
Ogródek Gosi cz. 14
- renzal
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6235
- Od: 13 maja 2011, o 12:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Płocka
Re: Ogródek Gosi cz. 14
Gosiu! Córa marnotrawna wraca na łono rodziny....
Podczytywałam odrobinkę, ale nie miałam jak pisać...a i teraz bieda, bo laptop mi się po wczorajszej awarii prądu przegrzewa.

pozdrawiam Renata Pod Jesionem cz.5 ,czyli: akt V dramatu!
Ciągle marzę, że w tym roku uporządkuję mój ogród. (nowy rok - już szósty - nowa nadzieja
)Nadzieja umiera ostatnia...
Ciągle marzę, że w tym roku uporządkuję mój ogród. (nowy rok - już szósty - nowa nadzieja

-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 10594
- Od: 22 sty 2013, o 21:52
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
Re: Ogródek Gosi cz. 14
Witaj Gosiu,piękna wiosna u Ciebie,u mnie szachownice wyginęły ,nie chcą być ,to ich nie ma i po problemie,nie możesz robić zakupów ogródkowych to może ja coś wspomogę i spełnię jakąś zachciankę i marzenie ,może coś u mnie jest co byś chciała i zaraz będzie lepiej,pozdrawiam i buziaczki dla Ciebie 

- anym
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5322
- Od: 4 kwie 2013, o 19:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Grudziadza
Re: Ogródek Gosi cz. 14
Gosiu lubię twój wiosenny ogród
na jesieni chciałam kupić cebulki szachownicy i teraz żałuję, że tego nie zrobiłam, jest naprawdę śliczna. Powiedz czy wilczomlecz mirtowaty wysiewa się u Ciebie?

- megi1402
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2149
- Od: 1 lis 2010, o 00:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Köln
Re: Ogródek Gosi cz. 14
Gosiu, przy sadzeniu roślin do dołka sypię luźniejszą ziemię, kupną z worka albo kompost. Mimo to jak dłużej pada, to w tych dołkach i tak stoi woda, bo przez glinę pod spodem nie wsiąka tak szybko i korzenie podgniwają. Najlepiej widać stojącą wodę w szczelinach obrzeży rabat. Mech mi tam rośnie na potęgę. Rozwiązaniem byłyby podwyższone rabaty, od strony ulicy mam ciut podwyższoną. Może tam przesadzę pierwiosnki... tylko że tam miejsca już nie ma. Albo do skrzyni.
Co roku zachwycam się twoimi szachownicami i niskimi tulipanami botanicznymi. Miałam na nie zapolować w jesieni i zapomniałam.
Co roku zachwycam się twoimi szachownicami i niskimi tulipanami botanicznymi. Miałam na nie zapolować w jesieni i zapomniałam.
- Isia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2938
- Od: 27 maja 2007, o 17:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Ogródek Gosi cz. 14
Witaj Gosiu
jak tu u Ciebie pięknie i zielono dzięki Tamaryszkowi zajrzałam dzisiaj na FO (odwiedziła mój zakurzony wątek
bo przy takiej pogodzie to tylko do wirtualnego ogrodu.... wrr nie cierpię wiatru (tylko nad morzem mniej mi przeszkadza i to latem) dzięki za zdjęcia od razu lepiej jak sie popatrzy że już niedługo i będzie tak cudnie 



-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 12831
- Od: 1 paź 2008, o 20:26
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Tam, gdzie mieszkają dinozaury.
- Kontakt:
Re: Ogródek Gosi cz. 14
Megi, podniesione rabaty to doskonały pomysł. Ja mam piaski, więc też to stosuję. bo polepszanie ziemi na całej działce to spore koszty. 

- bodzia3012
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5399
- Od: 10 wrz 2009, o 08:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Toruń
Re: Ogródek Gosi cz. 14
Witaj Gosiu
jak ja uwielbiam takie widoki
jednak wiosna to chyba najbardziej oczekiwana pora roku
twoje kwiatki działają jak balsam dla zranionej duszy
u nas też wichura i deszcz ,
aż nie chce się wychodzić z domu , a jest w domu piesek to chcąc nie chcąc trzeba i w taką wichurę wyjść .
Teraz mogę spokojnie pooglądać wiosenne kwiatuszki, ta prymula bordowa też mi się bardzo spodobała.
Sama piszesz, że nie lubisz tego koloru , ale jednak coś Cię w niej urzekło


jak ja uwielbiam takie widoki


twoje kwiatki działają jak balsam dla zranionej duszy

aż nie chce się wychodzić z domu , a jest w domu piesek to chcąc nie chcąc trzeba i w taką wichurę wyjść .
Teraz mogę spokojnie pooglądać wiosenne kwiatuszki, ta prymula bordowa też mi się bardzo spodobała.
Sama piszesz, że nie lubisz tego koloru , ale jednak coś Cię w niej urzekło


- maryla-56_56
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3381
- Od: 16 kwie 2009, o 19:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Ogródek Gosi cz. 14
Aż tyle czasu nie byłam
przecież u Ciebie już śliczna wiosna.
Gratuluję nowego wątku i życzę najlepszego w nowym roku.
Bardzo Cię rozumiem, bo sama nic nie kupuję
.
Więc sobie wymyślam zajęcia. Pozdrawiam.


Gratuluję nowego wątku i życzę najlepszego w nowym roku.
Bardzo Cię rozumiem, bo sama nic nie kupuję

Więc sobie wymyślam zajęcia. Pozdrawiam.

-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8537
- Od: 31 paź 2011, o 16:34
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: ŁÓDZKIE
Re: Ogródek Gosi cz. 14
Gosiu tulipanowo się zrobiło
Ciekawe jak moje w tym roku się spiszą , bo sporo dosadziłam

Ciekawe jak moje w tym roku się spiszą , bo sporo dosadziłam

- Alutka102
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1722
- Od: 29 sie 2011, o 09:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: północno wschodnie okolice Warszawy
Re: Ogródek Gosi cz. 14

Gosiu, podziwiam Twoje szachowniczki. Kilka razy sadziłam i dopiero ostatniego lata dwie na kilkanaście posadzonych wzeszły. Ciekawe jak będzie po tej zimie. Czy masz jakiś specjalny sposób na nie.
- Margo2
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 25217
- Od: 8 lut 2010, o 12:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Ogródek Gosi cz. 14
Ale gości
Nawet nie wiecie jak się cieszę. Bardzo mi miło, że zaglądacie do mnie, bo po co było prowadzenie wątku bez Waszych odwiedzin?
Teresko, mój psi ząb rośnie normalnie w ziemi. Ale zastanawiam się dlaczego nie rozmnaża się. Przeciez to cebula, więc powinno go być co roku więcej. To samo mam z szachownicami. Ale i tak powinnam się cieszyć, bo podobno u innych całkiem zanikają, a ja mam swoje już kilka lat.
Renatko, czy wiesz, że cały czas myslałam o Tobie? Pracujesz, czy w domku.
To niedobrze, że nie masz stałej łączności z nami. Brakuje nam Twoich wpisów.
U mnie też prąd co chwila właczali i wyłączali istna dyskoteka. Całe szczęście nic się nie stało, a najbardziej bałam się o piec, bo mamy jakiś felerny, który jest wrażliwy na brak prądu
Martuś, ale ja nie robię zakupów nie dlatego, że nie mam za co
Po prostu miejsca na rabatch brak. A tak jak pisałam u Ciebie marzą mi się takie większe rozrośnięte roslinki, takie jak u Ciebie, żeby większą plame dawały. A na to potrzeba miejsca prawda?
Ale bardzo, bardzo Ci dziękuję za dobre serduszko
Aniu, czasem się wysiewa, jak zapomnę na czas wyciąc kwiatostany
Pamitam o Tobie. Jak coś bedzie dostaniesz
Gosiu, jeśli tulipany mi się rozrosły to dostaniesz, tylko musisz mi się przypomnieć.
Szachownice niestety nie rozmnażają się u mnie, więc ich zaoferowac nie mogę.
Może faktycznie spróbuj posadzić pierwiosnki w skrzyniach. Masz je gdzie postawić?
A może w tych co już masz. One nie potrzebują dużo miejsca.
Isiu, jak miło że wpadłaś
Może mimo wszystko wrócisz do nas? Zobacz jak miło jest pogawędzić z innymi o naszej pasji, szczególnie w tak paskudną pogodę.
Tylko Wojtek jest zadowolony, bo nie musi zmagac się ze sniegiem w trasie
Iguś, ja zaczęłam stosowac biohumus na całej działce. Jestem ciekawa efektów. Mój tata ma glinę i stosuje go na grządkach warzywnych. Mówi, że widać po dwóch latach róznicę w strukturze ziemi. Jest luźniejsza. Ciekawe czy zadziała na moich piaskach
Bożenko, całe szczęście, że ja swojego pieska tylko wypuszczam przez balkon
Wspólczuje spaceru w taką pogodę.
Masz rację ta prymulka mnie zauroczyła
Marylko, a u Ciebie jeszcze wiosny nie ma?
Jedno miasto a taka różnica
Straszne to nic nie kupowanie, prawda? Liczę jeszcze tylko na kiermasz w Łącku. No na jednoroczne
Ja zimową porą najchętniej zapadła bym w sen. Nic mi się nie chce i ograniczam wszelkie aktywności do klikania po watkach.
Na nic innego nie mam siły
Jadziu, ja dużo nowych nie posadziłam, bo robiłam rewolucję na rabatach i bałam się, że jak zacznę kopać, to uszkodze te które już są. Zobaczę wiosną gdzie wyrosna i jesienią dokupię
Alu, nie mam żadnego sposobu. Posadziłam i rosły. Dostałam je od sąsiadki i tak już są. Ale nie rozrastają się, ale tez nie giną jak u innych. Dopóki są cieszę się nimi
Byłam u Ciebie, a tam zamknięte. Nie ma relacji z różo manii z ostatnich lat. Szkoda. Ciekawe jakie róże Ci przybyły






Nawet nie wiecie jak się cieszę. Bardzo mi miło, że zaglądacie do mnie, bo po co było prowadzenie wątku bez Waszych odwiedzin?
Teresko, mój psi ząb rośnie normalnie w ziemi. Ale zastanawiam się dlaczego nie rozmnaża się. Przeciez to cebula, więc powinno go być co roku więcej. To samo mam z szachownicami. Ale i tak powinnam się cieszyć, bo podobno u innych całkiem zanikają, a ja mam swoje już kilka lat.
Renatko, czy wiesz, że cały czas myslałam o Tobie? Pracujesz, czy w domku.
To niedobrze, że nie masz stałej łączności z nami. Brakuje nam Twoich wpisów.
U mnie też prąd co chwila właczali i wyłączali istna dyskoteka. Całe szczęście nic się nie stało, a najbardziej bałam się o piec, bo mamy jakiś felerny, który jest wrażliwy na brak prądu
Martuś, ale ja nie robię zakupów nie dlatego, że nie mam za co

Po prostu miejsca na rabatch brak. A tak jak pisałam u Ciebie marzą mi się takie większe rozrośnięte roslinki, takie jak u Ciebie, żeby większą plame dawały. A na to potrzeba miejsca prawda?
Ale bardzo, bardzo Ci dziękuję za dobre serduszko

Aniu, czasem się wysiewa, jak zapomnę na czas wyciąc kwiatostany

Pamitam o Tobie. Jak coś bedzie dostaniesz
Gosiu, jeśli tulipany mi się rozrosły to dostaniesz, tylko musisz mi się przypomnieć.
Szachownice niestety nie rozmnażają się u mnie, więc ich zaoferowac nie mogę.
Może faktycznie spróbuj posadzić pierwiosnki w skrzyniach. Masz je gdzie postawić?
A może w tych co już masz. One nie potrzebują dużo miejsca.
Isiu, jak miło że wpadłaś

Może mimo wszystko wrócisz do nas? Zobacz jak miło jest pogawędzić z innymi o naszej pasji, szczególnie w tak paskudną pogodę.
Tylko Wojtek jest zadowolony, bo nie musi zmagac się ze sniegiem w trasie
Iguś, ja zaczęłam stosowac biohumus na całej działce. Jestem ciekawa efektów. Mój tata ma glinę i stosuje go na grządkach warzywnych. Mówi, że widać po dwóch latach róznicę w strukturze ziemi. Jest luźniejsza. Ciekawe czy zadziała na moich piaskach
Bożenko, całe szczęście, że ja swojego pieska tylko wypuszczam przez balkon

Wspólczuje spaceru w taką pogodę.
Masz rację ta prymulka mnie zauroczyła

Marylko, a u Ciebie jeszcze wiosny nie ma?
Jedno miasto a taka różnica

Straszne to nic nie kupowanie, prawda? Liczę jeszcze tylko na kiermasz w Łącku. No na jednoroczne
Ja zimową porą najchętniej zapadła bym w sen. Nic mi się nie chce i ograniczam wszelkie aktywności do klikania po watkach.
Na nic innego nie mam siły

Jadziu, ja dużo nowych nie posadziłam, bo robiłam rewolucję na rabatach i bałam się, że jak zacznę kopać, to uszkodze te które już są. Zobaczę wiosną gdzie wyrosna i jesienią dokupię
Alu, nie mam żadnego sposobu. Posadziłam i rosły. Dostałam je od sąsiadki i tak już są. Ale nie rozrastają się, ale tez nie giną jak u innych. Dopóki są cieszę się nimi
Byłam u Ciebie, a tam zamknięte. Nie ma relacji z różo manii z ostatnich lat. Szkoda. Ciekawe jakie róże Ci przybyły












- mamafrania
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3864
- Od: 13 paź 2011, o 13:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mazowieckie
Re: Ogródek Gosi cz. 14
Podładowałam akumluatorek dziś w Twoim Ogrodzie.Nie wytrzymałam również i wertuję ofert Lili Wodnych.na razie tez nic nie kupuję i straszne to jest
Ale musze sobie w głowie poukładać prace jakie pierwsze mam do zrobienia.Wydaje mi się ze jest tego więcej niż w ubiegłym roku...Chwilami jestem pełna entuzjazmu a chwilami ogarnia mnie zwątpienie.Czerwona prymulka jest bosska.I żółte oczywiście również .Po zimie potrzebuję mega wyrazistych kolorów a one napędzają mnie bardzo.

- Alutka102
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1722
- Od: 29 sie 2011, o 09:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: północno wschodnie okolice Warszawy
Re: Ogródek Gosi cz. 14

Gosiu, lato miałam bardzo pracowite i zabrakło czasu na pogaduchy, ale cały czas bywałam u Was. Wątek otworzę na wiosnę.
- Mufka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2401
- Od: 11 lut 2009, o 20:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa i Wilkowyja
Re: Ogródek Gosi cz. 14
Słoneczne, wiosenne kolory
Psi ząb czarujący - bardzo lubię jego pagodową sukienkę !
Szachownice mam od wielu lat i utworzyły piękną kępę. Szkoda tylko, że tak krótko kwitną...

Psi ząb czarujący - bardzo lubię jego pagodową sukienkę !
Szachownice mam od wielu lat i utworzyły piękną kępę. Szkoda tylko, że tak krótko kwitną...
Prawdziwa kobieta potrafi zrobić wszystko, zaś prawdziwy mężczyzna to ten, który jej na to nie pozwoli ;)
Moja Wizytówka Mufka - ogrodowe marzenia...cz.1 cz.2 cz.3 cz.4
Moja Wizytówka Mufka - ogrodowe marzenia...cz.1 cz.2 cz.3 cz.4
Re: Ogródek Gosi cz. 14
Gosiu piękne wiosenne widoczki u Ciebie
Już coraz bliżej tej tego rocznej wiosenki i będziemy podziwiać na bieżąco tulipanki szafirki i wiele innych zwiastunów wiosennych, których u Ciebie jak widać nie brakuje. 


Marusia.
Pozdrawiam miłego dnia wszystkim..
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=2&t=81576" onclick="window.open(this.href);return false;
Pozdrawiam miłego dnia wszystkim..
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=2&t=81576" onclick="window.open(this.href);return false;