
Ogród 100 róż cz. III
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8537
- Od: 31 paź 2011, o 16:34
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: ŁÓDZKIE
Re: Ogród 100 róż cz. III
Zachwycona jestem tak piękną kolekcją róż 

- Annes 77
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11751
- Od: 6 maja 2008, o 19:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubuskie
Re: Ogród 100 róż cz. III
Claire Marshall i Lions Rose w wazoniku idealnie dobrane kolory
A jak się u Ciebie spisuje Kurfurstin Sophie? Moja pierwszy raz zimuje w gruncie wkopana wraz z donicą

A jak się u Ciebie spisuje Kurfurstin Sophie? Moja pierwszy raz zimuje w gruncie wkopana wraz z donicą

- majka411
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 13234
- Od: 12 sie 2009, o 18:55
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa, ogród k/Wyszkowa
Re: Ogród 100 róż cz. III


Na zdjęciu bardzo ładnie się prezentuje ta parka Laurent Cabrol i Sourire de Mireille

Chyba mamy nowy hicior



- Elwi
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2114
- Od: 1 lis 2013, o 19:38
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Podbeskidzie
Re: Ogród 100 róż cz. III
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7793
- Od: 8 lut 2012, o 12:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowsze
Re: Ogród 100 róż cz. III
Harlow Carr pojawiła się we Floribundzie ale kosztuje 29 zeta
To chyba lekkie zdzierstwo
Wrzuciłam do koszyka ale nie wiem...nie wiem
Warta aż takiej kasy??????? Czy przeczekać do przyszłego roku?


Wrzuciłam do koszyka ale nie wiem...nie wiem

- Ewa7
- 200p
- Posty: 264
- Od: 27 paź 2013, o 09:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kujawsko -pomorskie
- Kontakt:
Re: Ogród 100 róż cz. III
Większość angielek w takiej cenie .
Re: Ogród 100 róż cz. III
Myślę, że w przyszłym roku wcale nie będzie tańsza...
A póki jest to trzeba brać - przynajmniej ja biorę
Pozdrawiam
Ania
A póki jest to trzeba brać - przynajmniej ja biorę

Pozdrawiam
Ania
- nena08
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2648
- Od: 8 lut 2012, o 10:06
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Ogród 100 róż cz. III

Dotarłam do Twojego cudownego ogrodu tropiąc Princess Anne.
Czytałam, że często zmieniasz jej miejsce, a ona i tak się stara się zostać Twoją pupilką. Czy możesz coś więcej o niej napisać, zwłaszcza interesuje mnie jej wysokość, zdrowie i jak długo trzyma kwiaty. Rozważam jeszcze Anne Boleyn, ale ta to chyba rekordzistka w obsypywaniu kwiatów.
Ciekawa jestem Twojej rabaty fioletowo białej. Nieudolnie robię taką u siebie od ubiegłego roku.

- Elwi
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2114
- Od: 1 lis 2013, o 19:38
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Podbeskidzie
Re: Ogród 100 róż cz. III
Aniu, czy jesteś zadowolona z róży Wollerton Old Hall? Kolor ma taki jak lubię, co do reszty... hm, sama nie wiem... 

Re: Ogród 100 róż cz. III
Witajcie
Ula, JC to Jubilee Celebration? Jeśli tak, to jest to róża krzaczasta, a Claire M ? rabatowa, więc można mieć obie
Granny polecam
Monia, najwidoczniej mojemu Heathcliff?owi nie służy sąsiedztwo. Spróbuję go bardziej nawadniać i prewencyjnie będę musiała czymś opryskać.
Ala, z moim Heathcliff?em też nie ma dramatu, ale przesadzić już go nie mogę
Ania, Pashminy mam dopiero od ubiegłego roku i to będzie ich pierwsza zima. Parę dni temu zrobiłam im minikopczyki z kory, ale mam nadzieję, że zimy jednak nie będzie
Wandziu, na tej fotce jest Lady of Shalott (świetna, wigorna róża). Przy niej rośnie jeżówka Cheyenne Spirit i w podobnym kolorku, ale wyższa nn ? może to Lelani?
Dorotko, dzięki. A z tym przesadzaniem, to chyba nieuniknione... Ja przynajmniej tak mam...
Jolcia, ja nie mam czerwonych róż, chyba że masz na myśli również pochodne kolorki... Najbardziej czerwona u mnie jest Ascot, z którą właśnie z powodu koloru planuję się rozstać.
A jeśli chodzi o HC, to przelicz sobie ile kosztuje u Austina i łatwiej będzie Ci podjąć decyzję
Jadziu, dzięki
Ania, Kurfürstin Sophie nie miała problemów z zimowaniem, ale po przesadzeniu moich krzewów zauważyłam mniej obfite kwitnienie, trochę inny kształt kwiatów i pojedyncze pędy z liśćmi o innym kształcie.
Maju, ja już polubiłam Laurenta Cabrola
On wspaniale kwitł aż do jesieni. Ma dużo pięknych, pełnych i trwałych kwiatów, i jest zdrowiutki. Jakoś mi się już wpisuje w całą rabatę
Elwi, dziękuję
Co do Wollerton old Hall, to uważam, że to bardzo zdrowa i piękna róża, ale chyba drugi raz bym jej już nie kupiła. W moim odczuciu ma za dużo masy liściowej w stosunku do ilości kwiatów, a zajmuje sporo miejsca...
Ania ? Ankos ? słuszna decyzja
Nenka, witaj
Fajnie, że jesteś
Princess Anne rzeczywiście jest u mnie biedna. Wiosną tradycyjnie muszę ją przesadzić... W związku z powyższym z pewnością nie osiągnęła w moim ogrodzie docelowych rozmiarów. Miała maksymalnie 80-90 cm. Nie należy do tych szybko osypujących się i jest bardzo zdrową różą.
Anne Boleyn będę się jeszcze przyglądać w nadchodzącym sezonie. W ubiegłym nie zdołałam jej zrobić ani jednego zdjęcia. Jest odporna na choroby, ale niestety ma bardzo nietrwałe kwiaty. Być może będzie musiała ustąpić miejsca Lionsom
Ania, nie mam zdjęć całej rabatki biało ? fioletowej. To zdjęcie poniżej przedstawia chyba największy jej fragment; z przodu widoczne White Meidiland, za nimi ? jeden z dwóch krzewów Purple Lodge. Pomiędzy tymi odmianami ? aby uniknąć mocnych kontrastów ? posadziłam Carmeline (nie kwitła w tym czasie). Z tyłu, za kamieniem widoczne są jeszcze Purple Eden.
Ciekawa jestem Twojej biało-fioletowej

Dzisiaj jeszcze września c.d.


Purple Eden

New Dawn

Chantal Merieux

Jubilee Celebration

Pashmina

Claire Marshall

Alan Titchmarsh


Ula, JC to Jubilee Celebration? Jeśli tak, to jest to róża krzaczasta, a Claire M ? rabatowa, więc można mieć obie

Granny polecam

Monia, najwidoczniej mojemu Heathcliff?owi nie służy sąsiedztwo. Spróbuję go bardziej nawadniać i prewencyjnie będę musiała czymś opryskać.
Ala, z moim Heathcliff?em też nie ma dramatu, ale przesadzić już go nie mogę

Ania, Pashminy mam dopiero od ubiegłego roku i to będzie ich pierwsza zima. Parę dni temu zrobiłam im minikopczyki z kory, ale mam nadzieję, że zimy jednak nie będzie

Wandziu, na tej fotce jest Lady of Shalott (świetna, wigorna róża). Przy niej rośnie jeżówka Cheyenne Spirit i w podobnym kolorku, ale wyższa nn ? może to Lelani?
Dorotko, dzięki. A z tym przesadzaniem, to chyba nieuniknione... Ja przynajmniej tak mam...

Jolcia, ja nie mam czerwonych róż, chyba że masz na myśli również pochodne kolorki... Najbardziej czerwona u mnie jest Ascot, z którą właśnie z powodu koloru planuję się rozstać.
A jeśli chodzi o HC, to przelicz sobie ile kosztuje u Austina i łatwiej będzie Ci podjąć decyzję

Jadziu, dzięki

Ania, Kurfürstin Sophie nie miała problemów z zimowaniem, ale po przesadzeniu moich krzewów zauważyłam mniej obfite kwitnienie, trochę inny kształt kwiatów i pojedyncze pędy z liśćmi o innym kształcie.
Maju, ja już polubiłam Laurenta Cabrola


Elwi, dziękuję

Ania ? Ankos ? słuszna decyzja

Nenka, witaj


Princess Anne rzeczywiście jest u mnie biedna. Wiosną tradycyjnie muszę ją przesadzić... W związku z powyższym z pewnością nie osiągnęła w moim ogrodzie docelowych rozmiarów. Miała maksymalnie 80-90 cm. Nie należy do tych szybko osypujących się i jest bardzo zdrową różą.
Anne Boleyn będę się jeszcze przyglądać w nadchodzącym sezonie. W ubiegłym nie zdołałam jej zrobić ani jednego zdjęcia. Jest odporna na choroby, ale niestety ma bardzo nietrwałe kwiaty. Być może będzie musiała ustąpić miejsca Lionsom

Ania, nie mam zdjęć całej rabatki biało ? fioletowej. To zdjęcie poniżej przedstawia chyba największy jej fragment; z przodu widoczne White Meidiland, za nimi ? jeden z dwóch krzewów Purple Lodge. Pomiędzy tymi odmianami ? aby uniknąć mocnych kontrastów ? posadziłam Carmeline (nie kwitła w tym czasie). Z tyłu, za kamieniem widoczne są jeszcze Purple Eden.
Ciekawa jestem Twojej biało-fioletowej


Dzisiaj jeszcze września c.d.


Purple Eden

New Dawn

Chantal Merieux


Jubilee Celebration

Pashmina

Claire Marshall

Alan Titchmarsh

Pozdrawiam, Ania
Ogród 100 róż cz. IV
Ogród 100 róż cz. IV
- Koleszko
- 500p
- Posty: 961
- Od: 14 wrz 2013, o 20:23
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Ciechanów
Re: Ogród 100 róż cz. III


-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7793
- Od: 8 lut 2012, o 12:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowsze
Re: Ogród 100 róż cz. III
Aniu, Harlow Carr oczywiście kupiłam
Choć nie zmienia to faktu że uważam że drogo. Jak kupuję kilkanaście róż to robią się już spore kwoty. Zwłaszcza że u mnie nie mam pewności że warunki będą jej odpowiadać.
Fajnie wyglądają te białe różyczki jako obrzeże, właśnie coś takiego muszę u siebie wymyślić

Fajnie wyglądają te białe różyczki jako obrzeże, właśnie coś takiego muszę u siebie wymyślić

- nena08
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2648
- Od: 8 lut 2012, o 10:06
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Ogród 100 róż cz. III
Aniu, rabata biało fioletowa jest w trakcie tworzenia. Z tyłu rosną Gipsy Boy i Ombree Parfaite z przodu James Veitch , The Prince i Annapurna. Do tego białe byliny złocień, ostróżka, przetacznik. Mam tam jeszcze Swany i jedną NN.
Swany muszę przesadzić, bo wypuszcza dwumetrowa badyle i jest nie do ogarnięcia.
Zapomniałam o biało różowych naparstnicach, ale one nie raczyły zakwitnąć w ubiegłym roku, poszły w liście.
Princes Anne ma towarzyszyć Queen Anne
Swany muszę przesadzić, bo wypuszcza dwumetrowa badyle i jest nie do ogarnięcia.
Zapomniałam o biało różowych naparstnicach, ale one nie raczyły zakwitnąć w ubiegłym roku, poszły w liście.
Princes Anne ma towarzyszyć Queen Anne

- Alania
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 10449
- Od: 17 lip 2008, o 21:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
Re: Ogród 100 róż cz. III
Aniu, Twoje kompozycje różane są cudowne
Wszystko takie wypielęgnowane, ślicznie wyeksponowane - uwielbiam Twój ogród
Jeśli planujesz wkomponowanie bodziszków, to kup najlepiej bodziszka wspaniałego 



- Wanda7
- -Moderator Forum-.
- Posty: 16304
- Od: 2 wrz 2010, o 13:17
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka
Re: Ogród 100 róż cz. III
Bodziszek wspaniały jest faktycznie wspaniały, ale ja bym Ci też polecała błękitny Summer Skies. Ja jestem nim zachwycona.