Moje kwiaty od A do Ż cz.5

[ewa321]

Reniu - same śliczności wspomnieniowe
Nie dość, że róże, to jeszcze liliowce

[Reni4]

koziorozec..witaj.. ...dziękuję kochana a roślinki od Ciebie wszystkie się przyjęły..tera czekam aż się rozrosną..))
ewa321..dziękuję ślicznie..dobrze że jest co wspominać..
dzisiaj troszkę mróz odpuścił w dzień..ale wietrzysko dawało w kość...idzie ponoć odwilż..zobaczymy co ta zima jeszcze pokaże
A tymczasem wracam do lipcowych wspomnień...

[Reni4]

-- Pt 09 sty 2015 18:06 --

[joannamm]

Witaj Reniu
Dzisiaj odwiedziłam Twój ogród. Jest piękny cały rok. Ale w sezonie to dech zapiera Tyle śliczności, kwiatki, trawy, funkie, drzewka. Zauważyłam ambrowca am. Czy u Ciebie też rośnie dosyć pomału? Bo u mnie niestety tak. Zaciekawił mnie sposób sadzenia warzyw, np. sałaty, na redlinach. Ciekawe.
Pozdrawiam Ciebie gorąco i życzę dużo zdrowia

[Tamaryszek]

Witaj Reniu, bardzo dekoracyjna ta półka -drabinka na tarasie z kaskadami kwiatów!

[3 KOTY]

Właśnie! Ja też zwróciłam na nią uwagę. Kupna czy robiona?

[Reni4]

joannamm..Witaj kochana..cieszę się bardzo że znowu w moim ogrodzie pojawiają się wspaniali goście.. ambrowca mam już długo..powiem tak że każdego roku dość mocno go przycinam..ma długie przyrosty..wiec nie widać zbyt szybkiego tempa..ale grubieje mu ładnie pień..i to mi się podoba;))Warzywa tak sadziłam bo wynajmowałam pole u sąsiadów a oni tak orają i tak sadzą..
Tamaryszek.. dawno Cię nie widziałam..dziękuję że wpadłaś.
3 KOTY..Kiedyś likwidowano pewien kiosk i dostałam od znajomej w prezencie to był regał na gazety:))

Dziękuję kochani za odwiedziny..mimo ze ja niewdzięcznica Was nie odwiedzam..ale proszę jeszcze o wybaczenie..staram się tu zaglądać bo bardzo lubię to miejsce..ale obecnie mało czasu biegam miedzy dwa domy..M.po operacji ..siostra walczy z nowotworem Czerniak złośliwy..pomagam..a i od czasu do czasu wnusio..już czasem nie wiem jak się nazywam..stres goni stres..teraz na dodatek sąsiad w szpitalu okazało się że też nowotwór....wiec odwiedzam sąsiadkę..Nie wiem ile jeszcze ale powoli mam dość..
za chwile wstawię fotkę bo wnusio na skype się dobija;)

[Reni4]

[3 KOTY]

Paskudna sprawa ten nowotwór. Coraz częściej przekonuję się ,że co drugi człowiek go ma. Mnie też nie ominął. No, ale głowa do góry i do przodu, dla wspaniałych wnusiów . Wy tam w Gorlicach to już górale, a wiadomi Góral/ka to mocny chłop jest

A, co do odwiedzania Twojego wątku, to ja go często odwiedzam tylko z lenistwa nie piszę Myślę, że wielu robi podobnie.

[Kasiula17]

Renatko u mnie wiele osób choruje na tą chorobę. zdrówka życzę dla siostry i oby walczyła ile ma siły.
Kochana kwiat-uchy jak zawsze przepiękne ogród w zimowej szacie również przepięknie się prezętuje.

[ewa321]

Reniu - duuużo sił i energii Ci życzę
A za wspomnieniowe foteczki dziękuję - śliczne

[123katex]

Śliczne wspomnienia, dużo zdrowia dla siostry.

[leszczyna]

RENIU dla Ciebie dużo siły i zaparcia, musisz przetrwać tą nawałnicę a tym ludziom zawsze jest ktoś potrzebny a dla siostry zdrowia.

Reniu jeżeli masz fotkę ambrowca z bliska - poproszę.

[Reni4]

3 KOTY..Dziękuję ślicznie.. Tak mówią na nas górale nizinni
Kasiula17..Dziękuję w jej imieniu ..tak Kasiu gdzie się człowiek nie obejrzy to ktoś chory albo ma chorego.. paskudne to czasy..
ewa321..oj trzeba mi tego bardzo...dziękuję..
123katex..dziękuje..
leszczyna..dziękuję..staram się jakoś wytrwać..bo mam jeszcze trochę do zrobienia
Kochana zawsze myślałam ze mam jakiegoś klona palmowego..a dzięki joannamm..poczytałam i wychodzi że mam ambrowca
takie znalazłam na szybko:)



-- Wt 13 sty 2015 16:04 --

Tak tego roku nie zdążył się wybarwić bo go zmroziło):

[Agnieś]

Witaj Reniu,
pięknie wygląda Twój ambrowiec. Ma już trochę lat, więc chyba nie ma problemu z przezimowaniem? Podoba mi się pomysł na zrobienie z niego bonsai, bo inaczej to chyba spore drzewo by wyrosło?
W ogóle zmienił się Twój ogród od mojej ostatniej wizyty!
pozdrawiam,
Agnieszka