JULIO ,lilie św. Józefa traktuję tak jak pozostałe lilie .Sadzę w osłonkach ,żeby nornice ich nie wszamały .Nawożę wiosną ,tym co akurat mam .One są zimozielone .Może Ci marzną .
KASIU ,wszystkie cebulowe już na wierzchu .Najbardziej zaawansowane hiacynty .Trzeba będzie okryć ,jak będzie miał przyjść mróz .Żal by było stracić tyle pięknych kwitnień .
EWUNIU ,glina dla cebulowych nie wskazana .Ciężko jest wszędzie przerobić ziemię ,czy zrobić drenaż .Oj

my ogrodnicy ,lekko nie mamy . Wiecznie utytłani w ziemi ,ale i tak szczęśliwi .
OLUSIU ,więc nie muszę sobie wyrzucać ,że zaniedbałam sasankę .Widocznie ona taka kapryśnica .
