Róża licheńska albo Rosarium Uestersen

[minismok]

ten "ludwik" czy tez inny pur to jedynie sposób na przyczepnosc preparatu kontaktowego

Mikrobio chyba nas testujesz skarbie ........wiec napisze tak; biedronki wabi biedronek

współczesne róze sa zaprogramowane na "chemie" bez niej nie sa tym czego oczekuje rynek

[mikrobia]

Tess, wiesz ile naczyń można umyć kroplą płynu ?

Może trochę odejdę od tematu, ale słyszałam już określenie: "ekologiczne spalarnie słomy" i "ekologiczne papierosy", śmiesznie to brzmi, zupełnie , jak: "inteligentne proszki do prania" i "inteligentne osłonki do wędlin"...



minismoku posiadasz może zdjęcie swojej Maximy?
W poszukiwaniu La France dotarłam do fajnej strony:
http://www.roses.net.webhost.pl/?cat=34
i już zakochałam się w "La Giralda", postaram się, aby zasiliła moją różaną kolekcję.

[hanka55]

hmm...kropla płynu do naczyń- to nie jest głowny składnik.

natomiast w encyklopedii róż - podano właśnbie takie metody jako ekologiczne, obok gnojówki ze skrzypu i pokrzyw

Oliwko - czosnek też tam jest....w każdym razie lepiej pryskać tym niż chemią.


Twoje róże są piękne, moje rosną tez nie najgorzej - więc praktykujmy tak dalej

Ludwik, mydło czy inne lepiszcze, dodane w ilościach promilowych do bazy ( wody),
zmniejsza napięcie powierzchniowe wody, co ułatwia rozprowadzenie płynu na liściu.
Nie tworzą się krople, tylko drobniutka mgła, docierająca do większej powierzchni oprysku.

[mikrobia]

..... biedronki wabi biedronek

współczesne róze sa zaprogramowane na "chemie" bez niej nie sa tym czego oczekuje rynek

Czy "biedronek" można kupić w Biedronce?

A tak całkiem na poważnie, to z tym zaprogramowaniem na chemię masz trochę racji, dlatego jestem zagorzałą przeciwniczką GMO. GMO tworzą koncerny biotechnologiczne dla koncernów chemicznych...a wszystko dla pieniędzy oczywiście, środowisko i człowiek mają drugorzędne znaczenie..powiedziałabym raczej: ekonomiczne
Ale to już inny temat...

zofija świetne świadectwo!

[minismok]

Mikrobio na tej stronie "buszuja" wszystkie rózofilki .......moim marzeniem jest Souvenir de la Malmaison na własnym korzeniu , od niej zaczeła sie moja przygoda z rózami

poszukam foto Maximy

[mirzan]

A tak całkiem na poważnie, to z tym zaprogramowaniem na chemię masz trochę racji, dlatego jestem zagorzałą przeciwniczką GMO.

Czy można wiedzieć, skąd się biorą nowe odmiany róż,tulipanów,lilii,pomidorów,truskawki których przyroda nie stworzyła?Gdyby nie majstrowanie ogrodników, to wąchali byśmy caninę i multiflorę i może innych kilka
gatunków.

[x-T-s]

Tess, wiesz ile naczyń można umyć kroplą płynu ?

Może trochę odejdę od tematu, ale słyszałam już określenie: "ekologiczne spalarnie słomy" i "ekologiczne papierosy", śmiesznie to brzmi, zupełnie , jak: "inteligentne proszki do prania" i "inteligentne osłonki do wędlin"...



minismoku posiadasz może zdjęcie swojej Maximy?
W poszukiwaniu La France dotarłam do fajnej strony:
http://www.roses.net.webhost.pl/?cat=34
i już zakochałam się w "La Giralda", postaram się, aby zasiliła moją różaną kolekcję.

to ja Cię zapytam.

dlaczego lejesz beton w ziemie??? ( płot)
dlaczego chcesz wyciąć piękne stare drzewa
i czym będziesz impregnować deski na płocie?
no i klinkier...żeby mech go nie porósł....
masz zboże- nie mów że nie pryskasz....
itp itd

to jeden z przykładów...

a kroplą Ludwika?? nie wiem nie myję


Maxima jest piękna
zerknij tu

http://www.rosebook.ru/

[oliwka]

Jakie znaczenie ma okulizacja? Czy canina to jest gatunek róży?

Canina to rodzimy gatunek- róża dzika.
Szlachetne odmiany szczepi się na podkładkach z caniny właśnie albo z multiflory (pnące).
A znaczenie tego zabiegu?
Kilka dni temu zaczęła się tu na forum dyskusja na ten temat.
Na razie wychodzi na to, że jest to najszybszy sposób rozmnażania róż.

[oliwka]

Alba Maxima:

[x-T-s]

ale piękne zdjęcie

[oliwka]

ale piękne zdjęcie

Eee, daj spokój,
To z "robaczkiem" najwyżej nietypowe

[x-T-s]

piękne własnie dlatego że z robaczkiem i to takim

[mikrobia]

mirzan masz rację, z tym, że genetyczna modyfikacja ingerująca w strukturę genu , czyli tzw. inżynieria genetyczna, to trochę inna sprawa niż klasyczna genetyka polegająca na krzyżowaniu odmian.
W inżynierii genetycznej np. możesz dodać świni gen wzrostu człowieka, lub łączyć geny osobników tej samej płci...
W klasycznej genetyce polegającej na tradycyjnym krzyżowaniu takie sytuacje nie mają miejsca, bo po prostu jest to nie do wykonania...długi temat...odsyłam do "Genetyki ogólnej i molekularnej" Wacława Gajewskiego, lub na wykłady z inżynierii genetycznej na UP we Wrocławiu
oliwko dzięki za wyjaśnienia, masz przepiękne róże, jestem pod wrażeniem:)

- część usunięta na prośbę jednego z forumowiczów-

[mikrobia]

ps. zboże pryskam EM i muszę powiedzieć, że z powodzeniem. Nie jestem w stanie przy takim areale i w monokulturze ( do czego zmusza nas - rolników sytuacja na rynku) stosować tylko preparaty biologiczne, ale staram się realnie dobierać dawki nawozów i oprysków, jeżeli już zajdzie taka potrzeba. W tym celu uczestniczyłam w szkoleniu zorganizowanym w Stacji Chemiczno-Rolniczej we Wrocławiu...zachęcam wszystkich do badania gleby, dzięki wynikom możemy realnie oceniać potrzeby nawozowe.

[x-T-s]

ech..ja tylko zapytałam ..

i nie chcialam napastować, po prostu nie do końca zrozumiałam jak ktoś dbający o ekologię - tak Cie postrzegam i nie jest to nic złego pisze u siebie ze chce wyciąć piękne stare drzewa bo z płotem coś będzie...tylko dlatego i nie jest to napastliwe....bo każdy przyzna rację że TAKICH drzew się nie wycina a nawet można zapłacić karę....


a o twoim mężu to pierwsze słyszę...nic nie pisałam :fajnie że pracujesz w takim pogotowiu znajdujesz czas i nie bierzesz za to kasy...

o co chodzi z biedronką w biedronce??