Dziewczyny, a co tam mamy sobie żałować zamówień. Raz się żyje. Róże nie są aż tak drogie jak kiedyś. Czasem za jakieś jednoroczne rośliny też się tyle płaci, a jesienią się je wyrzuca. Jeśli tylko jest jeszcze jakieś miejsce na rabatach, to zamawiajmy. No i sadźmy nawet teraz, jak radzi Alutka. Może już zimy wcale nie będzie, skoro rośliny, jak w przypadku Sabinki, wystartowały już z ziemi.
Na dzisiejszy wieczór kolejne róże z alfabetu. Na literkę
H.
Heidi Klum. Ależ to chorowita odmiana. Przynajmniej u mnie. Przyrasta bardzo powoli, ale co roku ma więcej kwiatów. Kolor niespotykany, kwiat piękny i cudowny zapach. Jednak szybko łapie plamistość i w sierpniu już stoi cała goła. Wiem, że u niektórych ta róża jest dość zdrowa, lecz większość osób narzeka na tę odmianę. Pewnie mam kiepskie sadzonki. U mnie dwie sztuki posadziłam w pewnej odległości od innych róż, żeby nie zarażały. I choć pozbywam się odmian chorowitych, to jakoś nie mam serca, aby te róże usunąć.
