Ogród zielonej

[Ankos7]

Gratuluję - piękny masz ogród! A powiedz mi jak długo masz te najwyższe trawy?

Pozdrawiam
Ania

[cyma2704]

Aniu (Ankos7) witam. Te wysokie wyhodowałam z nasion w 2012 roku, niestety doniczki przywiozłam wiosną na budowę i robotnicy zniszczyli. Uratowałam jedną. W ubiegłym roku podzieliłam ją na cztery, była już spora kępa. Trzy z nich właśnie rosną z rozchodnikami.

[cyma2704]

Wywołany został temat bukszpanów, więc pokażę, że mam ich sporo. Niektóre poczochrane, krzywe, mniejsze, większe, a sporo jeszcze w rozsadniku. Część szczepiła moja mama w malutkim 70m ogródku, część ja. Te przy czerwonej rabacie już znacie. Na skarpie bez ładu, składu rośnie osiem.



Kolejne posadzone w rogu działki, tam nawiozłam dobrej ziemi, więc szybko rosną i wyładniały.



Kolejne malutkie posadzone jesienią i te chorujące w zawijasku przy świerku.

[Beaa]

Witam Soniu
Zawitałam w te strony, poszukując inspiracji na poprawę swoich włości na wiosnę
Piękny ogród tworzysz, widać że masz rękę do roślin...rosną jak na drożdżach

Piszesz że trawy wysiewasz z nasion...jeśli mogę zapytać, skąd te nasionka bierzesz ?

[Iryseq]

Soniu,świetna ścieżka.To są jakieś płyty?

[kamil888]

Sama Soniu rozmnażasz bukszpany?

[Krychna]

Soniu to ostatnie zdjęcie urocze Super ścieżka i te tulipanki , a póżniej do donicy wkładasz coś innego jak Ci te piękności przekwitną?

Mam też pare bukszpanów juz wyrosniętych, muszę porobic sadzonki, bo takie niewielkie kule przyjemnie wygladają

[cyma2704]

Beaa witaj. Przyda się jeszcze jedna głowa do porządkowania nasadzeń. Nasiona raz kupiłam w sklepie, ale z nich mam tylko tę jedną wysoką trawę. Pozostałe z wymiany i podarowane.
Zapraszam.

Jolu, to zwykłe płyty chodnikowe, tylko te 30x30, zrobiły tę ścieżkę moje dzieci. Są konieczne, bo często się tędy chodzi i trawnik nie wytrzyma. Położone na piasku i potem obłożone darnią. Zarosły w ciągu jednego sezonu. Trzeba tylko położyć je równo z darnią, żeby nóż kosiarki o nie nie zawadzał.

Kamil prawie wszystkie moje. To bardzo proste, urwać z piętką, albo jak ja najczęściej robię, wszystkie po przycięciu w czerwcu, wsadzam do doniczki, lub bezpośrednio do ziemi. Muszą jednak być w cieniu i nie można zapomnieć o podlewaniu. Ukorzenia się większość. Nędzne zdjęcie, dziś zrobione w słońcu przedstawia sierpniowe sadzonki.



Krysiu miło mi, że się podoba. Ja niektóre kule robiłam z kilku wsadzonych obok siebie małych bukszpanów. Zdecydowanie szybciej można uzyskać pożądany efekt. ;:65Gdy tulipany przekwitną, chowam donice gdzieś w ustronne miejsce. W lipcu tulipany do suszenia, a w donicy nowa kompozycja.

[Helen]

Jestem zainteresowana i pełna podziwu dla Ciebie Sonia za umiejętność ukorzeniania bukszpanów. . Są piękne i taka ilość. Parę lat temu próbowałam ukorzeniać.......... dwa się ukorzeniły ale nadal są bardzo małe i chyba następne pokolenie będzie się z tego cieszyć.

[aneczka1979]

Soniu królowo bukszpanów. Cieszę się, że Ci one nie chorują i tak pięknie rosną. Wyglądają tak elegancko.
Świetna kompozycja w doniczce. Chyba w końcu na wiosnę i ja zrobię sobie koszyk z bylinami a nie sezonowymi.

[Krychna]

Kompozycja z bylinami śliczna, ale pelargonia biała super.Pięknie to razem wygląda

[koziorozec]

Witaj Soniu,widzę że bardzo lubisz bukszpany,ja tez mam ich trochę własnej produkcji,ale taką ilością to mnie powaliłaś,rabata z perowskią rewelacyjna,pozdrawiam

[cyma2704]

Helenko dziękuję. Może piaskowa ziemia im służy. Podlewam gnojówką z pokrzyw i daję trochę popiołu z kominka, w doniczkach pilnuję podlewania. One tak mają, że dwa lata muszą się ukorzeniać, a potem już szybko widać wzrost. Trzeba je co roku w czerwcu przyciąć, żeby pobudzić do krzewienia. Może spróbuj w innej glebie.

Aniu jesteś bardzo miła, ale to potrzeby wymusiły oszczędne zagospodarowanie ogrodu, a że zobaczyłam efekty, to ukorzeniam. Na letnie i jesienne kompozycje, najczęściej wykorzystuję, to co mam w ogrodzie.



Krysiu cieszę, że się podoba. Dwa lata temu kupiłam białą pelargonię na bazarze, robię we wrześniu sadzonki i mam już w kwietniu kwitnące, są piękne do mrozów. Dzisiejsze zdjęcie.


Martusiu dziękuję. Perowskię kupiłam w pierwszym roku tworzenia ogródka, bo lubię niebieski kolor. Nie znałam się na roślinach, ale mam szczęście, bo trzeci rok właściwie nie było długiej zimy i rośnie. Białe jeżówki dałam jej do towarzystwa, aby oddzielić ją od fioletowej szałwi omszonej. Bukszpan, jak nie choruje, to się sprawdza w ogrodzie, bo w zimie nie jest łyso, tylko cieszy zielenią. Ja mam trudności z komponowaniem go z innymi roślinami, ale uczę się i z Waszą pomocą z pewnością mi pójdzie lepiej.

[belladonna]

Witaj,
podglądam Twój ogród, a jest na co popatrzeć! Wygląda na to, że masz swoją wizję, a rozterki, cóż, te każdego dopadają.
Pisałaś, że chciałabyś zmienić coś na tej czerwonej rabacie z berberysami (Harlequin - dobrze widzę?) i przyszło mi do głowy, że może duże liście hosty wprowadziłoby tam trochę "uspokojenia", o które Ci chodziło. Masz piękne biało obrzeżone hosty, albo te szaroniebieskie. Nie wiem tylko, czy masz tam wystarczająco dużo miejsca, i czy słońce nie jest tam za silne.
Z trawkami o jasnych liściach też powinno być ślicznie.
Pozdrawiam Cię, imienniczko mojej córci i będę zaglądać.

[cyma2704]

Blanko witaj i dziękuję. Próbuję stworzyć ogród, ucząc się od innych. Wizje się zmieniają, więc i rośliny będą wędrować. Harlequin nie za bardzo mi tam leży, ale rośnie trzy lata, w tym roku go przytnę. Są tam rozplenice przed berberysem, ale dopiero w przyszłym roku będzie je widać. Hosty niestety tam nie wytrzymają, bo to bardzo suche miejsce, a słońce pali tam od rana. Już zaplanowałam wyrzucenie stamtąd żurawek i częściowo Red Barona, wsadziłam trawki przed bukszpanami, a wiosną pokażę i będziemy debatować. Zapraszam.