie taka PIKNA

[rosiowa]

He, he, ja też zaraz do ogrodu spadam. Fenomen dla mnie ogromny, że rabatki wypielone jesienią całe są już w chwastach.... Ale nie wiedzą na kogo trafiły....

[chalaputkowo]

Gocha no kocham Cię normalnie

[rosiowa]

Ja Ciebie też! I specjalna dedykacja dla Ciebie:

[chalaputkowo]

Dziękuję

[Beaby]

Czarujesz, czarujesz - i to jak uroczo!

[chalaputkowo]

No to Gosieńka chwal się co to zdążyłaś dzisiaj porobić w ogrodzie , bo pogoda dzisiaj wspaniała była - u Ciebie też ?

[rosiowa]

Pogoda była cudowna. I szkoda, że ma się zmienić. Zgrabiłam część liści, powyrywałam trochę chwastów. Myślałam, że zrobię więcej, ale pokonało mnie szycie narzuty i brakło czasu...

[jolifleur]

Jak pięknie zapachniało fiołkami ;) Śliczne zdjęcie
Ja też próbowałam sił w ogródku, chwasty się zimy nie boją i kwitnąć zaraz zaczną ale zmarzły mi paluchy i dałam im spokój
Poszłam do domu piec babeczki z córcią

[rosiowa]

Witaj Ewuniu. U mnie już też pogoda się skitrała. Rano auto trzeba było skrobać. Ale to nic. Wiosna coraz bliżej. A na dowód tego wykiełkowały mi jakieś nasiona przywiezione z Turcji, a wysiane w czerwcu albo lipcu.